Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: To właśnie dlatego nie lubię patrzeć na tabelę

» 24 listopada 2018, 10:04 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Jose Mourinho przed meczem z Crystal Palace udzielił krótkiego wywiadu klubowej telewizji MUTV, w którym opowiada o sytuacji kadrowej Manchesteru United, a także sobotnim spotkaniu na Old Trafford.
Mourinho: To właśnie dlatego nie lubię patrzeć na tabelę
» Jose Mourinho spodziewa się trudnej przeprawy z Crystal Palace
Jaka była dla ciebie przerwa na mecze reprezentacji? Wybrałeś się na spotkanie za granicę…
– Dla mnie zawsze jest tak samo. Jestem sfrustrowany tym, że nie mogę pracować z moimi piłkarzami. To uczucie, które dręczy mnie cały czas, bo czekasz na wiadomości, a w większości przypadków są to złe wiadomości, bo coś przytrafia się naszym zawodnikom. W trakcie przerwy chodzi też o uporządkowanie najbliższych spraw, więc myślałem o spotkaniu z Crystal Palace, Young Boys i Southampton. Miałem też chwilę na odpoczynek, spędzenie czasu z rodziną oraz obejrzenie nieco futbolu. Pojechałem do Londynu, a Bruksela jest niedaleko, więc można tam dostać się pociągiem. Było fajnie.

Widzimy jak ciężko pracujesz codziennie. Czy potrzebujesz czasu, aby odpocząć i zregenerować siły?
– Tydzień wcześniej mieliśmy tydzień, w którym były trzy wyjazdowe spotkania. Trzy trudne wyjazdy. Odpoczynek pomiędzy meczami z Juventusem a Manchesterem City był krótki. Było ciężko, więc powiedziałbym, że mały odpoczynek i chwila oddechu po meczu z City była dobra. Niektórym z nas to się udało. Niektórzy zawodnicy pojechali na zgrupowania swoich reprezentacji, ale tak już jest.

Współczesny futbol jest wyczerpujący pod względem fizycznym, ale jest też aspekt psychiczny…
– Tak, tak jak mówiłem. Myślę, że w meczu z Manchesterem City popełniliśmy kilka indywidualnych błędów. Dla mnie wynikało to trochę ze zmęczenia. Chodzi o system nerwowy, który jest przemęczony. Nie chodzi tylko o ciało, ale o taktyczne aspekty, o myślenie, o presję. Kończysz takie spotkanie jak mecz z Juventusem, a dwa dni później musisz grać z Manchesterem City. Nie będziesz reagował w taki sam sposób. Doskonale więc to rozumiem, szczególnie w futbolu na wysokim poziomie.

Przerwa na reprezentacje się skończyła, jak ma się skład Manchesteru United?
– Nie powiem, że jest idealnie, bo niektórzy zawodnicy nie mają się perfekcyjnie, ale są gotowi do gry. Jest małe ryzyko, niewielkie ograniczenia, ale każdy chce grać, każdy ciężko pracuje. Większość reprezentacji zachowała się dobrze, wiedzieli jaka jest sytuacja zawodników. Piłkarze zachowywali się natomiast profesjonalnie. Na przykład Marcus Rashford miał wrócić w środę, ale doznał kontuzji w niedzielnym meczu, więc już o 9 rano w poniedziałek był tutaj na rehabilitacji. Piłkarze pomogli więc klubowym lekarzom i efekt jest taki, że mamy 26 dostępnych zawodników.

Czy wliczamy w to też Anthony’ego Martiala, który z powodu stłuczenia nie pojechał na kadrę?
– Tak.

Crystal Palace ma za sobą trudne mecze, z Arsenalem, Tottenhamem i Chelsea. Jak oceniasz ten zespół?
– To właśnie dlatego nie lubię patrzeć na tabelę. Patrzę na to, gdzie są jako zespół. Mają bardzo doświadczonego menadżera w osobie Roya Hodgsona, bardzo dobrych zawodników i są dobrym zespołem, który gra nieźle przeciwko topowym drużynom. Pojechali na mecz z Chelsea i do ostatnich minut walczyli o wynik. Wywalczyli punkt z Arsenalem. Tylko cud sprawił, że nie zdobyli punktu w meczu z Tottenhamem. Byli natomiast tego blisko. Za każdym razem, kiedy grają z topowym rywalem, są dobrze zorganizowani w ustawieniu 4-4-2. Formacje są blisko siebie, a do tego mają dwóch bardzo dobrych ofensywnych graczy. Nie ma znaczenia, kim oni są. Czy jest to Townsend, Ayew czy Zaha. Są groźni w ataku, więc nie jest to dla nas łatwe spotkanie. Ludzie prawdopodobnie myślą, że będzie lekko, ale powiedziałem moim graczom, aby o tym zapomnieli. Na pewno nie będzie łatwo.

