W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Graham Potter nie miał wątpliwości, że to Manchester United był lepszą drużyną w niedzielnym spotkaniu z Brighton w 12. kolejce angielskiej Premier League.
» Ekipa Brighton opuściła Old Trafford z pustymi rękami
Chociaż goście zdołali pokonać Davida de Geę po stałym fragmencie gry, to bramka Marcusa Rashforda pozbawiła Brighton marzeń o wywiezieniu z Old Trafford choćby jednego punktu.
- Manchester United zasłużył na zwycięstwo w tym spotkaniu. Jeśli popełnisz jakiś błąd, oni potrafią bardzo szybko przejść z obrony do ataku - podkreślił Potter.
- Zawodnicy dali z siebie wszystko, ale czasem musisz zaakceptować fakt, że mierzysz się z silniejszym rywalem. Zanotowaliśmy niezły okres w lidze i musimy się przygotować na następne trudne spotkanie.
- Kluczowym momentem dla nas było zdobycie bramki, choć tak naprawdę nie byliśmy wtedy z meczu. Gdyby udało nam się dłużej utrzymać taki rezultat, to mogłoby zrobić różnicę. United odpowiedzieli trzecim trafieniem wyprowadzając szybki kontratak - zakończył szkoleniowiec Brighton.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United v Sheffield United. 29. kolejka Premier League
Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Marcus Rashford reaguje na krytykę: Już dość tego!
Roy Keane zamiast Erika ten Haga? „Tego właśnie im trzeba”
