Brat Pogby: To Mourinho był problemem w United

MRG: Gośćiu daj numer do dilera piszesz świetnie xd

LeeGrant: Tylko że Real nie grał wcale lepiej po zwolnieniu trenera A w przypadku United różnica jest ogromna . Nie twierdzę że jestem w 100% pewny że Ole to właściwa osoba ale poza Pochetino nie widzę lepszego kandydata

mikon70: Wstaliśmy z kolan ale niestety w tym sezonie wróciliśmy do punktu wyjścia i tego samego momentu jak za van dzbana w 2016 roku kiedy go zwalniali

CeTe: Coś tam wygrał haha no coś tam może ugrał. Ale to coś ugrał przez to że posiadał tak zwanych swoich żołnierzy. Ludzi, którzy się go słuchali i jeśli on twierdził że brakuje Ci kondycji to ten następnego dnia wstał i biegał biegał i biegał. W analizie przeciwnika był jednym z najlepszych. Możliwe że u nas nic nie ugrał przez to że nie zauważył kiedy czasy się zmieniły i teraz piłkarz to modelka. Oczywiście jego zachowanie powodowało że nie potrafił nigdzie zagrzac długo ławki ale druzyny, które zostawił po sobie były odpowiednio zbudowane i następcy mieli o wiele łatwiej. Byłem przeciwko jego przyjściu kiedy to oglaszali mimo ze cale forum popadlo w huraoptymizm ponieważ wiedziałem jaki styl gry bedzie ale to nie znaczy ze gość nie byl profesjonalista i nie znal sie na tej pracy.

DaroMistrz5: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2019 13:16

CeTe a nie przyszło Ci może do głowy kiedyś albo komu kolwiek innemu (bo nie piję do Ciebie tylko tak ogólnie) że nie tylko piłkarze się zmienili ale sam Jose też? Kiedyś potrafił wziąść odpowiedzialność na siebie za niektóre sprawy. W United nigdy tego nie robił.
Chociaż by mecz z Southampton. Na zespół z dołu tabeli wystawia 3 defensywnych pomocników A po meczu ma pretensje do tych samych pomocników że zabrakło im kreatywnych podań? Może dla tego też po części piłkarze nie byli żołnierzami pod jego wodzą jak kiedyś. On był święty oni byli tylko winni. Wszyscy tylko nie on.
Nie neguję zmiany pokolenia piłkarzy ale wiesz każdy kij ma dwa końce. Przyszło to komuś z jego zacieklych obrońców może chociaż na myśl?

CeTe: Tak masz rację i dodałem że Mou w swoich poczynaniach został i nie zauważył że pilkarze się zmienili. Nie chodzi mi o sam brak serca do gry, a właśnie to marudzenie. Nie gram na swojej pozycji , za dużo defensywy itp. Mou też w tym wszystkim jest winny ale pierwszy raz w tym klubie widze jak piłkarze wyrzucają menadżera. Nie moge wytrzymać kiedy czytam że jakiś piłkarz strajkowal. To jest brak szacunku dla tego klubu, a szczególnie do kibiców. Nie bronie Mou bo byłem jego przeciwnikiem ale bronie to co było piękne w tym klubie.

mycka86: Nazwałbym tak tylko ostatnie pół roku. Sezon 2016/2017 i 2017/2018 ciężko nazwać czarnym epizodem. Bo wygraliśmy LE, Puchar Ligi i Superpuchar Anglii. A poprzedni sezon to v-mistrzostwo i finał FA cup. Za kilka lat jakiś niezależny obserwator spojrzy na to jak na całkiem niezły okres.

trikos: @mycka86 Dokładnie, możemy mu wiele zawdzięczać i wiele zarzucić ale jedno jest pewne - odcisnął tu swoje piętno. OGS będzie miał trochę łatwiej - takie kolce jakie róże, więc oby to było tak, że dostali mentalny wpierdziel i Jose zrobił z nich choć troszkę mężczyzn. Jego metody rodem z wojska powinny pozwolić by obecnie, z większym luzem atakować w górę tabeli. Oby tak było...

