Stam: Paul Scholes był kompletnym pomocnikiem

Na Old Trafford zostanie rozegrany charytatywny pojedynek byłych gwiazd Czerwonych Diabłów i Bayernu, który ma upamiętnić finał Champions League na Camp Nou.

Holender zdradził jednocześnie, że mogąc sprowadzić do PEC Zwolle jednego piłkarza tamtej drużyny, bez wahania postawiłby na Paula Scholesa.

- Myślę, że Scholesy był jednym z najlepszych piłkarzy, z jakimi miałem okazję grać. Był kompletnym pomocnikiem, miał wszystko. Zdobywał bramki, jego podania wyróżniały się wysoką jakością, był dobrze wyszkolony technicznie, potrafił biegać oraz nie bał się zaatakować rywala wślizgiem! - stwierdził Stam.

- Bardzo chciałbym go u siebie mieć. Nawet teraz potrafi dobrze grać! Czy będę po prostu oddawał mu piłkę w niedzielnym meczu? Cóż, być może zatrzymam ją dla siebie. Nawet grając w United czasami przedostawałem się na atakowaną połowę. Sir Alex mnie przed tym powstrzymywał. Powtarzał, że od tego są pomocnicy.

- Każdy musi znać swoją rolę. Dorastałem jako obrońca, więc musiałem zadbać o własną bramkę. Czasem możesz wnieść coś ekstra do spotkania, lecz masz przed sobą ofensywnych piłkarzy, którzy są za to odpowiedzialni. Cieszę się, że Scholesy był na boisku i mogłem mu podawać.

- Czasem próbowałem przetrzymać futbolówkę i miałem nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Bieg z piłką przy nodze zawsze pobudza kibiców. Oczywiście, trzeba zrobić coś dobrego. Czuło się atmosferę i rosnący hałas. Będziemy mogli ponownie doświadczyć tego w niedzielę - zakończył były reprezentant Holandii.