Mistrzostwa świata w Rosji startują już jutro! Jakie transferowe doniesienia serwuje nam prasa na dzień przed rozpoczęciem mundialu? Oto przegląd najciekawszych informacji.
» Antoine Griezmann trzyma kibiców w niepewności, jeśli chodzi o swoją przyszłość
– Wciąż pod znakiem zapytania stoi przyszłość Antoine’a Griezmanna. 27-latek poinformował dziennikarzy, że podjął decyzję odnośnie swojej dalszej kariery, ale nie wyjawił, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie. Francuz łączony jest z Barceloną i Manchesterem United.
– Według The Telegraph, Manchester United wycofał się z transferu Danny’ego Rose’a. Tottenham domagał się za swojego piłkarza 50 milionów funtów.
– Daily Record twierdzi, że Manchester United nie zamierza płacić kwoty odstępnego (60 mln euro) zapisanej w kontrakcie Alexa Sandro z Juventusu Turyn.
– Calciomercato spekuluje natomiast na temat przyszłości Marco Verrattiego. Włoski pomocnik został podobno zaoferowany Manchesterowi United.
– The Sun informuje o możliwej ofercie Realu Madryt za Davida de Geę. We wtorek nowym szkoleniowcem Królewskich został Julen Lopetegui, z którym De Gea doskonale zna się z reprezentacji Hiszpanii.
– Dziennik Northern Echo twierdzi, że nowym szkoleniowcem reprezentacji Hiszpanii może zostać Rafa Benitez, który obecnie prowadzi zespół Newcastle United.
– Zdaniem TeamTalk, Chelsea jest skłonna wydać 30 milionów funtów za Jacka Grealisha, pomocnika Aston Villi. The Blues są gotowi po transferze wypożyczyć zawodnika do The Villans na cały sezon 2018/2019.
– Sky Sports twierdzi, że Chelsea będzie walczyć z Juventusem Turyn o Stefana Savicia, obrońcę Atletico Madryt.
– Także ze Sky Sports dowiadujemy się, że Manchester City nie uzgodnił jeszcze nowej, długoletniej umowy z Raheemem Sterlingiem.
– Steven N’Zonzi z Sevilli stwierdził, że chce grać dla „wielkiego zespołu”. Dziennik The Sun uważa, że zawodnik może trafić do Arsenalu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.