W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Schmeichel: Henderson nie zastąpi szybko De Gei w bramce United
» 19 czerwca 2020, 09:05 - Autor: matheo - źródło: Metro
Peter Schmeichel, legendarny bramkarz Manchesteru United, nie spodziewa się szybkiej zmiany w obsadzie bramki Czerwonych Diabłów.
» Zdaniem Petera Schmeichela, David de Gea może być spokojny o swoje miejsce w bramce Manchesteru United
Numerem 1 w zespole z Old Trafford jest od lat David de Gea. Dobre występy Deana Henderson na wypożyczeniu w Sheffield United sprawiły, że media zaczęły spekulować, kiedy Anglik zajmie miejsce bardziej doświadczonego Hiszpana.
Henderson sezon 2020/2021 prawdopodobnie znów spędzi na wypożyczeniu, choć Manchester United postrzega swojego gracza jako przyszłego bramkarza numer 1 w klubie oraz reprezentacji Anglii.
– Mamy jednego z najlepszych bramkarzy na świecie w Manchesterze United – mówi Schmeichel na łamach dziennika Metro.
– Nie ma żadnych oznak, które mówiłyby, że opuści klub. Dlaczego miałby to zrobić? David miał ku temu kilka okazji.
– W ostatnich sześciu latach De Gea aż czterokrotnie był piłkarzem roku w United. Spisywał się fantastycznie. Prawda jest natomiast taka, że w drużynie jest miejsce tylko dla jednego bramkarza.
– Każdy młody piłkarz, a w szczególności młody bramkarz, musi się sporo nauczyć, jeśli chodzi o grę na najwyższym poziomie, takim jak Liga Mistrzów czy międzynarodowe turnieje.
– David ma ogromne doświadczenie i moim zdaniem nie ma w tym żadnej krzywdy, że Dean Henderson będzie kontynuował swoją grę w Sheffield United. Każdego dnia nauczy się czegoś nowego.
– Wiem, że być może brzmi to trochę ozięble, ale mamy Davida de Geę, który spisuje się u nas fantastycznie. Nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek uważa, że teraz nadszedł czas na zmiany. Po co mieszać? Dzięki najlepszym piłkarzom jesteś w stanie wskoczyć na następny poziom – dodaje Schmeichel.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
Klimaa: Uważam że nie ma nic pewnego; De Gea ma spadek formy a rozwój Henderesona nabiera tempa. W przyszłym sezonie hierarchia jest wiadoma; zobaczymy za rok jak wygląda sytuacja.
Magik1990MU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.06.2020 12:19
Peter dobrze mówi, ale zapomina o jednej drobnej kwestii: David nadal jest wart sporo. Może być po prostu tak, że United najdalej za rok sprzeda go, by podreperować budżet. I tyle, więcej powodów nie trzeba.
vieeeri: Tylko pytanie kto dziś z topu potrzebuje bramkarza. Pomijam angielskie kluby, bo tam wątpie, aby United wytransferowali De Gee:
PSG (Navas), Real (Courtois), Atletico (Oblak), Barca (Ter Stegen), Inter (Handanovic*), Juve (Szczesny), Bayern (Neuer), Borussia (Burki*).
Myślę, że pozostałe drużyny albo nie stać na tygodniówkę De Gei albo prezentują podobny/niższy poziom od United. Jakby na siłę decydować to pozostaje PSG/Inter/Borussia. Pytanie brzmi, czy to kierunek interesujący De Gee. Ja w transfer nie wierze dopóki Henderson nie powie - albo wracam i gram albo sprzedajcie mnie.
Klimaa: Ceny za zawodników spadły także kto wie może za rok United sprzeda DDG i więcej klubów będzie w stanie go kupić. Z klubów które wymieniłeś to Juve spokojnie może go kupić bo Szczęsny to nie jest ten poziom; tak samo PSG gdzie Navas również nie należy do TOP 5 na świecie.
kckMU: Nasz problem nie polega na tym, że nie chcemy Davida w naszej bramce. Chodzi głównie o to, że nie chcemy stracić Hendersona. A, prawdopodobnie, jedno i drugie razem się niestety wyklucza.
sturmik: Ja myślę ,że ten sezon powinien być pożegnalnym da Davida.
Jeśli Henderson pójdzie jeszcze raz do Sheffield na sezon i powtórzy swoje osiągnięcia - powinniśmy się rozstać z de Gea. Szkoda, że zainteresowanie ni przez Madryt osłabło w ostatnich dwóch latach, bo nawet zarobić się na nim nie będze dało.
Jeśli Henderson będzie miał porównywalne statystyki a przy tym jest młodszy i chce zarabiać 3-4 razy mniej to David może w końcu wracać do swojej hiszpańskiej piosenkareczki.
BrunoNajlepszy: Ale co ty chcesz od Davida? Chłopak zawsze w United spisywał się dobrze, wiele i to bardzo wiele czystych kont, przeróżne nagrody za najlepszego piłkarza/bramkarza klubu/miesiąca/roku, bardzo dużo sukcesów klubowych jak i reprezentacyjnych. U nas gra od 2011 roku, więc do 2017 roku był niepokonany, tylko przez dwa sezonu nie był w szczytowej formie, ale to nic nie szkodzi. David już to nadrabia. Zobaczysz.
MadBuzzer: Zawdzięczamy DDG wiele punktów na przestrzeni kilku ostatnich sezonów. Ale wydaje mi sie, ze David juz lepszy nie będzie. Zaliczył spadek formy, po którym nie wrócił do swojej najlepszej dyspozycji(myślę, że tym przełomowym okresem był ostatni mundial). Nie ma on zdolności przywódczych w polu karnym, tak naprawdę swoją renomę zdobył tylko i wyłącznie grą na linii. Nie umniejszam jego zdolności w kontekście jego fachu, ale myślę, ze powoli powinno być zrobione miejsce dla Deana. Same statystyki z tego sezonu przemawiają na korzyść Hendersona. Trzeba będzie sie poważnie zastanowić co wyjdzie nam na korzyść. Mam nadzieję, że nie stracimy Hendersona na rzecz innego klubu.
DaredevilUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.06.2020 09:12
Jak nie zastąpi go w przeciągu roku to Anglik odejdzie. Nie będzie chciał być numerem 2 to napewno. Co do wieku to David był jeszcze młodszy jak zaczął grać między słupkami United, więc to nie jest żadna wymówka.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
