Nicholas: Sánchez czyni z United faworytów finału

56-latek argumentuje swoją opinię obecnością w składzie Czerwonych Diabłów Alexisa Sáncheza. Chilijczyk rozegrał na Wembley osiem meczów, w których strzelił łącznie osiem goli.

- Myślę, że bukmacherzy przychylają się nieco w stronę Manchesteru United. Moim zdaniem, ma to związek z dokonaniami Alexisa Sáncheza na Wembley. W innym przypadku nie widzę United jako faworytów - stwierdził Szkot.

- Czerwone Diabły spisywały się przeciętnie, Chelsea jest nieprzewidywalna. Wiemy, że menadżerowie nie darzą się zbytnią sympatią, a dla Antonio Conte może to być ostatni mecz, więc zawodnicy powinni się zmobilizować i odpowiednio go pożegnać.

- José Mourinho ustawi swój zespół tak, by zneutralizować zagrożenie ze strony Edena Hazarda. Belg nie jest w najwyższej formie, ale topowi piłkarze mają to do siebie, że potrafią zabłysnąć w najważniejszym momencie. Olivier Giroud musi znaleźć się w podstawowym składzie ze swoją skutecznością.

- Wierzę, że kiedy Chelsea ma swój dzień, dysponuje większą siłą ognia od Manchesteru United. Jeżeli Hazard, Willian i Cesc Fàbregas odpowiednio współpracują, potrafią stwarzać zamieszanie. Nigdy nie słyszałem, by José Mourinho uznawał drugie miejsce jako objaw dobrego sezonu. Myślę, że Portugalczyk może zakończyć te rozgrywki z pustymi rękami - zakończył Nicholas.