Sancho liczy na lukratywną tygodniówkę w United

kbck00: Geniusz, idź i im to powiedz. Pójdzie grać tam gdzie dostanie taką kasę, a chętnych nie braknie spokojnie ;)

Idąc tym tokiem myślenia kibice też powinni płacić za bilety jeśli zespół wygra, albo przynajmniej ładnie zagra.

200 tys. To nie wcale jakieś astronomiczne pieniądze. Wielu graczy zarabia podobne kwoty.

JebikMUTD95: Akurat Sancho nie jest typem pilkarza, który w Borussi dostał szanse w pierwszym składzie, która wykorzystał i bardzo ciężko pracował, żeby rozwijac się pilkarsko i poprawiać swoje umiejętności, żeby dac druzynie od siebie jak największą ilość asyst i goli, którymi ułoży sobie drogę swojego przyszłego transferu do jednego z największych klubów w Europie.
Udało mu się dobitnie zwrócić swoja uwagę największych klubów, które są zainteresowane Sancho do niedawna pojawiały się informacje o zainteresowaniu jedynie klubów z Anglii, w których wymieniano nas, Chelsea i Liverpool, a z czasem zainteresowanie Chelsea i Liverpoolu opadlo i jedyny klub zainteresowany Sancho przez media był Manchester United.. Ostatnio coraz częściej czyta się, że przestaliśmy być jedynym klubem zainteresowanym transferem Sancho, którym zaczął interesować się Real oraz PSG. Jesli faktycznie Real i PSG interesują się nim, a w przypadku sytuacji prawego skrzydła w Realu, w którym już nawet praktycznie nie liczą Bale'a jest Asensio, który częściej grywa w środkowej strefie bo na skrzydło trochę brakuje mu dynamiki, nie jest za bardzo zwrotny i do średniego przyspieszenia jakim dysponuje dochodzi jego sprint, którym nie powala . Więc dla Realu tranafer Sancho byłby świetnym wzmocnieniem prawego skrzydła.
Więc jeśli tygodniowka 200 tyś funtów ma mieć wpływ na decyzję Sancho i wybór United, a faktycznie PSG i Real się nim interesują to klub nie powinien się zastanawiać i zaoferować Sancho taka tygodniowka, która dla Realu i PSG nie będzie stanowić najmniejszego proboemu

ruffnecky: obawiam się, że zamienimy Lingarda na Sancho ;)

kbck00: Tylko Lingard zagrał w życiu pół takiego meczu, co Sancho sezon. Dla mnie niewiadoma również, ale do Lingarda to nie ma co porównywać.

ruffnecky: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.04.2020 19:18

miałem na myśli mentalność, gwiazdorzenie - w Borussii stwarzał problemy

Strzelec: Jak będzie miał grać tak dobrze jak w Borussi to dla mnie może zarabiać te 300k tygodniowo.

primasort: Jak AS czy Pogba podpisywali kontrakty to pisaliście to samo

Strzelec: Umiesz czytać? Napisałem "Jak będzie miał grać tak dobrze jak w Borussi to dla mnie może zarabiać te 300k tygodniowo"
Czy Pogba albo Sanchez grali u nas tak dobrze jak w swoich poprzednich klubach?

Magik1990MU: przecież u nas kominy płacowe nie istnieją. Natomiast zarobki o jakich się pisze nie sprawią, że gdyby coś poszło źle, to będzie podobnie jak z wirusem czy Sanchezem. Powód jest prosty: 200 czy nawet 300 tysięcy jest do zaakceptowania przez innych. Natomiast zarobków Sancheza nawet Chinole nie wyrównają.

DaredevilUtd: Jakby Pogba, czy Sanchez grali na miarę oczekiwań, to nikt by im do portfela nie zaglądał. Niemniej jednak mnie sie wydaje, że największy problem z wysokością tygodniowek, mają inni piłkarze, to między innymi było kością niezgody w szatni jak przyszedł Chilijczyka.

smutny87: Ahh nie łykaj wszystkiego co napiszą.

nani17801: Zawsze mogłeś zostać piłkarzem.

Magik1990MU: Wciąż możesz :) Patrząc na stan polskiej piłki, to nawet bez lat ćwiczeń możesz osiągnąć niezłe zarobki.