ax1d: "OGS będzie miał trochę łatwiej - takie kolce jakie róże, więc oby to było tak, że dostali mentalny wpierdziel i Jose zrobił z nich choć troszkę mężczyzn"
Czyli teraz już nawet wyniki Ole są zasługą Jose? :D Jak Ole ugra cokolwiek, to wiadomo, że to przecież nie on, nie Phelan, nie podpowiedzi SAFa, tylko Jose dał piłkarzom "mentalny wpierdziel" i dzięki temu cokolwiek ugrali :D Wyborne!

trikos: @ax1d Zabrakło Ci na końcu "XD" albo wyzwania mnie od dzbana ;)

Tak uważam, masz z tym problem ?

DaroMistrz5: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2019 12:53

Ja bym powiedział że raczej zrobił im mentalny roz.....ol. Nie pamiętam zdania jak dokładnie brzmiało ale sens wypowiedzi był jakiś tak - widząc Jonsa pochodzącego do karnego wiedziałem że nie strzeli. Uważasz to za trening mentalny czy zwykła kpine i brak wiary we własnego zawodnika?
Czy wypowiedzi na tournee przed sezonem były formą musztry czy po prostu mówił że młodzi są do d..y i nie chcę ich do zespołu wprowadzać bo to leszcze?

ax1d: Problem absolutnie nie, po prostu nie potrafię pojąć, jak można być tak omamionym... No ale cóż, ta strona regularnie mi przypomina, że pewnych ludzi i zachowań nie zrozumiem nigdy "XD"

Wyobrażam sobie, jak mówisz do kumpli "Ej, to fajna laska jest. Inteligentna, zabawna, elokwentna, towarzyska. Dobrze, że poprzedni mąż ją lał, to dzięki niemu zmieniła się w prawdziwie wartościową kobietę"...

trikos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2019 13:37

@ax1d Nie każdy musi przytaczać dobre przykłady, Twój jest straszny. Bardziej pasowałby przykład wojska dla rozpieszczonego dzieciaka.

Ogólnie to czuje się zniesmaczony, że tak mnie widzisz. Przykro, bo swoją żonę traktuję z należytym szacunkiem i vice versa. Facet który podnosi rękę na kobietę to nie facet.

trikos: @limak0007 Spójrz lepiej na siebie i co wnosisz do tego forum.

"Wyobrażam sobie, jak mówisz do kumpli "Ej, to fajna laska jest. Inteligentna, zabawna, elokwentna, towarzyska. Dobrze, że poprzedni mąż ją lał, to dzięki niemu zmieniła się w prawdziwie wartościową kobietę"..."

Mam przechodzić obok tego obojętnie ? Jak nasi piłkarze obok wielu meczów bo IM ZŁY TRENER parę słów powiedział ?

Pff, żenada.

ax1d: trikos, nie miałem zamiaru urazić Cię osobiście. Chodzi mi tylko o argumentację. Nie podejrzewam ani nie sugeruję, że bijesz swoją żonę. Nie znam Cię i nie śmiałbym czegoś takiego Ci zarzucać.

Natomiast nie widzę większej różnicy między wychwalaniem "mentalnego wpierdzielu" a "podnoszeniem ręki na kobietę". Oba te zachowania są nękaniem/znęcaniem się - odpowiednio psychicznym i fizycznym. Podałem przykład "lania" kobiety, ale równie dobrze mógłbym podać przykład, kiedy "facet" (nie wiem, czy to jeszcze facet, więc piszę w cudzysłowie) znęca się psychiczne nad partnerką, wmawiając jej stale, że jest gruba, brzydka, mało zarabia, siedzi tylko w kuchni, wydaje pieniądze na ciuchy, nie ma zainteresowań i generalnie bez niego jest nikim, a przy najbliższej okazji wymieni ją na ładniejszą, młodszą i zgrabniejszą. To już - jak chyba przyznasz - przykład mocno analogiczny do tego, jak Mourinho zdawał się traktować swoich podopiecznych. I o to mi chodziło.

trikos: @ax1d Masz rację, oczywiście. Znęcanie psychiczne jest dużo mocniej uderzające w człowieka jak to fizyczne. W związkach i jedno i drugie to czysta TOKSYCZNOŚĆ !

