Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwsza konferencja prasowa Mourinho na tournée po USA

» 18 lipca 2018, 19:41 - Autor: Rio5fan - źródło: MUTV
José Mourinho wziął udział w pierwszej konferencji prasowej zorganizowanej podczas tegorocznego tournée po Stanach Zjednoczonych.
Pierwsza konferencja prasowa Mourinho na tournée po USA
» José Mourinho nie jest zachwycony przebiegiem przygotowań do nowego sezonu
Portugalczyk wypowiedział się między innymi na temat potencjalnych wzmocnień w swoim zespole, dyspozycji Paula Pogby na mistrzostwach świata w Rosji oraz roli, jaką w drużynie ma pełnił Anthony Martial.

Był pan bardzo zadowolony z ubiegłorocznych przygotowań do sezonu. Jak trudne są przygotowania, gdy nie ma pan do dyspozycji całego składu?
– Zanim odpowiem, chciałbym się z wami podzielić jednym momentem szczęścia i dumy. Nie ma mnie tam, ale moja córka niedawno odebrała dyplom londyńskiego uniwersytetu [chodzi o University of the Arts London]. Smutno mi, że mnie tam nie ma, lecz jednocześnie jestem szczęśliwy i dumny. Chciałem się tym z wami podzielić. Jak widzicie, życie pociąga za sobą momenty frustracji. Ja przeżywam taki właśnie teraz, ponieważ nie ma mnie tam, a powinienem. Taka jest jednak moja praca. Tak, przygotowania są bardzo złe. Jednym pozytywem tego okresu przygotowawczego jest szansa dla młodych chłopaków. Mogą z nami trenować i przekonać się, z tym wiąże się bycie piłkarzem pierwszego zespołu w Manchesterze United. Będą również mieli okazję zmierzyć się z fantastycznymi zespołami, czyli Milanem, Liverpoolem czy Realem Madryt. Dodatkowo, zetkną się z odmiennymi kulturami, ponieważ zmierzymy się z rywalami z MLS czy Meksyku. Dlatego jedynym pozytywnym aspektem jest szansa dla młodzieży. Być może skorzysta z tego również trzech nowych członków sztabu szkoleniowego, którzy nie muszą zaczynać pracy od razu z całą grupą [chodzi o Michaela Carricka, Kierana McKennę oraz Stefano Rapettiego]. Cała trójka będzie miała czas, by się przystosować, poznać moje wymagania oraz zmierzyć się z nową rzeczywistością. Poza tym, organizacja jest fantastyczna i obiekty są fantastyczne. W UCLA czuję się niemal jak w domu. Po raz pierwszy byłem tutaj w 2004 roku. Jest jednak bardzo źle, ponieważ nie mam piłkarzy, z którymi mógłbym pracować. W następnym tygodniu dołączą do nas De Gea, Matić i Fred. To dobrze, zwłaszcza dla Freda. Jest bardzo źle, a będziemy musieli wrócić na Wyspy i grać w Premier League. Telewizja nie była dla nas zbyt uprzejma i wyznaczyła nam piątkowy mecz, co tylko jeszcze bardziej wszystko komplikuje. Szczerze mówiąc, jestem zaniepokojony. Nie martwi mnie gra przeciwko Liverpoolowi, Milanowi czy Realowi Madryt. Nie będę się martwił, jeśli przegramy w złym stylu, ponieważ nie to jest najważniejsze. Martwię się, ponieważ nie trenujemy i przystąpimy do zmagań w Premier League bez wielu zawodników. Skłamałbym, gdybym powiedział, że mnie to nie martwi. Musimy sobie z tym poradzić i pracować z piłkarzami, których mamy na miejscu. Być może to dobrze dla Luke'a Shawa, Erica Bailly'ego czy Andreasa Pereiry. Musimy spróbować i wyciągnąć z tego jakieś pozytywy.

