Czerwone Diabły od wielu miesięcy są łączone z transferem Jadona Sancho z Borussii Dortmund. Niemiecki klub za Anglika zamierza jednak domagać się ponad 100 milionów funtów. W obecnych realiach Manchester United niechętnie zapłaci takie pieniądze.
Dużo tańszą alternatywą może okazać się David Brooks z Bournemouth. 22-letni Walijczyk potrafi grać na pozycji ofensywnego pomocnika oraz na prawym skrzydle.
Brooks w sezonie 2019/2020 leczył poważną kontuzję kostki, dlatego nie grał w barwach Wisienek. Do gry ma natomiast wrócić po wznowieniu obecnych rozgrywek.
Manchester Evening News informuje, że Czerwone Diabły zamierzają uważnie przyglądać się występom młodego zawodnika.
Brooks jest związany kontraktem z Bournemouth do czerwca 2022 roku. W swojej dotychczasowej karierze zanotował 30 występów w Premier League (7 goli, 5 asyst).
David Brooks nie jest jedynym piłkarzem Wisienek przymierzanym do Manchesteru United.
Media znów zaczęły łączyć Joshuę Kinga z transferem do ekipy Czerwonych Diabłów.