Lukaku po długich negocjacjach Manchesteru United z Interem Mediolan przeniósł się tego lata do włoskiego klubu. Belg zdecydował się zakończyć swoją przygodę z Czerwonymi Diabłami po dwóch sezonach spędzonych w Teatrze Marzeń.
– Musieli kogoś znaleźć – mówi Lukaku w
podkaście LightHarted, który został nagrany jeszcze przed finalizacją jego transferu do Interu.
– Albo był to Pogba, albo byłem to ja, albo Alexis. Cały czas chodziło o naszą trójkę. Moim zdaniem przyczyn było zdecydowanie więcej.
Lukaku pytany o to, czy pasuje do pomysłu Ole Gunnara Solskjaera, który chce grać szybko i intensywnie, odpowiada: – Wielu ludzi sądziło, że nie powinienem być częścią tego systemu. Takie miałem przeczucia po rozmowach, które się odbyły.
– Chce mi się z tego śmiać. Jak to jest, że w mojej drużynie jest wszystko źle, a kiedy gram w reprezentacji Belgii, to wszystko jest dobrze?
– Nie grałem przez ostatnie sześć tygodni w lidze, trzy ostatnie tygodnie sezonu, a później miałem trzy tygodnie wolnego przed zgrupowaniem reprezentacji Belgii. Jadę na kadrę, gram z reprezentacją Belgii i… daję czadu.
– Nikt tam nie narzekał, bo w moim kraju zmieniło się trochę postrzeganie mojej osoby. Sporo ludzi mówiło sporo rzeczy. Zajęło mi lata, zanim zmieniłem ich percepcję. W Manchesterze United mogę nie dostać tego czasu.
– Kiedy jadę na kadrę, to gramy stylem, którym chcemy prawdopodobnie grać w Manchesterze United. Tam spisuje się dobrze.
– Czy chodzi więc o mnie? Cztery bramki na mistrzostwach świata. Trzy tygodnie temu strzelam trzy gole w dwóch meczach, a wcześniej graliśmy ze Szwajcarią i Islandią we wrześniu i zdobyłem cztery gole w dwóch meczach. Zdobyłem 48 bramek dla mojego kraju.
– Wiem, że futbol międzynarodowy jest inny niż klubowy, ale styl gry w reprezentacji Belgii jest taki, jakim chcemy grać w Manchesterze United. Czy chodzi więc o mnie? Czy może potrzebujemy męskiej rozmowy i nakreślenia sobie zasad?
– Myślę, że sporo rzeczy zostało powiedziane i nie czułem się w jakikolwiek sposób chroniony. Sporo plotek: „Rom idzie tam, oni nie chcą Roma”. Nikt nie starał się tego uciszyć – dodaje Lukaku.