Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwszy wywiad Maguire’a w roli kapitana Manchesteru United

» 18 stycznia 2020, 17:08 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Harry Maguire w piątek został etatowym kapitanem Manchesteru United. Anglik przejął opaskę po Ashleyu Youngu, który przeszedł do Interu Mediolan. Maguire w nowej roli szybko usiadł przed kamerami klubowej telewizji MUTV.
Pierwszy wywiad Maguire’a w roli kapitana Manchesteru United
» Harry Maguire przejął opaskę kapitana Manchesteru United po Ashleyu Youngu
Harry, jesteś teraz oficjalnie kapitanem jednego z największych klubów na świecie. Jakie to uczucie?
– To olbrzymi zaszczyt być kapitanem tego prestiżowego klubu. To wspaniałe uczucie, ale trzeba nadal ciężko pracować. Będę robił wszystko na boisku i poza nim, aby ten klub odnosił sukcesy.

Zyskanie zaufania menadżera do wykonywania tej funkcji po zaledwie 5-6 miesiącach to niezłe osiągnięcie…
– Tak, tak jak powiedziałeś, jestem tutaj 5-6 miesięcy. Zdobycie zaufania w tak krótkim czasie jest oczywiście wspaniałą sprawą. To daje mi pewność siebie w meczach. Na boisku i poza nim jest to bardzo ważne dla kapitana i nie mogę się tego doczekać. Tak jak jednak mówiłem, najważniejsze jest odnoszenie sukcesów z zespołem.

Zakładałeś opaskę kapitańską wielokrotnie w tym sezonie. Jakim jesteś kapitanem? Czy jesteś kimś, kto dużo mówi, czy raczej jest liderem poprzez swoje działania?
– Jest to coś, co staram się rozwijać w mojej grze w ostatnich latach. Mówię na boisku i chcę to robić częściej. Staram się poprawić ten element od kilku lat. Możecie o to zapytać chłopaków… Sporo mówię na boisku. Oczekuję odpowiednich standardów od każdego i sporo wymagam od zawodników grających dookoła mnie. Jestem przekonany, że wszyscy podchodzą do tego tak samo. Jestem w pełni skoncentrowany na swoich występach i teraz muszę robić wszystko, aby zespół odnosił sukcesy.

Czy przez ten okres, który tutaj jesteś, zacząłeś już rozumieć rywalizację pomiędzy Manchesterem United a Liverpoolem?
– Tak, zdecydowanie. Wiedziałem o niej zanim tu przyszedłem. To dwa kluby, które odnosiły przez lata wielkie sukcesy, walczyły przez wiele lat. To wielka rywalizacja i ważne spotkanie, którego nie możemy się doczekać.

Liverpool po raz ostatni nie wygrał na Anfield rok temu. Strzeliłeś wtedy gola dla Leicester w zremisowanym meczu. Czy to miłe wspomnienie?
– Tak, wspaniałe wspomnienie. Zdobyłem gola na Anfield i wywalczyliśmy korzystny wynik z Leicester. To był ważny gol i taki, który zapamiętałem. To zawsze trudny teren. Ale tak jak mówiłem, nie możemy doczekać się tego meczu.

Jak wygląda gra na Anfield?
– Liverpool jest teraz w naprawdę dobrej formie i notuje zwycięstwa. Wiemy, że to trudny teren i trudny przeciwnik. Graliśmy już z nimi w pierwszej części sezonu i czuliśmy, że powinniśmy utrzymać prowadzenie. Remis był prawdopodobnie sprawiedliwym rezultatem po tym jak straciliśmy gola w końcówce. Wiemy jaka będzie atmosfera na Anfield. Nasi kibice podążają za nami wszędzie i na pewno będą śpiewać głośno. Mam nadzieję, że dostarczymy im powodów do radości.

Manchester United to jedyny zespół w tym sezonie, którego Liverpool nie pokonał. Czy to daje wam pewność siebie przed niedzielnym meczem?
– Tak, daje to pewność siebie. Ale jako zespół podchodzimy pewni siebie do każdego meczu. Zremisowaliśmy z Liverpoolem, pokonaliśmy City. To topowe zespoły w Premier League, więc jesteśmy przekonani, że stać nas na trzy punkty w każdym meczu. O to powalczymy w niedzielę.