Po trudnych wyjazdowych meczach mamy teraz 4 lub 5 spotkań u siebie. Jak bardzo jest to korzystna sytuacja?
– Do końca grudnia mamy pięć meczów Premier League u siebie oraz mecz z Young Boys w Lidze Mistrzów. To dobra sytuacja. Jeśli zrobimy odpowiedni krok, to prawdopodobnie zabierze nas do 1/8 finału Ligi Mistrzów. Jeśli natomiast Juventus przegra z Valencią, to nawet przy naszym zwycięstwie, jeszcze się nie zakwalifikujemy. Jeśli tak się stanie, to możemy walczyć o pierwszą lokatę w ostatnim meczu. Musimy pokonać Young Boys u siebie. W Premier League na stole leży 15 punktów u siebie. Trzeba zrobić wszystko, aby podnieść je wszystkie.


TAGI


« Poprzedni news
Mourinho: Znalezienie optymalnej kombinacji na środku obrony nie jest łatwe
Następny news »
U-23: Podział punktów na The Hawthorns

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


Cristaldo: Mourinho nie lubi patrzęc na tabele bo sie kompromituje,to już naprawdę jest żałosne. Kibice United maja problem za krytykę trenera ale ludzie obudźcie sie! To co dzieje się teraz w United to przypomina kadencję Moyesa czyli jedno wielkie ROZCZAROWANIE!!
» 24 listopada 2018, 18:56 #5
Kopec91: W lidze nie ma łatwych zespołów, nie było i nie będzie. Wystarczy wspomnieć nasz przegrany 2:3 mecz u siebie, w roli lidera, z ostatnim w tabeli Blackburn, w Boxing Day. Tak ludzie, Fergusonowi też zdarzało się przegrać z ogorami ;)
» 24 listopada 2018, 14:38 #4
Lokator23: SAF zdarzalo sie przegrac mecz z ogorkami a u Mourinho to nam sie zdarza wygrac mecz z ogorkami. I przestancie porownywac Mou do SAF bo SAF moglby poczuc sie urazony. SAF stworzyl giganta a Mou ten klub osmiesza, SAF potrafil umsztaltowac mlodego pilkarza na genialnego pilkarza, Mou tego nie potrafi.
» 24 listopada 2018, 15:15 #3
Tomwk1988: Lokator23 tak tylko dla przypomnienia to Mou stworzył Chelsea które zatrzymało Wielkie United bijąc ówczesny rekord punktowy Premier League i nie potrzebował do tego 6 lat jak Ferguson który przyszedł w 1986 a pierwsze mistrzostwo zdobył w 1992. Także spokojnie z tym osmieszaniem, ponieważ Mou to wciąż najbardziej utytułowany trener który pozostaje aktywny zawodowo.
» 24 listopada 2018, 15:36 #2
Lokator23: Czlowieku to nie Mou stworzyl Chelase tylko Abramowicz. Wielkie mi stworzenie zespolu facet w sezonie dostal 500 zawodnikow i setki mionow na transfery. No Mou nie potrz3bowql 6 lat tyloo 500 mln do wydania w przeciagu 2 lat na tamte czasy to byly ekstremalne pieniadze. Taki z niego najlepszy manager ze musi o tym wszystkim w koloko kazdemu przypominac bo ludzie pozapominali i tylko chyba dzieki Mou pamietaja ze on kilka lat temu coz znaczyl. Mowisz ze najbardziej utytuowany ?? Chyba w Twojej glowie na tym wielkim oltarzyku na ktorym stoji zdjecie i pomnik Mou.
» 24 listopada 2018, 16:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.