Smalling: Solskjaer wie, kiedy dać szansę młodym piłkarzom

Manchester United w ramach przygotowań do sezonu 2019/2020 zmierzy się w Australii z Perth Glory i Leeds United. Później drużynę czekają mecze w Azji z Tottenhamem Hotspur i Interem Mediolan. Następnie United zagrają w Europie z Kristiansund i Milanem.

Solskjaer w ramach przygotowań do nowego sezonu z pewnością skorzysta z młodych zawodników, m.in. Tahitha Chonga, Jamesa Garnera czy Masona Greenwooda, którzy w ostatnich rozgrywkach pukali do drzwi pierwszego składu.

Smalling pytany o to, czy doświadczeni piłkarze Manchesteru United pomogą wychowankom w zrobieniu kroku w stronę pierwszego zespołu, odpowiada: – To ważna część naszej pracy.

– Wtedy sam sobie przypominasz, kiedy byłeś młodym piłkarzem i wchodziłeś do składu. Czułeś się nieco przytłoczony, ze względu na wielkie nazwiska obecne w drużynie.

– Dla młodych piłkarzy to na pewno ekscytujący okres. Każdy chciałby, aby rozwinęli się i pomogli drużynie. Jestem przekonany, że spora liczba młodych zawodników pojedzie na tournée. Muszą się z nami zżyć i pokazać menadżerowi na co ich stać. Ole na pewno da im szansę, bo od dawna z nami trenują.

– Wszystko idzie dobrze i fajnie, że przez większość tygodni przychodzą, aby trenować z nami. Wyjazd na tournée to ogromnie ważne doświadczenie, bo dzięki temu mogą nas poznać lepiej poza boiskiem i zbudować relacje. To kolejny krok, który pomaga im nabrać pewności siebie, gdy są na boisku. Gdy kogoś znasz, to więcej z nim rozmawiasz i wymagasz więcej. Dopóki kogoś nie poznasz, to trudno jest czegokolwiek od niego wymagać.

– Nie jest oczywiście łatwo, bo media uwielbiają szybko kreować nowe gwiazdy. Młodzi zawodnicy muszą natomiast utrzymać wysoki standard przez cały czas. Każdy może mieć przełomowy sezon, ale chodzi o regularność. Wtedy przychodzi sprawdzian i można udowodnić, czy jest się najlepszym z najlepszych.

– Dzieciaki uczą się od małego i muszą być silne psychicznie. Dobrze jest mieć talent, ale strona psychiczna jest ogromnie ważna, bo niektórzy są narażeni na presję od bardzo młodego wieku. Kiedy zaczynałem w Fulham, to media społecznościowe nie były tak istotne jak teraz. United zaczęli implementować pewne rzeczy z tym związane. Klub stara się, aby zawodnicy nie byli zbytnio narażeni. Ograniczamy liczbę wywiadów, których udzielają. Menadżer również jest bardzo rozsądny pod tym względem.

– Zawodnicy mogą być włączani do pierwszego składu, a później wracają do rezerw. Chodzi właśnie o stopniową ewolucję. Ole dokładnie wie, co robi, co ma doświadczenie w tym klubie. Czasami piłkarze czy kibice mogą mówić: „ten dzieciak jest świetny, wrzućmy go do składu”. Każdy się tego domaga. Ale menadżer wie dokładnie, kiedy nadchodzi czas, aby to zrobić i wtedy sięga po zawodników.

– Mają przed sobą długie kariery i nie chcesz, aby szybko się spalili. Najpiękniejsze jest to, że mamy najlepszych trenerów, aby zarządzać młodymi zawodnikami odpowiednio. Ten klub robi to od lat – dodaje Smalling.