W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer ma problemy z budową zgranego składu w Manchesterze United – twierdzi Mark Ogden z ESPN, który powołuje się na swoje źródła.
» Według ESPN piłkarze Manchesteru United nie tworzą odpowiednio zgranego kolektywu na boisku i poza nim
Manchester United w sezonie 2019/2020 zanotował najgorszy ligowy start od 30 lat. Czerwone Diabły po 8 kolejkach mają w swoim dorobku tylko 9 punktów i zajmują dopiero 12. miejsce w Premier League.
Ole Gunnar Solskjaer w letnim oknie transferowym rozpoczął przebudowę składu Manchesteru United. Pozbył się z klubu Romelu Lukaku i Alexisa Sancheza, którzy nie pasowali do jego wizji zespołu. Atmosfera w trakcie przedsezonowego tournée Czerwonych Diabłów była świetna, ale seria kiepskich wyników na początku sezonu podkopała morale zawodników.
ESPN twierdzi, że jeden ze starszych zawodników w poprzednim miesiącu zaprosił kolegów z zespołu do restauracji w centrum Manchesteru. Na spotkanie zdecydowało się przyjść tylko 5 piłkarzy, w tym dwóch młodzieżowców.
Duży wpływ na drużynę ma także kontuzja Paula Pogby. Francuz z powodu urazu stopy opuścił 5 z 11 meczów Manchesteru United. To nie pomogło drużynie, bo wbrew powszechnej opinii, Pogba odgrywa bardzo pozytywną rolę w szatni Czerwonych Diabłów. Wpływ zawodnika jest znaczący na boisku jak i poza nim.
Choć piłkarze Manchesteru United zapewniają, że relacje w drużynie są dobre, to Ole Gunnar Solskjaer uważa, że większe poczucie jedności w składzie jest konieczne, aby wydostać się z obecnego kryzysu.
ESPN twierdzi, że menadżer oraz sztab szkoleniowy mogą inicjować pewne rzeczy, ale odpowiedzialność za jedność w drużynie spoczywa głównie na barkach samych zawodników.
Manchester United w następnej kolejce zmierzy się u siebie z Liverpoolem (20 października).
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
jaratkow: Drużyna do grupa indywidualistów zmierzających wspólną drogą do tego samego celu. Tymczasem na Old Trafford mamy dziś zbiorowisko jednostek realizujących ten sam cel każdy na swój sposób. Z jednym zastrzeżeniem: wspólnym celem większości dzisiejszych graczy United jest kasa trafiająca na ich wlasne konta.
Komercja jaka opanowala także sport odwróciła wartości. Kiedyś wynik wyznaczał wysokość wynagrodzenia. Dziś... kluby muszą z góry ustalać wynagrodzenie za wynik, którego piłkarze wcale nie muszą gwarantowac
uncleRadek: W każdej drużynie, w każdym sporcie atmosferę w szatni i jedność buduje się poprzez wyniki. Nie będzie wyników to trudno, żeby była dobra atmosfera.
KnabrnyGad: Po pierwsze jeśli coś następuje w efekcie czegoś, to nie jest to przyczyna, ale skutek. Więc minus dla redaktora za pisanie głupot. Po drugie MU gra fatalnie już od kwietnia, nie tylko od początku tego sezonu. Po trzecie można znaleźć sto innych przyczyn, ale główną jest brak pomysłu na grę i na przeciwnika, co widać w każdym meczu, gdzie rywale blokują możliwości ataku MU w taki sam sposób w każdym spotkaniu i Solksjaer tego nie widzi. Mourinho w Sky już dawno przewidział, że tak będzie. Po czwarte rolą sztabu jest zjednoczenie drużyny i utrzymanie jej na odpowiednim poziomie mentalnym. Może źle dobiera ludzi, albo nie organizuje im czasu tak, aby się razem jednoczyli. W każdym klubie i reprezentacji trener podejmuje takie działania.
NoLogo: Przecież to nie jest jakaś nowość od tego sezonu tylko od lat jasno to widać.
