Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferdinand: Liverpool może wygrać Ligę Mistrzów

» 7 marca 2018, 18:18 - Autor: Rio5fan - źródło: dailymail.co.uk
Zdaniem Rio Ferdinanda, Liverpool ma szansę, by zostać zwycięzcą Ligi Mistrzów w sezonie 2017/2018. The Reds w ubiegły wtorek zapewnili sobie awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Ferdinand: Liverpool może wygrać Ligę Mistrzów
» Rio Ferdinand docenia siłę The Reds
Podopieczni Jürgena Kloppa już w najbliższą sobotę stawią się na Old Trafford, gdzie dojdzie do kluczowej w kontekście końcowego układu czołówki Premier League konfrontacji z Manchesterem United.

- Myślę, że Liverpool ma potencjał, żeby wygrać Ligę Mistrzów. Raczej nikt nie chce na nich trafić. Nie ma znaczenia, kim jesteś. Ofensywna trójka Liverpoolu jest w doskonałej formie - powiedział Ferdinand.

- Anfield Road to bardzo trudne miejsce do gry. The Reds mają w zespole mnóstwo szybkości i dlatego są trudnym rywalem dla każdego - dodał Anglik.


TAGI


« Poprzedni news
Silvestre: Mourinho słusznie posadził Pogbę na ławce
Następny news »
Blind częścią transferu Justina Kluiverta?

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


uzil25: W 100% zgadzam się z Rio.

Liverpool gra kapitalnie w ofensywie. W meczach z drużynami z top6 grają najlepiej na przestrzeni ostatnich kilku lat. Jasno wskazuje to na fakt, że gdy dochodzi niebywały bodziec w postaci walki z najlepszymi ekipami, zaprezentowaniu się światu i adrenalinka to są jedną z najlepszych ekip na świecie.

To jest jak w Realu w jakim kryzysie by nie byli i ile razy by ostatnio nie dostawali od "ogorów" przychodzi mecz z najlepszymi i grają jak z nut.

Jednak zabawa w Janosika jest kosztowna bo przez 30 lat nie wygrać mistrzowskiego tytułu to nieporozumienie.

Jaką trzeba mieć więc nadzieję? Wysoki pressing by zabijać ich kontry w zarodku, stłamsić przeciwnika w środku polu by mieć nad meczem kontrolę i prowadzić grę i naciskać na ich obronę, która jest ich najsłabszą formacją by zmusić ich do błędu i dać szansę "wykazania" się ich bramkarzowi, który by to nie był bo wszyscy są dobrzy hehehe :D
» 9 marca 2018, 16:16 #15
Spadkobierca: Szanse wciąż są 50/50. Albo wygrają, albo nie.
» 7 marca 2018, 22:46 #14
wedel242: Nie uwazaleś na lekcjach matematyki z prawdopodobieństwa prawda?
» 8 marca 2018, 00:15 #13
Piechutus: Nie uważałeś na internetowych lekcjach baitowania, prawda?
» 8 marca 2018, 01:21 #12
Spadkobierca: Matematyczne bzdury w życiu... Zawsze, albo Ci się uda, albo nie. Nie ma innych opcji.
» 8 marca 2018, 11:56 #11
Klimaa: Trzeba przyznać że na tle naszego stylu Liverpool ogląda się bardzo dobrze. Mam jednak nadzieję że LM nie wygrają jak i zawalą ligę - pozwalając nam być przed nimi po 38 kolejkach.
» 7 marca 2018, 22:14 #10
RedArmy: Chyba w Fifie.
» 7 marca 2018, 19:46 #9
brennt: Liverpool? Nie sądzę, żeby ktoś był w stanie wygrać z Realem... Taki Marcelo, Ronaldo, czy nawet Benzema - naprawdę miło się patrzy jak oni grają. I zgadzam się z komentatorami wczorajszego meczu. Przeciwnicy patrzą na ławkę rezerwowych ze strachem w oczach (Z ławki wchodzi Bale, Isco, Kross...) No ludzie :) Można kogoś lubić lub nie, ale jak strzela Ronaldo, to człowiek się nie musi łapać co chwilę za głowę, jak przy strzałach lukaku (zamknij oczy i wal). A najlepsze, że grają teraz praktycznie wychowankami i młodymi, nie robią za wielu transferów, a nawet oddając takich higuainów czy moratę nic nie tracą na jakości.

Chciałbym oglądać naszą dobrą grę i tak jak 5 lat temu siadać do TV z pewnością, że wygramy, a nie z przypuszczeniem graniczącym z pewnością, że znów będzie kaszana i problemy :)

Ale to chyba nie kwestia samych umiejętności technicznych, tylko zrozumienia na boisku. Mam wrażenie, że taki Pogba świetnie rozumiał się z Ibrahimovicem, natomiast np. Sanchez ciągle macha łapami jak straci piłkę, albo gdy ktoś mu nie poda... Drugim kluczem jest zaangażowanie, ale i to nie wystarczy, jeśli jesteś drewniany (sorry Lukaku :) i piłka odbija się od sęków. Nie da się wyglądać, jak góra mięsa i mieć finezję i czucie, jak Messi.
» 7 marca 2018, 19:34 #8
sisinho: A cóż mozna stracić na jakości oddając Drewniate?
» 7 marca 2018, 20:03 #7
pepeMU: Benzemę się rzeczywiście bardzo miło ogląda :D
» 8 marca 2018, 09:51 #6
Bossicky: Nie Liverpool nic nie może.
» 7 marca 2018, 19:00 #5
IngoFisher: Liverpool chyba prędzej wygrałby lige mistrzów niż lige krajową.To nieobliczalny zespół,który niesamowitą siłą z przodu jest w stanie pokonać każdego,w dodatku mają Salaha który w pojedynek jest w stanie im wygrać mecz.LFC to drużyna której brakuje ustabilizowania formy i zachwania koncentracji,ale na duże mecze potrafi się skoncentrować i dać z siebe wszytsko.Tak więc nie zdziwiłbym się,jakby faktycznie klepneli jakąś europejską potęge i wygrali LM.
» 7 marca 2018, 18:39 #4
ferdas: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.03.2018 18:42

Nawet jak dojdą do finału to w nim przegrają, jestem pewien że nie zdobędą LM. Klopp jest specjalistą od przegrywania finałów :) W dodatku frajerskie DNA nieraz da osobie znać.
» 7 marca 2018, 18:41 #3
Widmo: Jak najbardziej ma rację Liverpool jest w stanie zagrać fenomenalny mecz z Topem by po chwili przegrać z dołem tabeli więc jak najbardziej może być Czarnym Koniem rozgrywek( juz prędzej Liverpool jak Totki czy Chelsea)
» 7 marca 2018, 18:31 #2
Walnuts: Liverpool jest nieobliczalny. Może się ośmieszyć, ale nie zdziwiłbym się ani trochę, gdyby taki Salah klepnął Realowi 4 gole jak Lewy.
» 7 marca 2018, 18:23 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.