W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Marouane Fellaini zapewnił, że nie żałuje decyzji o opuszczeniu Manchesteru United i kontynuowaniu swojej kariery w lidze chińskiej.
» Marouane Fellaini do tej pory rozegrał 16 spotkań w barwach Shandong Luneng
Rosły pomocnik wyprowadził się z Old Trafford zimą 2019 roku i dołączył do ekipy Shandong Luneng.
- Opuściłem klub trzeźwy - wspomina swoje pożegnanie Fellaini. - Wszedłem do szatni, gdzie znajdowało się kilku zawodników. Spakowałem się i wyszedłem. Później odebrałem wiadomości i połączenia telefoniczne.
- Mój pierwszy sezon w Manchesterze był trudny, ale odszedłem jako szanowany piłkarz. Dałem klubowi to, co miałem najlepsze. Rozegrałem sporo meczów i zdobywałem niemal wyłącznie bardzo ważne bramki.
- Pracowałem ze wspaniałymi zawodnikami i menadżerami w jednym z największych klubów na świecie. Można to wspominać wyłącznie z uśmiechem.
- Postrzegam przeprowadzkę do Chin jako rodzaj wyzwania. Powinniście zobaczyć nasze obiekty i sprzęt medyczny. Niesamowicie mi się tutaj podoba. Dołączyłem do Shandong Luneng, ponieważ klub był mną zainteresowany od lat.
- W końcu poczułem, że jestem gotowy na nowe wyzwanie. Mam dopiero 31 lat, ale podpisałem trzyletni kontrakt. W wieku 34 byłoby zbyt późno na zmianę miejsca. Mogłem dołączyć do topowego europejskiego klubu i pełnić tam ważną rolę przez dwa lata. Po 10 latach i 350 meczach w Anglii byłem gotowy na następny krok. Jestem zadowolony ze swojego wyboru - podsumował Belg.
Marouane Fellaini w momencie powstawania artykułu rozegrał dla Shandong Luneng 16 spotkań, w których strzelił 6 goli i zanotował 1 asystę.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
bestija: I dobrze. Zawodnik który zawsze grał na miarę swoich możliwości. Były one ograniczone, ale przynajmniej człowiek był pewien, że Belg da z siebie wszystko. Nie będzie nigdy legendą jak Cantona ale zawodnikiem o którym człowiek myśli z szacunkiem jak John O`Shea. Powodzenia.
pazur: Błądzisz felaini. Ja nie tylko cię nie szanowałem, ale wręcz uważałem za największe nieszczęście naszego Klubu. Tak że ....A twoje odejście przyjąłem jak zbawienie. Tak że...
Ciechanek:Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.06.2019 07:33
Dużo to o Tobie mówi, jeśli go nie szanowałeś. Nie zabłysnąłeś tutaj w tym momencie... Zresztą patrząc na Twoje komentarze, to Ty chyba tak po prostu lubisz. A mimo to ja Cię szanuję. Pozdro
dlabigt23: Mógłby jeszcze zostać do końca sezonu . Ogolnie to nierozumiem czemu pozbywamy sie tak charakternych zawodników typu Herrera , Fellaini , Mata i teraz może odejdzie również Lukaku . A szrot nadal u nas jest typu Darmian , Jones czy Young . Właśnie na takich zawodnikach Klopp zrobilby świetną drużynę . Nie mowie ze Fellaini czy Herrera byli wirtuozami ale na ławce mieć takich grajków to skarb . Zawsze to jakas opcja do ofensywy jak i defensywy .
Sideswipe: właśnie czasem się zastanawiam, czy to klub się ich pozbywa, czy to ci charakterni zawodnicy chcą się pozbyć tego klubu i zostawić ten cyrk za sobą.
vanantygaal: Szanowany? Hmm...
Jesteśmy tu gdzie jesteśmy właśnie m.in. przez niego i absurdalną taktykę laga do przodu, która była tu podstawową taktyka przez dłuższy czas. Powodzenia w Chinach ale nie brakuje tu jego i jego gry łokciem
Sideswipe: można się śmiać ale laga na Fellainiego była naszą najskuteczniejszą i o ile nie jedyną "przemyślaną" taktyką od kilku lat, super to świadczy o tym klubie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.