UnitedWeStand: Sam jestem pod wrażeniem postępu Martiala, który zaczął pracować w obronie zamiast się obrażać i machać łapami - jak teraz często robi Pogba.
Natomiast, to że strzela gole, to nie znaczy, że gra wybitnie, bo tak nie jest.
Neville mówi prawdę i Martial ma umiejętności, których nie potrafi wykorzystywać z głową.
Cała trójka w postaci Tony'ego, Marcusa i Romelu nie myśli. Dlatego ofensywa leży i kwiczy. Wystarczy zobaczyć jak się porusza wyżej wymieniona trójka, a jak Lingard, który niestety odstaje umiejętnościami albo Alexis, któremu nic nie wychodzi.
O ponad przeciętnych piłkarzach mówi się, że są groźni bez piłki. O kim tak powiesz z naszej kadry? O Martialu? Proszę Cię. Tak samo kadra Francji. To, że nie pojechał na mundial to wina tego, że był po prostu za słaby, a nie że usiadł na ławce. Na mistrzostwa pojechali piłkarze, którzy grali znacznie mniej jak chociażby Giroud. Rezerwowy Chelsea dawał zespołowi znacznie więcej niż Lacazetty czy Martiale.
Przed Tonym jeszcze MASA pracy i dobrze, że najwyraźniej sobie w końcu poukładał w głowie i wziął się za siebie na treningach. Dostał oficjalną pochwałę od managera, ale trzeba go też sprowadzić na ziemię aby nie myślał, że to wystarczy.