EmielRegis: Wiesz jak jest rozliczane ffp? Koszt transferów nie ma tu kluczowego znaczenia, a amortyzacja zawodników. Jako koszt zawodnika liczy się jego roczna pensja i część ceny za niego. Np. Pogba obciąża budżet klubu ma kwotę ~45-50 mln euro rocznie (pensja + podatek + 21 mln odpisu z amortyzacji).
Jasne że United stać na wyrzucenie olbrzymiej kasy - fizycznie środki są, natomiast zgodnie z ffp nie bardzo jest jak je wydać.
I tu jest pies pogrzebany, dopóki nie pokończą się obecne kontrakty (albo dopóki nie sprzedamy paru przepłaconych gości) to nie ma mowy o szaleństwie ma rynku.
W lato będzie już znowu można szaleć, i jestem pewien że niezależnie od wyników w tym roku, od tego kto będzie trenerem itd znowu będzie sporo pieniędzy w puli.
Równocześnie - gdybyśmy sprzedali kogoś z drużyny poniżej jego "wartości księgowej", to z punktu widzenia ffp jesteśmy stratni, chociaż tak czy inaczej parę tłustych baniek wpłynęłoby ma nasze konto.
W wypadku przepłaconych kontraktów zdarzają się sytuacje, gdzie lepiej pchać zawodnika na wypożyczenia, i tracić na nim " tylko" amortyzację, oszczędzając przynajmniej na pensji niż sprzedać za grosze, obciążając sobie bilans roczny jednorazową dużą stratą.
Wiem - brzmi to głupio, ale tak te przepisy działają. Na Pogbę wydajemy jakieś 25 mln na rok, a budżet obciąża na prawie 2 razy tyle. Ta kwotę w budżecie trzeba co roku równoważyć przychodami, a tych pieniędzy nie ma jak realnie wydać.
Kasa za pogbę dawno poszła do Turynu, a transfer cały czas nas kosztuje (przynajmniej księgowo)