Dzięki wspaniałej polityce klubu skupywania najprzeróżniejszych cudaków, bez nawet jako takiego planu długoterminowego, bez selekcji pod kątem charakteru itp. i teraz są tego efekty, że trzeba sprzątać szatnię gdy nie ma możliwości zastąpienia ich odpowiednimi zawodnikami. Paru się w końcu pozbyto, a dzięki wspaniałym umiejętnością negocjacyjnym Edzia, plus to, że rynek transferowy jest zdziczały, a i klubu są bogatsze i nie muszą sprzedawać to mamy taką zbieraninę pajacerki z paroma profesjonalistami.
trikos: Nawet nie czytam ale podobnie to widzę - jaka jedność? Skoro Rashford, Lingard machają łapami przy złym podaniu gdzie musi dojść pół metra jakby sami byli na poziomie TOPOWYM, szkoda strzępić ryja. Rozwydrzone panny z za dużymi kontraktami, amen.
Niemiec: Oni dwaj to już wgl imbecyle nie z tej ziemi XD. Lingarda to myśmy się już 4 lata temu powinniśmy pozbyć, ale chłop ma angielski paszport i ten sentyment, że chociaż na trochę zbliży się do ekipy 92. I potem mamy skład jaki mamy, chłop który w polskiej ekstraklasie kopałby się po czole zarabia 140k na week bo jest wychowankiem, na dodatek prawie 27 letnim który zachowuję się jak zawodnik u18. No nie wiem jak to inaczej skomentować ale jeśli tych pi** nie wyrzucimy to będziemy dryfować ku championship
DevoMartinez: Na czysto wydaliśmy 300 mil nie 400 w ciągu ostatnich 3 lat. Czyli średnio na okienko inwestujemy w skład 100 mil od 3 lat. Przy cenach zawodnikow obecnie to daje 1-2 piłkarzy na rok. To nie jest tak dużo patrząc na nasze braki i potrzeby.
GrayMid:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.10.2019 13:58
DevoMartinez A jednak chemik ma dużo racji tu. Chodzi o to, że klub wydał naprawdę niemałe pieniądze na wzmocnienia, które okazały się niewypałem (w większości; z różnych powodów). Kasę trzeba wydawać mądrze, dobierać zawodników profilami, zarówno jeśli chodzi o styl gry, jak i mentalność - fakt, nie wszystko z tego da się przewidzieć, bo piłkarz zawsze może okazać się niewypałem, ale ilość takich pomyłek na przestrzeni lat w United nie jest normalna dla wielkiego, profesjonalnego klubu. Widać, że skauting szwankuje i klub boleśnie odczuwa brak dyrektora sportowego, nowoczesnych struktur zarządzania. Na tym się opiera współczesny futbol i od tego jest dobry skauting i dyrektor sportowy. United musi dostosować się w końcu do nowoczesnych norm i zrobić rewolucję w swoich zapyziałych strukturach albo nic z tego nie będzie.
DevoMartinez:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.10.2019 14:26
Napisałes ile mamy "zamrożonej" kasy. To ci napisałem, że to 300 mil bo reszte odzyskaliśmy.
GrayMid: O tym, ze u nas głowni winowajcy to własciciele pisałem już za Mourinho, także o tym, że bez dyrektora sportowego każdy kolejny menager bedzie uskuteczniał swoje wizje przez 2-3 lata pozbywajac sie zawodnikow poprzednika i sprowadzajac swoje typy, jak i o tym ze nie będzie ciągłosci w budowie zespołu przez brak osoby ktora by nad tym sprawowałą piecze gdy menagerowie się zmieniają. Także to nic nowego.
GrayMid: No właśnie, wszyscy to wiedzą, ja też pisałem o tym od dawna, ale dlatego te dyskusje na temat konkretnych kwot czy ilości kasy nie mają większego sensu. Chodzi o to, jak napisał chemik, że kasę wyrzucono w błoto - czy jeśli chodzi o piłkarza za 100 mln czy 60 mln, większość poszła na nic, w ostatecznym rozrachunku. Bo jeden nie ma mentalności, drugi wystarczających umiejętności itd.
jaratkow: Zmieniłbym jeden fragment artykułu. Nie "kontuzja Paula Pogby" ma duży wpływ na postawę drużyny a... jego obecność w drużynie. OGS sam sobie strzelił w kolano źle oceniając przydatność poszczególnych zawodników. Teraz możemy tylko czekać by dowiedzieć się w jak głęboką wpadliśmy przepaść
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.