Pomeczowa konferencja prasowa Ole Gunnara Solskjaera

Norweski szkoleniowiec wypowiedział się między innymi na temat postawy Freda oraz boiskowej roli Odiona Ighalo.

Jak oceniasz wasz dzisiejszy występ?
– Jestem oczywiście bardzo zadowolony. Mogliśmy zastosować rotację i wymienić kilku zawodników. Jeśli strzelasz gole i grasz w taki sposób, to zyskasz na pewności siebie. Wspaniale było oglądać początek meczu. Zawodnicy mieli właściwe zamiary. Stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji. Od momentu, w którym Club Brugge grał w dziesiątkę, spotkanie praktycznie się zakończyło.

Wyglądaliście na bardzo świeżych. Jaki był tego powód? Przybycie Bruno Fernandesa?
– Sądzę, że była to kombinacja wielu czynników. Piłkarze odetchnęli i wyrażali siebie na murawie. Transfer Bruno oczywiście zrobił wielką różnicę. Miał udział przy trzech pierwszych golach. Bramka Odiona była fantastyczna. Jestem też bardzo zadowolony z występu Odiona, który robił z przodu to, co potrafi robić. Ighalo jest napastnikiem, do którego można zagrywać piłkę. Inni zawodnicy wbiegali za jego plecy.

Czy to niespodziewane, że Fernandes wkomponował się do zespołu tak szybko?
– To zależy. Bruno był w trakcie sezonu, więc przyjechał do nas w dobrej formie. Czuliśmy, że to coś, czego potrzebowaliśmy.

Wydajesz się szczególnie zadowolony z bramki Odiona Ighalo. Jest tak dlatego, że rozwiała ona wątpliwości odnośnie zasadności tego wypożyczenia?
– Sam byłem napastnikiem, więc wiem, jak ważny jest ten pierwszy gol. Odion kilka razy był bliski trafienia do siatki. Zawsze ustawia się tam, gdzie może dostać futbolówkę. Kiedy piłka leciała do Juana Maty, Odion zdążył się odwrócić i był ustawiony pięć metrów przed bramką.

Masz jakieś preferencje przed losowaniem następnej rundy? Być może spotkanie norweskich szkoleniowców w meczu z Kopenhagą?
– Wymieniłem kilka wiadomości ze Ståle [Solbakkenem] przed meczem. Życzyłem mu powodzenia. Odpisał, że nasza droga do kolejnej rundy była łatwiejsza od ich drogi. Jestem zadowolony, że mu się powiodło.

Co sądzisz o opóźnieniu przy podjęciu decyzji z wykorzystaniem systemu VAR?
– Nie wiem, dlaczego ten chłopak tak postąpił. To nie był uczciwy sposób na powstrzymanie nas przed zdobyciem bramki. Mieliśmy szczęście, że podjął taką decyzję i tym samym ułatwił nam mecz.

Fred zanotował dzisiaj bramkę i asystę. Jak oceniasz jego postawę w tym sezonie?
– Jestem zadowolony z wielu zawodników, którzy się poprawili. Scotty wrócił i bardzo dobrze się prezentuje. Długo żartowaliśmy na temat strzałów Freda, który wielokrotnie próbował trafić do siatki. Jestem z niego bardzo zadowolony.

Jak wygląda stan zdrowia Anthony'ego Martiala?
– Nie wiem. Anthony opuścił grupę w trakcie wczorajszego treningu. Dzisiaj rano zgłosił się na testy medyczne, ale nie dał rady.

Chodzi o ścięgno udowe?
– Nie, to nie to. Chodzi o miejsce w okolicy kolana.

W pierwszej połowie graliście z polotem. Czy to wasza najlepsza połowa w tym sezonie?
– Ciężko powiedzieć. Szczerze mówiąc, w wyjazdowym meczu z City również stworzyliśmy sobie kilka sytuacji. Graliśmy ekscytujący futbol. Często wymienialiśmy piłkę na jeden kontakt i wbiegaliśmy za plecy obrońców. Mieliśmy pewność siebie, w czym pomogła pierwsza bramka i czerwona kartka dla rywali. Nasza wyobraźnia była dobra.