GrayMid: Ci, którzy zwalają całą winę za obecną formę i grę Alexisa na Mourinho, moim zdaniem bardzo się mylą. Wielu tez twierdzi na tej stronie, że gdyby Alexis poszedł do City, to grałby jak mistrz, na światowym poziomie. W ogóle się z tym nie zgadzam. Dla mnie jasno widać, że Alexis przechodzi głęboki kryzys, a nawet zaryzykuję stwierdzenie, że się kończy, i jeśli nic nie zmieni w swoim własnym podejściu, to żaden, nawet najlepszy trener i najlepsza drużyna dookoła, nic nie zmieni. Tu nie chodzi o to, że Alexisowi się nie chce - nawet z jego poprzednich wypowiedzi wynika, że bardzo się starał złapać tę formę, mówił przecież, że sam się na sobie zawiódł tym, co gra w United, jemu wręcz za bardzo się chce czasami i jak to często bywa w takich przypadkach, jeszcze gorzej wtedy wychodzi. Tu chodzi wg. mnie o to, że Alexis nie rozumie kompletnie co się z nim dzieje, tzn. nie rozumie, że musi teraz zmienić swoje podejście do gry i swojej własnej roli na boisku. Wydaje mi się, że on wszedł już na szczyt swoich możliwości jeśli chodzi o typową, ruchliwą grę na skrzydle i jak wielu zawodników w okolicach trzydziestki, którzy ''przekwitają'' szybciej, żeby ocalić dalszą karierę i rozwijać się, musi zmienić pozycję i oszczędzać więcej energii, a bardziej skupiać się na byciu skutecznym. Tymczasem w jego grze w United dominuje bezproduktywna bieganina, właśnie dlatego, że Alexis wciąż myśli, że może to co kiedyś. Dla mnie tak to wygląda. Tylko co nasz sztab na to? To tylko moje dywagacje, ale widać jak na dłoni, że problem jest poważniejszy i głębszy niż tylko niemożność aklimatyzacji, bo w końcu Sanchez grał już EPL to dla niego nic nowego, naprawdę topowi piłkarze zawsze do innych drużyn umieją się dostosować, tym bardziej w tej samej lidze, plus Alexis miał dużo czasu już : okres przygotowawczy miał do tego sezonu bardzo komfortowy. i jest jeszcze coś. Już w Arsenalu było widać, że ma poważne problemy. Dlatego jeśli chodzi o tego zawodnika, problem jest znacznie bardziej złożony niż Jose czy to co robi nasza cała drużyna obecnie. To nie oni ciągną Alexisa w dół, on zaczął mieć te problemy wcześniej, zanim do nas przyszedł, tylko United oczywiście w naiwnej wierze, trzymając się kurczowo typowego, obronnego mechanizmu zaprzeczania, zignorowało takie sygnały, no bo przecież Alexis do pary z Pogbą miał nas ''zbawić''. A wyszło to co wyszło. Oczywiście czy to prawda, przekonamy się tylko wtedy, jeśli Alexis na przykład odejdzie do innego klubu i nadal będzie tak samo grał jak u nas, a może się podniesie, ale jakoś moje nadzieje na to są słabiutkie.