maryan777: Zawsze byłem wielkim fanem DDG. To jakie piłki wyciągał to głowa mała. Na linii nie miał sobie równego.
Ale niestety gra na przedpolu i zrozumienie w tej kwestii z obrońcami jak były na słabym poziomie tak są dalej.
Patrząc na grę Barcelony, Man City, Liverpoolu, czy nawet Man Utd z Romero widać sporą różnicę w stosunku do gry United z DDG w bramce. W tamtych składach bramkarz jest niejako ostatnim obrońcą i daje zabezpieczenie obrońcom w razie prostopadłych czy długich piłek za linię obrony. Z Davidem niestety obrona prawie zawsze jest zdana na siebie bo on jest przyspawany do linii. Nawet jak wyblokują napastnika to David zazwyczaj nie wyjdzie po piłkę albo zrobi to za późno i bojaźliwie.
Myślę, że przyszedł czas aby pomyśleć nad zmianą bramkarza, żeby zacząć grać nowoczesną piłkę. Oczywiście nic na siłę. Nie jestem pewien czy Henderson już jest na tyle mocny, żeby zostać nr 1 w MU. Jeśli nie on, to pytanie czy na rynku znajdzie się klasowy bramkarz, który będzie dostępny i chętny do przenosin na wyspy.