Ferdinand: Jestem obrońcą!

W ostatnim spotkaniu z Blackburn, Ferdinand brutalnie sfaulował Robbiego Savage’a za co został ukarany czerwoną kartką. Rio twierdzi teraz, że dobrze mu się gra w pomocy, ale w przyszłości i tak widzi siebie grającego w obronie.

„Nie jestem pomocnikiem. Jestem środkowym obrońcą i to jest właśnie pozycja gdzie chciałbym występować w United i w Anglii. Nie oznacza to, że się nie cieszę z gry w środku. Tak właśnie robię, jeśli menadżer prosi Cię żebyś zagrał na jakiejś pozycji, to ty musisz zrobić to, o co on prosi” – powiedział Ferdinand.

„Środkowy obrońca jest taką osobą jaką ja jestem i na tej pozycji widzę swoją przyszłość. Chcę jechać do Niemiec jako obrońca, nie jako pomocnik. Mój menadżer Sir Alex Ferguson myślał, że to będzie z korzyścią dla zespołu. Nie możesz wybierać gdzie będziesz grał w klubie lub w reprezentacji, ale ja wiem, co wolę.”

Anglik wypowiedział się również na temat czerwonej kartki, którą otrzymał w meczu z Blackburn. Jego zdaniem nie zrobił nic na tyle poważnego, by musiał powędrować do szatni.

„Savage ruszył w kierunku piłki, i ja zrobiłem to samo. Ja sądzę, że nic nie było, ale sędzia wywnioskował inaczej. Ciągle myślę, że to była zła decyzja. Po raz pierwszy w mojej karierze byłem wyrzucony z boiska, kiedy myślałem, że na to nie zasłużyłem. Ale muszę po prostu z tym żyć” – skończył Anglik.