Ofensywna trójka Liverpoolu notuje świetny sezon. Jakiego kalibru jest to wyzwanie z punktu widzenia obrońcy?
– To topowi zawodnicy, ale co tydzień mierzymy się z takimi piłkarzami w Premier League. Są świetni i udanie ze sobą współpracują. Będzie ciężko ich powstrzymać, ale to wyzwanie i nie możemy się go doczekać. Jeśli zagramy na maksimum naszych możliwości, to jestem przekonany, że trochę się im naprzykrzymy.

Marcus, Mason i Anthony strzelili w tym sezonie 39 bramek, a to więcej niż ofensywna trójka Liverpoolu. Czy to pokazuje talent, który mamy w ofensywie?
– Tak, zdecydowanie. Nasi napastnicy strzelają gole i jestem przekonany, że Liverpool będzie siedział w swojej szatni i starał się ich rozpracować. To będzie pojedynek dwóch dobrych zespołów. Przystąpimy do tego meczu po dwóch zwycięstwach i nie możemy się doczekać wyjazdu na Anfield.

W ostatnich czterech meczach zanotowaliśmy trzy czyste konta. Jak bardzo pewny siebie jesteś grając obok Victora Lindelofa i razem z młodymi bocznymi obrońcami?
– Ustabilizowaliśmy defensywę i w kilku meczach zachowaliśmy czyste konto. Brandon wszedł do zespołu i spisywał się bardzo dobrze. Aaron gra z nami od początku i jest solidny. Razem z Victorem staramy się stworzyć duet, w którym będziemy czuli się komfortowo. Uczymy się swojej gry. Myślę, że jako blok defensywny byliśmy solidni w większości meczów w tym sezonie. Traciliśmy sporo bramek po stałych fragmentach, więc trzeba nad tym popracować. Ostatnio nie oddajemy rywalom zbyt wielu okazji i na pewno trzeba to nieustannie poprawić. W końcu jednak tam dojdziemy.

Grałeś w każdym meczu w Premier League w tym sezonie i uporałeś się ze stłuczeniami. Menadżer nazwał cię „wojownikiem”. Jak istotne jest to, abyś grał w każdym spotkaniu, nawet jeśli nie jesteś w 100% zdrowy?
– Na pewno jest to coś, co chcę robić i jestem z tego naprawdę dumny. Chcę grać w każdym meczu. Oczywiście gra w każdym meczu Premier League jest trudna i ciężka dla nóg oraz głowy. Jest wiele spotkań, szczególnie w grudniu. Widać wtedy, że zawodnicy łapią drobne urazy. Trzeba z nimi grać, czasami zagryźć zęby, wejść na boisko i walczyć. To ważne dla mnie. Chcę być w składzie na każde spotkanie.


TAGI


« Poprzedni news
„Operacja Panitas”. Koledzy z Juve namówią Pogbę na transfer?
Następny news »
Kadra Manchesteru United na mecz z Liverpoolem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (11)


Klimaa: Szybko zdobył opaskę ale jest doświadczonym zawodnikiem. Musimy zacząć wymagać od niego więcej - musi stać się liderem na boisku i zacząć przede wszystkim lepiej grać bo on nie gra nawet na 60% swoich możliwości.
» 20 stycznia 2020, 20:50 #11
Dexter3: Dobry wybór Ola.Harry to profesjonalista który może pomóc przywrócić właściwe standardy w drużynie.
Tylko szybko wywalić : pogbę,Lingarta , Pereirę ,Freda , Jonesa,Czanga , To nie jest takie trudne .
» 18 stycznia 2020, 23:56 #10
ferdas: Wow szok niezły. Dobrze ten Maguire wogóle się spisuje ??
» 18 stycznia 2020, 19:13 #9
PiesekLeszek: Gra solidnie, nie wybija piłki na oślep, dobrze się ustawia, dyryguje grą obronną.