Mourinho jest i był toksyczny, z ciężkim charakterem ale może tego potrzebowali niektórzy gracze ? Nie możemy negować tego, że w pewien sposób próbował im wpoić zasady - NIE PRACUJESZ, NIE JESZ, to chyba nie jest złe podejście ?

Jak w newsie: " Z tego co widzieliśmy, to Mourinho chciał być jak maestro, zawsze w centrum uwagi. Paul natomiast..." Może Paul też chciał być ? Taką ma naturę po prostu, lubi być na świeczniku. W tym momencie to nie istotne, grają fajnie, a i nasz lider ma czas na pokazanie jak wielkim jest graczem, bo Mou już tutaj niema i nie będzie.


@limak0007 Ale to nie do mnie tak. Do mnie nie.

ax1d: Zgadzam się. Obaj są atencyjni i egocentryczni do granic. Dlatego o ile w ogóle nie bronię Pogby, tak uważam za niesprawiedliwe stawianie sytuacji tak, że to wszystko i w całości jego wina, a "biedny Jose" miał pod górkę, bo nikt nie chciał z nim współpracować - ani piłkarze, ani sztab, ani Ed. Kluczem tu jest słowo "nikt" (oprócz jakiegoś tam Fellainiego, który złapał pana boga za nogi, bo nigdzie w poważnej piłce by już nie pograł i takich pieniędzy nie dostał) ;)

Idąc ponownie w analogie - jeśli jeden uczeń ma problem z danym przedmiotem, to zapewne wina ucznia. Jeśli dwóch czy trzech, to prawdopodobnie też, ale jeśli cała klasa nagle nie radzi sobie z zadaniami, nic nie rozumie, nie potrafi się odpowiednio przygotować w oparciu o przekazywane im przez nauczyciela informacje, i nie zdaje kolejnych egzaminów, to już można podejrzewać, że to nie klasa jest winna, tylko nauczyciel jest słaby.

trikos: ŻE SIĘ NIE BOISZ OKREŚLENIA - "WYZNAWCA SIWEGO" i etc'a ;)

Pozdr

cinek26: Bez odbioru Walentos...

rodjaevel: Co za logika...

Masz piłkarzy jakich masz to dostosowujesz metody które ich motywują i działają. Jeżeli OGS śpiewa im na dobranoc i z nimi tańczy, a nie drze mordę i próbuje ustawić w szeregu a efektem jest futbol jaki prezentujemy przez ostatnie mecze to jest to dla mnie okej.

Najważniejsza cecha lidera zespołu (szef, manager, dyrektor) to umiejętność komunikacji interpersonalnej. Tego u Mourinho brakowało.

DaroMistrz5: Rozumiem że trener jest ważniejszy niż piłkarze i to oni powinni się pod niego podstosowac. To on jest tak jakby ich bezposednim przełożonym. Jeśli zawodnik gra przeciwko trenerowi, sabotuje jego działania itp itd to jak najbardziej nie ma miejsca dla takiego piłkarza w klubie i powinno się go pozbyć bo przyjdzie inny trener i coś mu się nie spodoba i będzie to samo.

Ale jak to mówią każdy kij ma dwa końce. Jeżeli konflikt jest na lini trener - większość zawodników to wtedy trener jest do zwolnienia. Różne rzeczy można przeczytać w prasie i tak naprawdę nikt do końca nie wie jak sytuacja wyglądała w szatni. Zapewne za kilka lat przeczytamy o tym w książce któregoś z piłkarzy i wtedy będzie pewność.

Jak dla mnie coś było zdecydowanie nie tak ba lini Jose-pilkarze. Najgłośniej było o Pogbie bo to nasza największą "gwiazda" i najmniej się z tym krył i dlatego też został jak by kozlem ofiarnym że to on chciał zwolnienia swego.

