ax1d: "Gdybym nie dostał SMS-a od zarządu, który stwierdził, abym nie czytał tych spekulacji, to sam bym w to uwierzył" - nie wiem, jak dla Was, ale dla mnie to jest niejako "przyznanie się do winy". Mourinho sam wie, że wyniki jego pracy są obecnie tak katastrofalne, że był gotów uwierzyć w swoje zwolnienie, gdyby nie SMS od członka zarządu. Jak ktoś dobrze wykonuje swoją pracę, to nie musi się takich rzeczy obawiać.
Tak, wiem, Jose znów powtórzy, że "będziemy lepsi, musimy lepiej się spisywać", tylko kiedy, skoro najłatwiejsza seria meczów terminarzowo właśnie dobiega dla nas końca? Do tego im dalej w las, tym większe zmęczenie sezonem, a na wiele pozycji nie ma żadnych realnych zmienników (w tym np. dla Lukaku czy Pogby)...
Ech, niedobrze, niedobrze...