Ole Gunnar Solskjaer będzie miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy, kiedy zespoły Premier League dostaną zielone światło na wznowienie treningów. Menadżer Manchesteru United cieszy się, że w końcu będzie mógł wystawić do gry Bruno Fernandesa i Paula Pogbę.
» Ole Gunnar Solskjaer nie może doczekać się powrotu na boisko treningowe
Fernandes od czasu swojego transferu ze Sportingu nie miał jeszcze okazji zagrać z Pogbą. Francuz od grudnia dochodził do siebie po przebytej operacji kostki.
Solskjaer pytany przez Sky Sports o wspólne występy Fernandesa i Pogbę w Manchestrze United, odpowiada: – Dobrzy piłkarze zawsze mogą grać razem. Zdecydowanie więc może tak być i w tym przypadku. Mówię głośne „tak”.
– Myślę, że jest to ekscytujące. Mamy ekscytujący skład. Mam Scotta, Freda, Nemanję. Przed nami wiele spotkań i jestem przekonany, że znajdziemy odpowiednią nić porozumienia pomiędzy zawodnikami. Rozmawialiśmy na ten temat w sztabie szkoleniowym i oczywiście nie możemy się tego doczekać.
– Oczywiście, że przyjście Bruno miało duży wpływ na zespół. To było pozytywne wzmocnienie dla każdego: klubu, kibiców, zawodników. Powrót Paula Pogby i Marcusa Rashforda to dla nas fantastyczna sprawa.
– Paul miał trudny sezon, jeśli chodzi o kontuzje. Marcus również wraca do zdrowia. Dla nas, ale także dla samych zawodników, ta przerwa stwarza okazje, aby ci piłkarze zaczęli na takim samym poziomie kondycyjnym co inni, a nawet na lepszym.
Transfer napastnika
Solskjaer w rozmowie ze Sky Sports podkreśla, że jest zadowolony z obecnego składu, ale oczywiście chciałby go wzmocnić w letnim oknie transferowym. Na razie nie wiadomo jak bardzo negatywnie odbije się wstrzymanie rozgrywek na budżecie Manchesteru United.
Jednym z priorytetów dla Czerwonych Diabłów jest pozyskanie nowego napastnika. Manchester United wciąż nie podjął decyzji odnośnie Odiona Ighalo, który jest wypożyczony z Shanghai Shenhua do końca maja.
– Mason, Anthony i Marcus byli w tym sezonie wspaniali. Łącznie strzelili około 50 bramek. A trzeba pamiętać, że Marcus złapał kontuzję w swoim najlepszym sezonie w karierze. Anthony również miał problemy zdrowotne. Mason jest wyjątkowym talentem, jeśli chodzi o umiejętność trafiania do siatki – mówi Solskjaer.
– Ale oczywiście zawsze szukamy możliwości wzmocnienia składu. Na rynku jest obecnie niepewność. Nikt nie wie, jak piłka nożna i rynek będą wyglądać. Jestem natomiast bardzo zadowolony z naszego obecnego składu.
– Dzisiejszy świat jest inny, niż ten sprzed dwóch miesięcy. Musimy się dostosować, są kluby, które pod względem finansowym ucierpiały dużo bardziej. Myślę, że najbliższe okienko transferowe będzie zupełnie inne.
Wysoka stawka
Solskjaer potwierdza, że wszyscy piłkarze Manchesteru United wrócili już do Wielkiej Brytanii przed planowanym wznowieniem treningów. Na razie nie wiadomo jednak, kiedy zawodnicy znów stawią się w Carrington.
Solskjaer pytany o oczekiwania względem końcówki sezonu odpowiada: – Wciąż jest sporo na szali. Zaczęliśmy łapać dobrą formę. Brakuje nam trzech punktów do Chelsea, do zakończenia pozostało dziewięć spotkań. Mamy nadzieję, że będziemy piąć się w górę tabeli. To musimy zrobić, kiedy rozgrywki zostaną wznowione. Chcemy spróbować dogonić rywali.
– Teraz chodzi o to, aby piłkarze znów mogli razem ćwiczyć jako grupa. To dziwny scenariusz. Przez lata pracowaliśmy zespołowo, więc przyzwyczaiłeś się do interakcji z chłopakami, podawania im dłoni, przytulania, gdy tego potrzebowali. Teraz nie będzie można tego robić. Martwię się o to, jak wrócimy i w jaki sposób spróbujemy to odbudować.
– W Manchesterze United zawsze jest presja zdobywania trofeów. Chodzi o wygrywanie każdego kolejnego meczu. Jesteśmy w trakcie trudnego sezonu, dokonujemy przebudowy. Wszyscy to wiedzą i mogli to zobaczyć. Powoli zaczynamy dostrzegać coś ekscytującego.
– Wciąż jesteśmy w Pucharze Anglii i chcielibyśmy wygrać te rozgrywki. Tak samo ma się sprawa z Ligą Europy. Oczywiście, że chcielibyśmy zdobyć puchary. Mamy ekscytujących zawodników, którzy są coraz lepsi. Większość z nich się poprawiła.
– Robimy kolejne kroki. Pracujemy nad tym w jaki sposób chcemy grać. Ustabilizowaliśmy naszą defensywę, chcemy robić więcej w ofensywie. Po powrocie Marcusa, z Fernandesem i Pogbą można spodziewać się, że nasza gra będzie wyglądać jeszcze lepiej.
Jeśli piłka w Wielkiej Brytanii w najbliższym czasie wróci, to mecze będą rozgrywane za zamkniętymi drzwiami. – W futbolu zawsze chodziło o kibiców i atmosferę. Nadeszły dziwne czasy. Bez względu na to, jaką decyzję podejmą władze, o powrót do piłki będzie na pewno pozytywem. Mam nadzieję, że wkrótce znajdzie się bezpieczne rozwiązanie – dodaje Ole.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.