W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jose Mourinho w meczu Ligi Mistrzów z Valencią, który odbędzie się 12 grudnia planuje dać szansę gry zawodnikom, którzy w ostatnim czasie jej nie dostawali.
» Andreas Pereira dostanie szansę od Jose Mourinho w meczu z Valencią w Lidze Mistrzów
Manchester United dzięki wygranej z Young Boys (1:0) awans do fazy pucharowej Champions League ma już w garści. Gracze Czerwonych Diabłów będą mogli więc w pełni skupić się na spotkaniu z Liverpoolem na Anfield, które odbędzie się cztery dni po meczu z Valencią.
– Wszystko zależy od danej chwili, kontuzji oraz zawodników dostępnych do rotacji. Chciałbym dać szansę piłkarzom, którzy nie grają za często – mówi Jose Mourinho na antenie MUTV.
– Natychmiast przychodzą mi do głowy dwaj młodzi zawodnicy, Andreas Pereira i Scott McTominay. Muszą grać. Chcemy, aby grali, ale tak się nie dzieje. Spotkanie z Valencią będzie więc wspaniałą okazją, aby zaczęli mecz i zagrali 90 minut w Lidze Mistrzów.
– Dla Andreasa będzie to wyjątkowe uczucie, bo wróci na stadion Valencii i zagra tam w barwach Manchesteru United. Te dwa młode chłopaki zasługują na grę i muszą grać, szczególnie w grudniu, kiedy zespół potrzebuje rotacji. Jeśli natomiast będą kontuzje, to znów znajdziemy się w sytuacji, w której muszą grać ci sami zawodnicy – dodaje Mourinho.
Mecz Manchester United odbędzie się 12 grudnia o godzinie 21:00. W poniedziałek 17 grudnia o 12:00 Czerwone Diabły poznają natomiast rywala w fazie pucharowej Champions League.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.12.2018 14:43
łał dostaną szanse tak naprawde w meczu o pietruszke a pozniej ich znowu nie zobaczymy no chyba ze w meczu Pucharu Anglii i to bedzie tyle . Jak teraz tacy zawodnicy maja byc zadowoleni ze swojej pozycji w klubie skoro wpuszczany jest tylko wyjatkowo w meczu ktory mozemy przegrac to i tak nic sie nie stanie . Piłkarz czuje sie lepiej i ma motywacje jak wie ze jest potrzebny w takim meczu jak ostatnio z Young Boysami czy Ligowymi . Wtedy wie ze menager w niego wierzy i daje z siebie duzo . To zwyczajnie za mało zeby mogli być zadowoleni . Scotta jeszcze rozumiem bo na tej pozycji mamy duzy wybor natomiast czemu Pereira tych szans nie dostaje to sam niewiem . Sprobowalbym go na prawym skrzydle albo w srodku pomocy . Przeciez gorzej niz Lingard tam raczej nie zagra ... Nie mowie tutaj zeby gral co mecz po 90minut ale chociaz wpuszczać go na ostatnie 20 minut .
dev13: McTominay to typ defensywnego gracza taki mlody Carrick ma dobrze warunki ja bym go probowal przestawic na ŚO natomiast Pereira coz jakos Mou nie chce mu dawac wiecej minut gry wiec w koncu mlody sie obruszy i odejdzie taki bedzie final a chetnych na niego nie zabraknie. Czy jestesmy tak bogaci w ofensywnych graczy ze oddajemy utalentowanego grajka darmo bo na to wyglada ;)
rizx: Zakładam, że bardzo nie lubisz DDG i nie chcesz, żeby zachował czyste konto (albo tak lubisz, że chcesz zapewnić mu dodatkową rozrywkę podczas meczu), że chcesz na ŚO dać Scotta. Chłopak w żadnym meczu nie pokazuje, żeby był na poziomie wyższym niż Cleverley i jak najszybciej powinien ten klub opuścić
RedsFan: McTominay moglby isc na wypożyczenie, co do Pereiry powinien grac w podstawowym skladzie co mecz. Chlopak swietny szybki z techniką i walczak. Jak nie bedzie gral to odejdzie po końcówce swojego kontraktu.
RedsFan: Widać że nic nie wiesz o zawodnikach. Pereira grał na pozycji Carricka jak byl na wypożyczeniu. Czyli nie tylko Mourinho, a wręcz kto inny zaczął go tam umieszczać pierwszy :)
karreem: A co im da jeden mecz. Mou nie jest dobrym trenerem, do wprowadzania do drużyny młodych graczy. WOli stawiać na sprawdzonych ukształtowanych graczy.
leon90: Rzeczywiście, bo przecież Rashford, McTomminay, Martial i Shaw nie grają wcale. No chyba, że ktoś ma pojęcie o tym ile spędzają minut na murawie.
NoLogo: Trójka wymienionych już z w miarę wyrobionym nazwiskiem i przed przyjściem Mou potrafili pokazać, że jednak coś potrafią, o czwartego z nich McTominaya upominał się SAF, a żeby od Niego uzyskać jakiś komentarz na temat aktualnej sytuacji w klubie to musi być święto i cud.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.