Czy Alexis Sánchez da radę dostać się do Stanów Zjednoczonych?
– Nie wiem. To bardzo złe i bardzo smutne. To zła informacja dla niego, dla mnie i dla zespołu. Jest to również zła informacja dla organizacji International Cup. To nie jest dobre dla nikogo. Nie można jednak nikogo winić. Nie mogę nikogo obwiniać, ponieważ wiem, że klub stara się załatwić tę sprawę, a jednocześnie muszę szanować amerykańskie władze. Mam nadzieję, że Alexis będzie w stanie do nas dołączyć. Chciałbym móc przynajmniej popracować z tercetem Mata, Alexis, Martial. Spodziewamy się, że to są ofensywni piłkarze, których będziemy mieli do dyspozycji na początku przyszłego sezonu. Nie ma Lukaku, nie ma Lingarda, nie ma Marcusa Rashforda. Jeżeli Alexis nie będzie mógł przepracować z nami 15 czy 20 dni, to będzie bardzo źle.

Manchester United pozyskał latem trzech zawodników. Czy wie pan, ilu jeszcze może przyjść, zanim okno transferowe się zamknie?
– Nie mam pojęcia. Nie mam pojęcia, nie będę przed wami kłamał. Nie będę mówił, że ktoś przyjdzie i nie będę mówił, że nikt nie przyjdzie. Naprawdę nie wiem. Sprowadziliśmy Lee Granta, ponieważ mamy fantastycznego młodego bramkarza, który musi grać w piłkę. Joel ma 19 lat i nie może sobie pozwolić na dwa lata bez gry. Lee jest doświadczony z gry w Championship i Premier League, dlatego jest gotowy do wypełnienia tej roli. Jeżeli chodzi o Freda, to rozpoczęliśmy proces realizowania tego transferu całkiem dawno. Straciliśmy Michaela Carricka, a sądzimy, że Fred jest graczem, którego potrzebujemy do uzupełnienia naszej linii pomocy. Dalot jest kontuzjowany, o czym wiedzieliśmy. Chodzi o mały uraz i małą operację. Nie chcieliśmy go stracić z tego powodu. Rehabilitacja przebiega dobrze. Spodziewamy się, że będzie mógł wrócić do treningów, gdy stawimy się w Anglii. Diogo nie będzie gotowy na początek sezonu, ale spodziewam się, że będzie gotowy na wrzesień.

Czy rozmawiał pan z Paulem Pogbą? Co pan sądzi o jego występach na mistrzostwach świata? Co pan sądzi o krytycznych komentarzach pod adresem Didiera Deschampsa? Pana również czasem oskarża się o zbyt defensywną grę.
– Przed mistrzostwami świata wysłałem Paulowi miłą wiadomość. To samo dotyczyło moich pozostałych zawodników. W trakcie trwania turnieju postanowiłem nikogo nie rozpraszać. Myślę, że zawodnicy, zwłaszcza podczas mundialu, nie potrzebują podpowiedzi swojego klubowego menadżera. Najważniejsza dla nich jest koncentracja na zadaniu, jakie mają do wykonania. Po turnieju wysłałem mu wiadomość, która oczywiście była inna, niż te dla pozostałych. Jeżeli chodzi o Didiera, to bardzo się cieszę jego sukcesem. Wiem, jak bardzo boli przegrany finał. Potrafię sobie wyobrazić, z czym wiąże się przegrany finał Ligi Mistrzów czy mistrzostw Europy. To właśnie przytrafiło się Didierowi, przegrał oba. Teraz jest mistrzem świata ze swoim krajem i sądzę, że może zapomnieć o tych wszystkich bolesnych momentach w karierze. Gratuluję mu. Uważam, że dobrze się spisał i był pragmatyczny. Za nim cztery lata dobrej pracy, to dowodzi, że ciągłość, wiara i pragmatyzm mogą przełożyć się na sukcesy.

Co wygranie mistrzostwa świata może oznaczać dla Paula Pogby w kontekście jego kariery klubowej?
– Wygranie mistrzostwa świata może być tylko dobrą wiadomością. Trudno powiedzieć, by coś takiego mogło mieć zły wpływ na karierę klubową piłkarza. To fantastyczne i wspaniałe. Tak wielu doskonałych zawodników nigdy nie doświadczyło wygranej na mundialu. Dla Paula były to pierwsze mistrzostwa świata, więc wygranie ich może być tylko pozytywne. Poza Giroud czy Llorisem to wciąż bardzo młody zespół. Przed nimi kolejne turnieje wspólnej gry. Spodziewam się, że reprezentacyjna przyszłość Paula w takiej drużynie będzie doskonała. Mam nadzieję, że Paul zrozumie, dlaczego spisał się tak dobrze, zwłaszcza w drugiej części turnieju.