Dla mnie zarząd podjął bardzo dobrą decyzję zwalniają portugalczyka. Nigdy nie byłem optymistą w kwestii zatrudnienia to na OT ale każdemu trzeba dać szansę. Zaciekli jego obrońcy twierdzą że wygrywamy bo graliśmy z ogórkami. Tylko że PL nie ma już ogórków A Jose nie wygrywał tych meczy, nawet nie wygrywał większości.

Ciągle narzekanie na zawodników i brak transferów też nie poprawiało morali zespołu A piłkarzy nie mamy wcale na poziomie Stoke czy Swonsea. Po prostu pod wodzą Ole widać że ci piłkarze znów cieszą się grą i to już jest olbrzymi plus.

Krótko mówiąc z grą trochę jak z pracą. Zawsze chętniej będziesz chodził do tej w której jest dobra atmosfera i dasz coś od siebie A gdy idziesz do niej jak na stracenie to Po prostu zrobisz swoje na od....dol i tyle

mycka86: Trzeba się dostosować do danej sytuacji i brać pod uwagę wszystkie zmienne. Ostatnie pół roku Mourinho to była patologia. Nie można ślepo brnąć w zaparte. To tak jak w życiu, wygrywa ten kto się szybciej dostosuje. Powiedzmy, że prowadzisz sklep z odzieżą, ale nikt nie chce kupować ubrań tylko co chwila ktoś pyta o obuwie. To wolisz splajtować czy zmienić profil sklepu ?

Lokator23: Czyli z tego co piszesz wynika ze Mou to przestarzaly trener ktory potrafi grac jednym typem zawodnikow. Jest zamkniety na nauke i w ogole sie nie rozwinal. Ma tylko plan a, jezeli plan a nie dziala.to widzimy co sie wtedy dzieje. W takim.razie bardzo slaby i zalosnt z niege trener. Pozdrawiam

DaroMistrz5: Piękna płeta wypowiedzi znawcy Lokator. Nic dodać nic ująć. Pozdro

trikos: @Lokator23

"I have a plan B and that's mean you start thinking about plan B. People perform better when there is no safety net. People perform better in SPORT(!) if you don't have plan B. I'm telling you, I've never ever had a plan B."

Arnold Schwarzenegger

DailySmoker: Znavvca jedz do Holandii z siwym i wez z nim slub xd wyznavvca powinienes sie nazywac

Me89v2: Przecież to jest troll. Byle news o mourinho i gość wyskakuje jak filip z konopii. Nie karmcie :) Gość jest niedorozwinięty, albo najzwyczajeniej ma dobrą bekę z tego forum :)

KnabrnyGad: Jesli atencjusz trafia na atencjusza, to tylko jeden wygra. Mou ma swoje gierki i nie powiedzial do Pogby jak do czlowieka, ze gra slabo itd, ale organizowal swoje glupie intrygi, ktorymi wkurzal wszystkich wkolo, łącznie z kibicami. Mou zachowuje sie gorzej niz kobieta. W slabszych druzynach sobie radzi, bo ma autorytet. Kazdy pojdzie za nim, bo jawi sie dla nich jako bóg. W wiekszych klubach musi to udowodnic, bo Pogbie, czy Ramosowi nie zaimponujesz swoja przeszloscia. Musial to udowadniac swoimi glupimi gierkami. Prawdziwy czlowiek sukcesu nie musi niczego udowadniac, Mou po prostu okazywal swoje mentalne braki i egoizm, co kazdego wkurzalo. A to, ze Pogbie wystarczy powiedziec, zeby gral i bedzie to robil, to rozumiem. Kazdy, kto trenuje, pracuje i ma przelozonego, chyba to rozumie... a jak zaczynaja sie gierki to sie odechciewa wszystkiego i robi sie na zlosc.

DailySmoker: Znavvca jedz na mecz, podrzyj ryja, to Ci moze przejdzie ta mania stawiania siwego jako jakiegos guru xd