Seszele: Dobrze, że Rojo i Bailly mają to zdrowie.
Argument z dupska.
1) Po prostu Jones za długo jest już w tym Manchesterze, a pożytku z niego mniej aniżeli więcej. Nie widzę dla niego miejsca.
2) Rojo nie powinien grać na lewej obronie, ponieważ marnuje tam swój potencjał. Koniec z zapychaniem na siłę lewej flanki. Są Shaw, Williams, i może dołączy ktoś nowy, ale nominalny. Pomijając ten fakt, to zbyt długo drużynę obsadzają stoperzy o wątpliwym zdrowiu. Mamy kolejny sezon rozegrać na zasadzie może odpali i może ominą go kontuzje? Co z tego, że rozegra kilka spotkań na wysokim poziomie? Złapie kontuzję, potem łapie formę i tak w kółko. Jak mamy wrócić na tron, to nie możemy sobie pozwalać na takie kalkulacje, ponieważ stabilność defensywy to najistotniejszy element układanki.
3) Wszystkich od razu nie sprzedamy. Ba, będzie problem ze sprzedażą chociażby jednego z nich. Skoro ktoś musi zostać, to z tej trójki wolę, aby to był Bailly. Broni go wiek i krótszy staż w United (mniej czasu spędzonego w szpitalu). Uważam, że do rotacji będzie jak znalazł.
4) Co mam myśleć o Tuanzebe? Kolejny z problemami zdrowotnymi.
5) Koniecznie trzeba zakupić stopera, który z miejsca wskoczy do podstawowej jedenastki albo chociaż do konkurencji, ponieważ Maguire i Lindelof to zdecydowanie za mało. I do tego obrońca na lewą stronę.
Wówczas na prawej są Wan-Bissaka i Williams.
Na środku Maguire, Lindelof, NOWY, Bailly i ewentualnie Shaw, o ile OGS ma wobec niego plany przesuwania ku środkowi.
Na lewej Shaw, NOWY i w razie konieczności Williams.
Do odstrzału Jones, Rojo, Dalot.
Nie mam zdania co do Fosu i Tuanzebe, ale wygląda na to, że zostaną w klubie.