TAGI


« Poprzedni news
Shaw: Chcę udowodnić Jose, że mogę być w zespole
Następny news »
Przegląd transferowych doniesień prasy - 19 lipca

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (34)


Mastin: tvp sport
» 19 lipca 2018, 10:23 #24
mycka86: Środkowy napastnik to ostatnia pozycja, na którą szukamy wzmocnień. Typowy clickbajt.
» 19 lipca 2018, 09:03 #23
trikos: @mycka86 Niby tak ale gdyby Lukaku zszedł na bok (tak jak wyglądało to gdy grał ze Zlatanem ze dwa spotkania heh) a Lewy do środka to może by miało to ręce i nogi.
» 19 lipca 2018, 09:18 #22
mycka86: Na takie rozwiązanie daję nie więcej niż 0.1% szans. Mou wtedy kombinował z Lukaku na boku, żeby dać jakieś minuty Zlatanowi i żeby nie było kwasów między nimi.
» 19 lipca 2018, 09:37 #21
pelzebiusz: Mam nadzieję że ten uśmiech oznacza ASA w rękawie
» 18 lipca 2018, 23:16 #20
Lokator23: ja tam widze strach w jego oczach. Mou sam chyba wie jak wazny ten sezon jest dla niego. Trzymam kciuki za United. Mam nadzieje ze Mou pouklada to i zacznie grac troche ofensywniej i bedzie troche emocji w naszym meczu a nie nuda i flaki z olejem przez 3/4 sezonu
» 19 lipca 2018, 02:04 #19
ro7: No i gdzie tu jest informacja o roli Martiala w przyszłym sezonie? Chodzi o to, że dwóch (!) meczach zagra bo nie będzie innych piłkarzy? A później co? Trybuny? :)
» 18 lipca 2018, 22:28 #18
mikon70: To już zależy od Martiala ile będzie grać w przyszłym sezonie:)
» 18 lipca 2018, 23:06 #17
nijit: Nie, nie zależy. Mourinho to udowodnił w poprzednim sezonie.
» 19 lipca 2018, 09:01 #16
mikon70: Gościu, nie wiesz jak jest w klubie. Nawet nie wiesz co on na treningach pokazuje. Mysle ze Mourinho wie lepiej, lubię Martiala, ale jak ktoś prezentuje lepsza formę, to Martial będzie znowu w tej samej sytuacji. Prawda jest taka, ze miał tylko jeden bardzo dobry sezon narazie, drugi słaby, a trzeci przeciętny.
» 19 lipca 2018, 09:12 #15
ro7: @mikon70
Odpal sobie jakąś stronę ze statystykami i porównaj sezony Martiala (np. whoscored). Gole i asysty do czasu gry. Najlepszy jego sezon był ten poprzedni, w trakcie którego w połowie nasz Jose posadził go na ławce, bez powodu, jedyny powód był taki, że przyszła super nietykalna gwiazda Alexis. Do połowy sezonu Martial miał lepsze statystyki niż Ronaldo przez pierwsze cztery lata w United...

Jose to zwykły hater i niestety wcale nie grają u niego najlepsi. Jakby grali to byśmy walczyli o Mistrzostwo Anglii.

On po prostu nie lubi Martiala. Nie wiem czemu. Może dlatego, że w 2015 roku Martial wybrał United zamiast Chelsea i dał kosza Mourinho (pamiętam jak Chelsea była wtedy w szoku po tym transferze). A pięć miesięcy później wywali go (JM) z Chelsea, może on obwinia o to Martiala? Bo nie wzmocnił wtedy jego drużyny i w rezultacie ta grała słabo. Kto to wie...
» 19 lipca 2018, 12:12 #14
mikon70: Wiem ze chciał ściągnąć Shawa. Ale z Martialem problem jest taki, ze ma duże wahania formy. Kiedy wchodził z ławki grał świetnie, potem jak dostawał szanse w pierwszym składzie, miał problem z tym aby grać dobry cały mecz
» 19 lipca 2018, 14:17 #13
mycka86: Ale wy jesteście szurnięci. Jakby Martial był takim bogiem jak niektórzy tu uważają i dawał by drużynie chociaż połowę tego co Alexis to by grał. Ale pewnie zły wilk Jose się na niego uwziął bo chce go zniszczyć. Tak samo pewnie Deschamp się na niego uwziął ściągając go w przerwie ostatniego sparingu przed mistrzostwami bo grał taką padakę, że aż żal było na niego patrzeć (tylko nie piszcie, że grał słabo w reprezentacji bo rzadko grał w klubie). To Martial musi się ogarnąć, nikt inny. Ten sezon to jego ostatnia szans i jak zobaczę, że jeszcze raz macha rękoma po stracie, zamiast wrócić do obrony i nie podbiega nawet do przeciwnika będącego 3m od niego, to sam pojadę na Old Trafford lobbować żeby go wykopać z drużyny.
» 20 lipca 2018, 00:21 #12
gaucho2015: To tak na szybko Panie i Panowie:

