W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fabio Paratici, dyrektor sportowy Juventusu, poleciał do Anglii, aby w londyńskim biurze Manchesteru United porozmawiać z przedstawicielami klubu z Old Trafford na temat transferu Francuza do ekipy Starej Damy.
» Fabio Paratici ma rozmawiać z działaczami Manchesteru United na temat transferu Paula Pogby
Sky in Italy informuje, że rozmowy pomiędzy klubami są dopiero na wczesnym etapie. Juventus chciałby przekonać Manchester United do transakcji wiązanej i w ramach rozliczenia oddać Joao Cancelo.
Paratici w Londynie spotka się nie tylko z przedstawicielami Czerwonych Diabłów. Dyrektor sportowy Juve wybiera się również na Stamford Bridge, gdzie ma zaplanowane spotkanie w sprawie Maurizio Sarriego.
Włoski szkoleniowiec Chelsea jest od kilku tygodni łączony z objęciem posady menadżera Juventusu. The Blues domagają się jednak sporej rekompensaty od Starej Damy za przedwczesne rozwiązanie umowy z Sarrim.
Londyńczycy chcieliby otrzymać 9 milionów funtów, które musieli wypłacić Antonio Conte za rozwiązanie kontraktu. The Blues muszą liczyć się też z tym, że przyjdzie im zapłacić 3,5 miliona funtów, gdyby w miejsce Sarriego na Stamford Bridge z Derby County przyszedł Frank Lampard.
Blau: Jakby tak chcieli oddać Cancelo i dopłacić jakieś 80 milionów to Edek powinien uklęknąć, pocałować rączkę i jeszcze dorzucić 5-letni zapas melisy, bo jak prezes Juve zobaczy grę Pogby to na pewno mu się przyda.
ZnamSie: Pogba w Juve będzie maszyną, bo tam nie będzie mógł słowa powiedzieć. Gwiazda w Juve jest jedna, a Pogba będzie tylko piłkarzem, nie będzie na nim żadnej presji, w środku pola ma tam takich kozaków, że będzie mógł grać gdzie tylko chce.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.