Sergio Romero: Zawsze jestem gotowy do gry

Argentyński bramkarz w czwartkowym meczu z Partizanem Belgrad w Lidze Europy prawdopodobnie znów stanie w bramce Czerwonych Diabłów. Romero w meczu z Belgradzie (1:0) zachował swoje 28 czyste konto w 47. występie w barwach Manchesteru United.

– Ta statystyka sprawia, że jestem zrelaksowany i szczęśliwy – mówi Romero.

– Choć nie gram tak regularnie, to czysta radość z ciężkiej pracy, którą wkładam tutaj każdego dnia jest wciąż obecna.

– Wszyscy pracujemy bardzo ciężko: ja, Lee oraz David. Robimy to każdego dnia. Wiemy, że jesteśmy w bardzo dobrej formie i będziemy gotowi, gdy menadżer na nas postawi.

– Fakt, że zachowałem czyste konto w ponad połowie moich występów bardzo mnie cieszy. Wierzę, że wszystko jest możliwe i wszystko może się zdarzyć, gdy będę ciężko pracował i czekał na swoje szanse.

Romero pytany o pierwszy mecz z Partizanem w Belgradzie odpowiada: – Zagraliśmy dobrze w Serbii. Okazje, które oddaliśmy rywalowi zostały albo obronione przeze mnie, albo zatrzymane przez naszą defensywę.

– Staraliśmy się blokować ich wszystkie rzuty rożne, bo mają kilku rosłych chłopaków. Myślę, że to było niemal idealne spotkanie w naszym wykonaniu, choć murawa nie była w najlepszym stanie, aby grać dobry futbol. To był trudny mecz i najważniejsze, że Anthony zdobył gola, co pozwoliło nam zabrać trzy punkty do domu.

Romero jest piłkarzem Manchesteru United od 2015 roku. Argentyńczyk przyznaje, że choć ma na karku więcej lat, to jego podejście do futbolu nie zmieniło się ani trochę.

– Choć mam teraz 32 lata, to w treningi wkładam taki sam wysiłek, kiedy miałem 20 lat. Byłem wtedy pełen nadziei i liczyłem na zrobienie profesjonalnej kariery. Nie zmieniłem się ani o trochę. Mam nadzieję, że w latach, które pozostały mi w klubie będę w stanie pokazać kibicom, że wciąż tutaj jestem i wykonam dobrą robotę. Czuję się tutaj szczęśliwy. Chcę tutaj wygrywać – dodaje Romero.