1. Klub wybrał tournee w USA gdzie w sprawie wiz władze są bezlitosne. Alexis nie bedzie w formie przez Woodwarda i Jose, było lecieć do Chin czy gdzieś indziej.

2. Jose nie wie czy będą transfery czy nie przez co pokazał, że w klubie jest gorąco na linii Woodward-Mourinho i to jest kolejny gwóźdź do trumny Eda. Szacun za umowy partnerskie ale w Man United NIE MA dyrektora sportowego. Popatrzcie co robi Arsenal czy LFC.... brawo Ed, dno dna i kilo mułu.

3. "Chciałbym móc przynajmniej popracować z tercetem Mata, Alexis, Martial. Spodziewamy się, że to są ofensywni piłkarze, których będziemy mieli do dyspozycji na początku przyszłego sezonu." - czyli potwierdził że NAJBARDZIEJ potrzeba pozycja do wzmocnienia (prawe skrzydło) znów nie będzie wzmocniona, bo będzie tam grał Mata.

4. Tradycyjnie szuka wymówek i widać że robi w majtki, boi się po prostu.

Dramat... pachnie mi Chelsea z sezonu 2015/16. Zachłyśnięcie wicemistrzostwem, brak transferów, nerwy, desperackie transfery pod koniec okna dla wypełnienia dziury (Arnautovic itd). Jose to Jose aczkolwiek w moim odczuciu to Woodward na 90% jest winien całej tej sytuacji. Nie jest ślepy, każdy kto interesuje się klubem wiedział po meczu z Chelsea (finał FA Cup) że jeżeli mamy gonić City i resztę czołówki to trzeba zrobić 4-5 transfery tymczasem przedłużyli kontrakt Fellainiego (kpina), na obronie nadal mamy cieniasów w postaci Smallinga, Jonesa, Rojo, Darmiana którzy nawet nie mają startu to najlepszych obrońców światowych potęg, nie ma prawoskrzydłowego i znów będziemy męczyć się Matą. To nie tak miało wyglądać. Kocham ten klub ale NIESTETY będę realistą - to będzie katastrofalny sezon z ukończeniem na miejscu 6-7. I pewnie od grudnia/stycznia Carrick tymczasowym menedzerem.
» 18 lipca 2018, 21:15 #11
dlabigt23: Dokladnie ja tam Mourinho nie obwiniam ale widać juz bylo w zeszłym sezonie ze ciezko nam szlo z transferami . Gdyby Chelsea tak łatwo nie pusciloby Maticia to nie kupilisbysmy żadnego ŚPD . Transfer pierwszy to Lindelof o ktorego bylo dość łatwo no a jesli chodzi o Lukaku to juz tutaj musielismy sie poswiecic zeby kogos kupic bo tez nie mielismy duzego wyboru . Morata jeszcze droższy i jeszcze Real robil problem i w sumie to dobrze ze tak sie stało i przyszedl tutaj Lukaku . Ale nie zapominajmy ze to byla transakcja z Rooneyem o ktorego ubiegał Everton wiec troche sypnelismy kasa i jakos to bylo . Sanchez to wiadomo ze okazja i przy okazji wymiana , tylko ze narazie to cień pilkarza i jeszcze nie przepracuje okresu przygotowawczego . Moruinho chciał Perisicia to mogł Edek wylozyc te 55 - 60 mln a nieżałować . Chce Rebicia to niech wykłada 40 -50 mln . Narazie to wszystko wyglada słabo i widac ze Mourinho musi sie meczyc z niektorymi pilkarzami ktorych niechce ( Shaw, Martial , Darmian , Mata ) . No ale co zrobic skoro Edek pewnie chce trzymac Martiala i Shawa bo mysli ze w ten sposob zaoszczedzi hajs a oni wkoncu kiedys " odpalą " .
» 18 lipca 2018, 21:25 #10
Tokuhei: 1. Już od dawna było wiadomo, że tournee będzie w USA. Marketing. Myślę, że trener miał tutaj mało do gadania.

