Tuchel: Mam bardzo jasny plan na tę rywalizację

Początkowo to Paryżanie byli wskazywani w roli zdecydowanych faworytów, jednak zatrudnienie w United Ole Gunnara Solskjaera oraz plaga kontuzji we francuskim klubie spowodowały, że eksperci spodziewają się bardzo wyrównanego pojedynku.

- Zadaniem Kyliana Mbappé nie jest zastąpienie Neymara czy Edinsona Cavaniego. On musi się skoncentrować na swojej własnej grze. Manchesterowi United także brakowałoby Pogby czy Rashforda. Nie da się zastąpić piłkarzy o takich umiejętnościach. Bardzo nam brakuje kluczowych zawodników - powiedział niemiecki szkoleniowiec.

- Spodziewam się bardzo ofensywnego Manchesteru United. Musimy zagrać na swoim najlepszym poziomie. United wyglądają całkowicie inaczej w porównaniu do grudnia. Mają więcej pewności siebie, zdobywają więcej bramek i szybko wychodzą na prowadzenie. Ich aktualna passa jest imponująca i są jednym z najtrudniejszych rywali, z jakimi można się obecnie zmierzyć.

- Byliśmy w dobrej formie na koniec fazy grupowej, lecz teraz wiele się zmieniło. Powtarzałem, że nie powinniśmy rozmawiać o United w grudniu, tylko w lutym. Są pewni siebie i mają mnóstwo energii, więc czeka nas trudne spotkanie. Szanse to 50/50. Mamy rewanż u siebie, gdzie czujemy się bardzo pewnie. Każdy detal może zrobić różnicę.

- Przyjście Solskjaera do klubu odniosło efekt. Mamy w Niemczech powiedzenie, że jeśli przyjdziesz do lekarza, a on cię wyleczy, to znaczy, że miał rację! Solskjaer ma rację, ponieważ wygrywa wiele meczów. Był bardzo groźny na boisku w barwach Manchesteru United, a teraz robi to samo jako menadżer.

- Forma Manchesteru United pod wodzą Solskjaera jest imponująca. Nie możemy dać mu żadnego prezentu. Nie analizowałem gry zespołu pod wodzą Mourinho, ponieważ minęło zbyt wiele czasu. Oglądałem spotkania pod wodzą Solskjaera i mam bardzo jasny plan na tę rywalizację. Będzie trudno z taktycznego i fizycznego punktu widzenia, lecz liczę na to, że damy z siebie wszystko - podsumował Tuchel.