Porównując jego grę z grą Jonsa to przepaść.
Jons w stosunkowo nie groźnej sytuacji i tak wybija piłkę na różny lub aut tak dla pewności.
» 18 stycznia 2020, 23:37 #8
StrawFoot: Tak ogólnie, to nie macie wrażenia, że poziom piłki nożnej, w tym premier league, spadł na łeb i na szyję? W sensie, przy całym szacunku, to mój ukochany klub, ale mieć taką rundę jesienną jak my i dalej być poważnym kandydatem do top 4, to trochę dziwne.
» 18 stycznia 2020, 17:51 #7
Fenek: Nie wiem czy to poziom spadł czy wręcz przeciwnie dół tabeli gra solidniej. Moim zdaniem część drużyn skazywana na walkę o utrzymanie lub środek tabeli radzi sobie nadspodziewanie dobrze a jednocześnie ekipy które miały bić się o majstra i LM grają kiepsko. Tylko Liv gra regularnie a cała reszta regularnie tylko traci pkt.
» 18 stycznia 2020, 18:07 #6
mcis: Dlaczego? To zawsze był znak rozpoznawczy PL. Każdy może wygrać z każdym. I to nie musi świadczyć o niskim poziomie. Moim zdaniem to świadczy o różnorodności klubów. U nas są zarówno kluby grające szybko i technicznie, jak i w preferujące tradycyjny brytyjski system. U nas nie zawsze wygrywa klub lepszy zespół. To nie Hiszpania, gdy jakiś zespół przegrywa ze słabeuszem, to jest tragedia.
» 18 stycznia 2020, 18:09 #5
DaredevilUtd: Koledze chyba najbardziej chodzi o drużyny z top6. To wszystko teraz tak wygląda bo: Pep ma problemy kadrowe w obronie (pomimo wydania fortuny) i nie idzie im jak w zeszłym sezonie. Arsenal zmienia trenera i ogólnie są w mega dołku, moim zdaniem na własne życzenie. My jesteśmy w trakcie budowy i pozbywania się balastu. Chelsea też ma wzloty i upadki z nowym trenerem który powoli poznaje i buduje drużynę, plus dochodził ban na transfery w lecie. Ogólnie to poza Liverpool każda z drużyn w PL z top 6 na ten moment boryka się z problemami, więc scausersi nie maja za wiele przeszkód na swojej drodze no i maja VaR są sobą.
» 18 stycznia 2020, 19:18 #4
kolokolo98: Premier League, jak i inne duże ligi to nie jest ‚Top 6 i reszta małych chłopców do bicia’. Inne kluby tez mają profesjonalnych, dobrych, dobrze opłacanych piłkarzy i też generują spore zyski. Nie patrz na Premier League jak tylko na te znane kluby.
» 18 stycznia 2020, 21:46 #3
piter100000: To nie jest tak, że poziom spadł. Spójrzcie na poprzednie sezony. Przecież tylko w teorii mamy tak zwane TOP6. Nie jest tak, że co sezon 6 zespołów bije się o tytuł mistrza Anglii. Każdy z tych zespołów przechodzi przez różne fazy przebudowy jak my, Arsenal czy Chelsea. Przecież oczywistym było, że przed obecnymi rogrywkami ttlko City i Liverpool będą się liczyły w wyścigu o tytuł. Nieoczekiwanke wmieszsło się w to wszystko Leicester, a domiar złego Liverpool ma sezon życia i reszcie pozostaje walka o miejsca 2-6. Dlatego byłbym ostrożny z wyrażaniem opinii, że tylko dzięki słabym wynikom innych drużyn liczymy się w walce o TOP4. Każdy sezon rządzi się swoimi orawami i oceniać będziemy go na koniec w maju
» 18 stycznia 2020, 22:02 #2
MichalKen30: PL jest na bardzo wysokim poziomie. Świadczą o tym zeszłoroczne finały europejskich pucharów. A że poziom ligi powoli się wyrównuje to chyba dobrze. Dzięki temu żadna drużyna nie jest od razu skazana na przegraną, co powoduje, że mecze nie są nudne i chce się je oglądać.
» 18 stycznia 2020, 22:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.