2. A skąd może wiedzieć? To nie fifa, gdzie wykładasz hajs i zawodnik przychodzi do Twojego klubu. Ma gadać przez różowe okulary, że przyjdzie Bale czy Mbappe ? 90% dzieje się po cichu, reszta to medialny syf i wymysły. Kogo takiego nabył Arsenal czy Liverpool? Jedynie Shaqiri ze względu na kwotę to dobry transfer.

3. Nic nie powiedział o tym, że prawe skrzydło nie zostanie wzmocnione. Powiedział, że na początku sezonu Lukaku, Rashford czy Lingard nie będą w pełni przygotowani. Potrzeba różnych wariantów, dlatego chciałby popracować z Matą, Sanchezem i Martialem jako podstawa.

4. Nie szuka wymówek tylko mówi szczerze jak jest. Za to należy się szacunek.

Jesteś kibicem United, niby "wspierasz" klub, a pod każdym tematem jęczysz, obrażasz trenera czy władze klubu. Rozumiem, że są wakacje i wiele osób ma masę czasu, nudzi Im się i odreagowują wylewaniem żali. Okno transferowe się nie skończyło, sezon się nie zaczął, nie wiemy jak będzie wyglądał następny. Może tak odpuścić i cierpliwie czekać? Za dużo emocji pod śmiesznymi doniesieniami prasy.
» 18 lipca 2018, 22:38 #9
Dejfmi: Daj spokój Tokuhei, każde słowa można przekręcić a jękacze niezależnie od tego co powie Mourinho przekręcą sobie po swojemu ;)
» 19 lipca 2018, 06:40 #8
ruffnecky: Tokuhei, najgorsze, że to nie jest kwestia wakacyjnej nudy, to kwestia cebulowej mentalności - ma być już, szybko, teraz bo przecież od 5 lat jest tylko szrot, piach i kilo mułu + do tego obowiązkowe "niegodne United" i "kiedyś bywało lepiej" ;)
» 19 lipca 2018, 07:53 #7
dlabigt23: Poprostu swietnie . Dalot dopiero we wrzesniu bedzie mogl grać wiec jak narazie nawet nie zobaczymy go na murawie na tourne . Czyli straci jeden sezon bo bez okresu przygotowawczego Mourinho nie bedzie napewno na niego stawiał i duzo sobie nie pogra wiec mozna to uznac za nic nieznaczące wzmocnienie . Narazie cienko to wygląda . Niewiadomo czy Shaw wkoncu sie wezmie w garść tak samo Martial czy bedzie grał na odpowiedniim poziomie . Prawego skrzydła nie ma nadal . Sanchez poza Tournee .
» 18 lipca 2018, 21:11 #6
Spadkobierca: Jak to nie można nikogo winić w kwestii Sancheza? Rozumiem, że machlojki przy podatkach robiły się same... Więc po co się przyznawał?
» 18 lipca 2018, 20:49 #5
Dejfmi: Ahhh tak a wiec miał publicznie powiedzieć że to wina Sancheza i że jest idiotą. Nic dodać nic ująć :)
» 18 lipca 2018, 21:11 #4
matizek92: A Ty juz zaczynasz swoje farmazony. Każdy robi to co umie.
» 18 lipca 2018, 20:39 #3
GoForWin: Jedyny plus, że dobrał sobie adekwatne imię do nicku. Zresztą, pewnie jest takim typowym Januszem.
» 18 lipca 2018, 20:48 #2
mikon70: Bezcześcić imię zmarłego trenera, tyle można powiedzieć
» 18 lipca 2018, 23:05 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.