W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były właściciel Crystal Palace, Simon Jordan, jest przekonany, że zespoły przyjeżdżające na Old Trafford nie muszą już bać się porażki w starciu z Manchesterem United.
» Czerwone Diabły przegrały na własnym terenie z Crystal Palace 1:2
Ekipa Orłów wróciła z Teatru Marzeń z kompletem punktów po sobotnim zwycięstwie w ramach trzeciej kolejki nowego sezonu Premier League.
- Patrząc na sobotni mecz, nie ma żadnego strachu przed pierwszym gwizdkiem. Old Trafford nikogo nie obchodzi, ponieważ wizerunek fortecy zniknął - powiedział Jordan.
- Nie sądzę, by ten obraz miał wrócić pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. Częścią tego wizerunku byli najlepsi piłkarze wygrywający mecze.
- Ważnym elementem był też sir Alex Ferguson, który zarządzał wszystkimi sprawami związanymi z futbolem. Chcecie mi powiedzieć, że przy Liverpoolu i Manchesterze City na horyzoncie, Ole Gunnar Solskjaer zacznie operować na wymaganym poziomie? Nie sądzę! - dodał były właściciel Crystal Palace.
Carlitozz: Ani slowa nie powiedzial o graniu jak rowny z równym, a powiedzial że nikt sie nie obawia wyjazdu na OT jak to miało miejsce kiedys, gdzie przeciwnik w tunelu miał miękkie kolana.
Me89v2: To że mecz był dziwny i przegraliśmy nie znaczy że w innym dniu nie byłoby 3:0 dla nas. Powinniśmy w sobotę lajtowo wygrać z przebiegu meczu. Podobnie z wilkami. Wywalić Lingard i będzie ok.
trikos: @Me89v2 LINGARDA ? COOO ? Przeca on biega, presuje i mimo, że nie kreuje szans jest bardzo ważnym elementem tej układanki.
( bo przecież Crystal Palace trzeba pressować gdy przyjeżdża na OT...)
Powinni być tutaj zamknięci, i byli ale brak kreatywności w centralnej strefie tuż przed ich obroną kosztowało nas stratę punktów i jest już to kamieniem do ogródka dla? Właśnie kogo ?
ManCr7united: Można by go przesunąć wyżej bo na bang zagra lepiej jak Lingard
Słabo mu idzie od początku moim zdaniem zagrał 3 mecze nic nie pokazał trener dał mu szansę A teraz powinien czegoś innego Sprubowac
HarryBrown: Skoro nikt się nie boi to aż dziw bierze, że takie CP nie grało otwartej piłki jak Chelsea, tylko postawili 10 obrońców i defensywnych pomocników. A wygrali tylko i wyłącznie dzięki gamoniowatości naszych piłkarzy w kilku sytuacjach.
ehh: Nie myl szacunku do przeciwnika ze strachem. Takie CP mimo wszystko zdaje sobie sprawę, że w United biegają zawodnicy którzy nawet indywidualnie mogą zrobić różnice jak mają dobry dzień. Nie mogą sobie pozwolić na otwartą wymianę ciosów. Bardziej chodzi o to że kiedyś to takie drużyny jechały na OT po jak najmniejszy wymiar kary. Przed większością meczy były wywiady w stylu "To United jest faworytem...", "Postaramy się zaprezentować jak najlepiej..." itp. itd. Większość brała remis na OT z pocałowaniem ręki. Teraz to bardziej wygląda na "brońmy się dobrze to może być różnie...". Kiedyś średniacy ligowi czasem odpuszczali mecz na OT. To ktoś odpoczywał na przykład żeby w następnym być wypoczętym bo łatwiej o punkty. Teraz średniak liczy że może od nas też przynajmniej punkt wywieźć. Takie myślenie przeciwników plus nasza obecna gra powodują że na pewno gra nam się dużo ciężej niż takiemu City czy Liverpoolowi gdzie często przeciwnik wychodzi jak na ścięcie. Są to zapewne niewielkie różnice ale na przestrzeni całego ciężkiego sezonu mogą być zauważalne.
PogbaKingOfMANU: No, w końcu ktoś to powiedział głośno! ;) Old Trafford od kilku lat jest pośmiewiskiem, a nie żadną fortecą której ktokolwiek by się bał. Może niektórzy jeszcze mają szacunek przez wzgląd na dawne czasy, ale o strachu nie może być mowy, kiedy ogrywają nas średniaki (do których z resztą sami już należymy), czy spadkowicze. Gdzie nam do liderów? W ciągu najbliższych kilku lat długo długo nie.
lukiton0589: Tak to jest. Podstawowa ,,11" to głównie szrot w postaci Lingardów, McTominayów, Perreirów, Shawów, Lindelofów, Rashfordów itd. Kadra jest na środek tabeli i tak sezon się skończy. Żaden poważny trener po Ole tu nie przyjdzie, bo nie będzie miał kim grać.
lukiton0589: Litości!! Obejrzyj sobie te 3 mecze i przestań bronić tego drewna! Ten drewniak to na dalej niż 3 metry nie umie celnie podać, zero techniki, przeciętniak i słabiak. Przez taką przeciętność ten klub nigdy nie stanie na nogi!
DevoMartinez: Bredzisz. MacTomminay dopiero zaczyna przygode z dorosłym futbolem i pisanie, ze nie umie celnie podac, zero techniki, słabiak pokazuje, ze g wiesz o pilce noznej.
lukiton0589: Za to Ty masz pojęcie o piłce jak wierzysz, że gracze na poziomie Championship (tak McTominay to poziom Championship i nic więcej) wyniosą ten klub na wyżyny. Zresztą kolejny ,,popis" i porażka już za niecały tydzień w Southampton.
A co ty masz do tego McTominaya? Owszem wirtuozem nie jest i nie będzie. Ale facet ma inne walory, które są potrzebne na boisku podczas gry. To jest gość od czarnej roboty, fizycznej walki (to chyba jest najczęściej podejmujący walkę bark w bark w naszej ekipie) oraz wspierania defensywy. Ale ma też cojones bo jak trzeba to bierze na siebie pchanie ekipy do przodu tj w II poł. z CP. I skończ z tym opowiadaniem, że nie potrafi prosto piłki kopnąć bo akurat ostatnio miał kilka fajnych prostopadłych podań oraz umiejętnie rozrzucał piłkę na skrzydła. Za SAFa też nie mieliśmy samych artystów i wirtuozów. Byli też ludzie od czarnej a nawet i brudnej roboty jak. Keano czy O`Shea.
HarryBrown: Fred to taki sam poziom beznadziejności co Lingard. A przewagą Lingarda jest to, że ma ponad 100 rozegranych meczy w EPL. Inną opcją byłoby ustawić tam Pogbę. Ale z tą jego miłością do biegania to chyba nie jest najlepszy pomysł. To już chyba lepiej prezentowałby się na tej pozycji McTominay z powodu swoich walorów tj. wybiegania, kondycji, pressingu i odwagi.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.