Ole Gunnar Solskjaer od początku swojego pobytu na Old Trafford nie boi się stawiać na młodych zawodników. W tym sezonie okazje do gry otrzymali już Tahith Chong, Angel Gomes, Brandon Williams. Regularnie w pierwszym zespole pojawia się też Mason Greenwood.
– Mamy bardzo ekscytujących młodych zawodników – mówi Butt.
– Wszyscy jesteśmy podekscytowani tymi młodymi chłopakami i mamy prawdopodobnie kolejnych 4-5, którzy powoli będą do nich dołączać. Mam nadzieję, że za nimi są kolejni i kolejni. Teraz to są bardzo młode dzieciaki.
– Jeśli chodzi o moją pracę, to jest mi trudno wprowadzić wielu zawodników do zespołu, który nie gra na pełnych obrotach.
– Wierzę natomiast, że mamy naprawdę mnóstwo talentów. Moim zmartwieniem jest to, że obecnie wywarlibyśmy na nich zbyt dużą presję. Tak może się stać ze względu na liczne kontuzje, zawieszenia czy cokolwiek co się wydarzy i będzie miało wpływ na dynamikę składu.
– Młodzież może odegrać dużą rolę poprzez wejście na boisko i dobre występy. W tym klubie musisz natomiast grać na odpowiednim poziomie tydzień w tydzień, przed 76 tysiącami kibiców.
– Jest to bardzo trudne. Jako akademia i jako klub mamy do przekazania taką wiadomość: tak, Mason Greenwood, jeśli chcemy posłużyć się jego imieniem, to bardzo utalentowany i niesamowity chłopak. Taki jest. Ale słowo „chłopak” oddaje dokładnie to, kim jest. Jako kibice i sympatycy tego klubu musimy być cierpliwi, jeśli chodzi o tych chłopców – dodaje
Butt, który od tego sezonu pełni nową rolę Szefa Rozwoju Pierwszego Zespołu.