jassaj: Sorry mistrzu, ale co to ma do rzeczy ? Jakbyśmy mieli możliwość pozyskać KDB albo Hazarda za powiedzmy 50 mln to też byś powiedział, że nie bo to Belgowie ? Rozumiem, że komentarz ironiczny, ale nietrafiony w opór. Ja mam dylemat ale innego rodzaju. Bo z jednej strony, za grosze możemy mieć piłkarza o wyrobionym nazwisku w PL za grosze, ale z drugiej strony.... Czy jeżeli ma być nowy menago to jest sens zbroić się na potęgę piłkarzami, których on może nie chcieć ? Albo, czy jest sens kupować piłkarza, którego nie chcemy tylko dlatego, że tani ? (no bo newsie jest zaznaczone, że zarząd go nie chce). Ja zawsze uważałem Belga za solidnego gracza, który napewno podniósłby jakość w stosunku do tego co mamy. Jeżeli przyjdzie to będę zadowolony, bo ja już gdzieś za czasów Atletico zyskałem do niego szacunek. Jeżeli nie przyjdzie to też zły nie będę POD WARUNKIEM, że dokonamy innych wzmocnień. I w sumie nie obchodzi mnie kto to będzie jeżeli będzie dobry- jeżeli zarząd wypatrzy perełkę za te 25 mln i ta perełka będzie nam dawać stabilność to będę mega happy. Jeżeli tak się nie da i mimo wszystko trzeba będzie wywalić tę stówę i będzie to ten jeden jedyny złoty strzał jak Live z VVD to też spoko- w końcu nie ja to finansuje. Liczę tylko, że podniesiemy jakość w obronie i tyle
W ten sposób odpowiedziałem tobie i od razu napisałem swój komentarz... Sorry, ale już mnie "myślotok" pochłonął