Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ray Wilkins zmarł w wieku 61 lat

» 4 kwietnia 2018, 15:52 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Ray Wilkins, były pomocnik Manchesteru United, Chelsea i reprezentacji Anglii zmarł w wieku 61 lat.
Ray Wilkins zmarł w wieku 61 lat
» Ray Wilkins zmarł w środę w wieku 61 lat
Wilkins w ostatnim tygodniu miał atak serca i od tamtego czasu przebywał w szpitalu. Zmarł w środę rano.

Ray Wilkins w Manchesterze United rozegrał 194 spotkania i zdobył 10 bramek. Po odejściu z ekipy Czerwonych Diabłów kontynuował swoją karierę m.in. w Milanie, PSG i Queens Park Rangers.

– Każdy w klubie składa szczere i serdeczne kondolencje rodzinie Wilkinsa i jego przyjaciołom w tym rozpaczliwym czasie – napisał klub z Old Trafford na swojej stronie.


TAGI


« Poprzedni news
Lingard: Aż strach pomyśleć, co może osiągnąć Lukaku
Następny news »
The Sun: Fabinho będzie naciskał na transfer do United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


DelPiero: Szkoda. 61 lat to tyle co nic. Jakies 20 lat mogl jeszcze spokojnie pożyć. Ale żeby od razu rozpaczac jak ktos odchodzi? Śmierć jest jedynie przejsciem w inny stan skupienia energii, z ktorej to jestesmy stworzeni. Biologiczna powłoka rozkłada się, gnije, obraca w pył, staje sie pożywką dla mikroorganizmow i świata zwierząt, zaś nasza swiadomosc przechodzi na inny poziom, przeobraza sie w inna formę. Smierc to nie koniec, a jedynie początek. Radujcie sie, kiedy wasi bliscy dołączają do mocy (jak to by rzekł mistrz Yoda :)). Kazdy kto jest udreczony przez starosc lub chorobe, zasluguje na odpoczynek. RiP dla naszego czerwonego diabła.
» 4 kwietnia 2018, 18:39 #5
mikon70: Co ty pleciesz? Po śmierci nie ma nic. Człowiek umiera i koniec jego przygody na tym świecie.
» 4 kwietnia 2018, 19:45 #4
EmilCioran: mikon70 to samo można napisać o Twojej wypowiedzi czyli co ty pleciesz. DelPiero może mieć racje albo ty możesz mieć racje. Kwestia wiary, poglądów i przekonań. A jak jest naprawdę i kto ma racje to przekonamy się po śmierci albo się nie przekonamy jeśli niczego nie ma.
» 4 kwietnia 2018, 20:19 #3
DelPiero: Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.04.2018 22:35

Mikon, ale pomysl tak logicznie - gdyby po smierci, a co za tym idzie i przed smiercia/narodzinami, nie bylo niczego, to w jaki sposob mialbys sie w ogole narodzic ty, twoi rodzice czy caly gatunek ludzki ? Przecież twoja świadomość (twoje ego) nie moglo pojawic sie w twojej biologicznej powloce z nikąd :P? Biologia biologią, ale ktos tą twoją świadomą cząstkę, świadomą dusze(?) musial ulokowac WŁAŚNIE w TWOIM ciele. (A nie np. w ciele Popka, pudziana, sir alexa fergusona czy innego michaela jacksona)
Inaczej nie przezylbys swojego zycia na swoj sposob, nie mialbys wolnej woli, nie mialbys mozliwosci podejmowania wlasnych wyborow, po prostu nigdy bys sie nie narodził. Bo w koncu jak cos mogloby sie narodzic z niczego? Gdyby ktos lub cos nie nadało swiadomej cząstki twojej biologicznej powloce, ta byla by jak zombie, jak warzywo. Zywa, ale odpowiadajaca tylko na podstawowe potrzeby fizjologiczne. Chcesz powiedzieć ze skoro po smierci nie ma nic i powstalismy z nicosci, to jestesmy niczym ? To błędne myślenie. Nasze obecne zycie jest tego zaprzeczeniem. Bo w koncu żyjemy, oddychamy i doświadczamy tego świata. Ale masz racke. Po śmierci na pewno konczy sie nasza przygoda na tym padole.
» 4 kwietnia 2018, 22:30 #2
paragraf22: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.04.2018 15:08

Brawo DelPiero!
A dla niedowiarków pozostaje poszukać w necie że ostatnio lekarze udowodnili że istnieje świadomość NAWET po naszej śmierci. Kiedy nasze ciało/serce/mózg umarło nasza świadomość wciąż żyje!
To epokowe (dla lekarzy, naukowców) wręcz odkrycie (że jesteśmy formą energii obleczoną w fizyczne ciało) powoduje oczywiście kolejne pytania :)
:D
» 5 kwietnia 2018, 15:03 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.