KnabrnyGad: Akurat Robertsona to chyba cały świat znał. Wcale nie był to anonimowy piłkarz, to był gość z największym potencjałem jako lewy obrońca w Anglii ;)
Slaff uspokój się i przyhamuj pasywną agresję, bo to dziecinne i prymitywne zachowanie. Też mogę sypać wymyślonymi argumentami, że jesteś oszustem, kłamcą itp, po co taka rozmowa? Akurat Cleverleya nie wymieniłem, więc nie kłam i nie oszukuj, bo tym ruchem IDĄC TWOIM STYLEM WYPOWIEDZI, który ma na celu podważyć i oczernić komentującego, wycierasz sobie mordę pismem świętym, łżesz itp itd... czy co tam jeszcze masz w ekwipunku manipulanta. Po drugie prześledź karierę Gibsona, gość był wypożyczany dwukrotnie, a to, że odszedł późno tylko potwierdza regułę, że przyszedł czas, aby się pożegnać, mimo, że takich Gibsonów było wielu i co drugiego kreowano na następców Scholesa, Giggsa, Keana. Fergie wypożyczał i dawał szansę w pucharach. Potwierdziłeś, że Gibsona odpalono, więc nie wiem o co ci chodzi. Na szczęście szkoła niedługo wraca i może zaczniesz kojarzyć fakty.
Nie uważam, że MU będzie szło łeb w łeb z City i nie będzie pewnie przez najbliższe 10 lat. Natomiast piłkarze tak myślą i co roku przed sezonem widać jak o tym wspominają, nawet po przyjściu Mou, jego pierwszy sezon miał być walką o mistrza... Natomiast jeśli MU chce się w ogóle zbliżyć do Liverpoolu, to chyba posiadanie w składzie dwóch dobrych lewych obrońców nie jest jakimś ekstrawaganckim pomysłem? Szczególnie z takim zawodnikiem jak Shaw w składzie... Ole sam wspominał, że chce wzmocnić oba boki obrony, więc do niego pytanie, czemu tego nie zrobiono.