ro7: @DevoMartinez
17/18 - "Przegraliśmy bo City zagrało sezon życia"
16/17 - "Przegraliśmy bo Chelsea grało 3-4-3"
15/16 - "Przegraliśmy bo mieliśmy 12 kontuzji w grudniu"
14/15 - "Przegraliśmy bo Falcao i Di Maria nie wypalili"
13/14 - "Przegraliśmy bo trenerem był Moyes"
Co dalej?
18/19 - "Przegraliśmy bo Liverpool ma Salaha"
19/20 - "Przegraliśmy bo Tottenham ma sezon życia"
20/21 - "Przegraliśmy bo była koniunkcja Wenus z Jowiszem"
??
A może trzeba zmienić mentalność i nie oglądać się na innych? Nie szukać pustych wymówek.
"Wygraliśmy bo byliśmy najlepsi, w każdym meczu walczyliśmy przez 90 minut na śmierć i życie".
PS. Skoro City zdobyło 100 punktów, to znaczy, że przeciwnicy w lidze byli słabi. I my też mogliśmy zdobyć 100 punktów, gdybyśmy grali lepiej.
Gdyby np. dla niektórych naszych piłkarzy priorytetem był trening i piłka nożna, a nie rozmyślanie co by tu wrzucić na Instagrama.