Ceetee: To poczekasz. Śmiesznie bo ja jestem wielkim fanem Poche. Dość bacznie obserwowałem Totki i ich przemianę z klubu takiego walczącego o bycie bardziej w top6 niż w top4 i jak dla mnie to przy nowym stadionie powinien znaleźć się pomnik dla Poche. Może nie za trofea nie za jakieś sukcesy ale za to że przy tak marnym wsparciu on potrafi cały czas grać bardzo przyjemną dla oka piłkę i możliwe że stworzył piłkarzy, którzy w totkach staną się ich legendami. Jakoś nie wyobrażam sobie że Harry Kane odejdzie, a to jest napastnik który chyba ma największe szanse na pobicie rekordu Shearera.
Myślę że Poche w United miałby szanse osiągnać sukces. Piłkarze go uwielbiają podobno wprowadza niesamowitą atmosferę do szatni. Chce grać fajną ofensywną piłkę ale nie zapomina o obronie gdzie też są zwarci. Oczywiście można negować to tym że posiada dwie belgijskie ściany ale Poche potrafi postawić na młodych i wcale nie widać po nich jakiś brak przygotowania. No i ostatni czas pokazuje jak mimo braku Dele Aliego, Kane, Sona (puchar Azji) potrafił z Llorente na ataku i Eriksenem w środku zaskoczyć większość fanów ligi angielskiej i nie stracili ani jednego punktu do powrotu Kane wtedy dopiero stara z Burnley, Chelsea i teraz z Arsenalem.
Na dzień dzisiejszy nie ma co go zatrudniać Ole wprowadził nas na jakiś inny stopień gdzie każdy czeka na mecze z utęsknieniem i nawet przy jakieś serii porażek myślę że kibice i tak nie będą chcieli jego głowy. Swoją drogą że to chyba jest niemożliwe żeby taka seria nastała. Do tej całej układanki brakuje mi jeszcze powrotu co do struktury płacowej i transferów nie gwiazd, a piłkarzy którzy się po prostu wyróżniają. Zobaczymy co nastąpi tylko jedno słowo szkoda że Poche nie przyszedł do nas chyba po Moysie bo on trenował South przed Totkami