W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Marouane Fellaini jest przekonany, że niesłusznie traktuje się go jako boiskowego bandytę, który często przekracza przepisy.
» Marouane Fellaini na razie nie podpisał nowego kontraktu z Manchesterem United
30-latek przybył do Manchesteru United za 27,5 miliona funtów i długo musiał pracować na uznanie fanów klubu z Old Trafford.
- Przypięto mi łatkę agresywnego piłkarza, mordercy. Jestem fanatyczny. Zespół, którzy bardziej chce wygrać, ostatecznie zgarnie trzy punkty. Były jednak momenty, w których opisywano mnie jako bandytę - stwierdził Fellaini.
- Co mam zrobić, kiedy przeciwnicy ciągną mnie za włosy? To może brzmieć zabawnie, ale naprawdę boli. W zeszłym sezonie byłem zawieszony za uderzenie głową Agüero. On do mnie podszedł i opuścił głowę. Ale nie, to ja zostałem wyrzucony z boiska.
- Piłkarze często próbują mnie sprowokować. Wiecie, ile żółtych kartek dostałem w zeszłym sezonie? 4 w 45 meczach. Nigdy nie zniszczyłem niczyjej kariery. W meczu z Southampton we wrześniu miałem ogromne szczęście. Shane Long mógł złamać mi nogę.
- Gdyby nie taśma, kość na pewno by pękła, a ja nie mógłbym grać przez sześć miesięcy. Gdybym ja tak zrobił, to byłbym zawieszony na trzy do pięciu meczów. Przysięgam. On obejrzał żółtą kartkę, przeprosił i tyle.
Reprezentant Belgii nadal nie zdecydował, gdzie będzie kontynuował swoją karierę w przyszłym sezonie.
- Niczego nie muszę już udowadniać. Ani w Anglii, ani w Belgii. Krytyka może spadać na mnie ze wszystkich stron, ale mnie to nie rusza. Do momentu transferu do United, nigdy nie znalazłem się pod ostrzałem. To nagle się zmieniło, co nie było dla mnie dobre. Dlaczego miałbym się przejmować tym, co mówią o mnie byli piłkarze? Oni należą do przeszłości. Świat futbolu pełen jest hipokryzji.
- Zaufajcie mi, wiele widziałem. Znam doświadczonych zawodników, którzy byli na topie, lecz także takich, którzy mnie rozczarowali. Zwykle uważa się ich za silne osobowości, ale w moich oczach są słabi - podsumował Fellaini.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
jaratkow: Różne są opinie o Fellainim. Skrajnie różne. O ile zgadzam się z tymi, któzy uważają że nie jest on żadnym wybitnym grajkiem o tyle z całą stanowczością będę twiedził, że może i stanowi bardzo ważne ogniwo w tej naszej "układance". Nie raz i nie dwa udowadniał że jest wyśmienity w konfrontacji z wyjątkowo twardo grającymi rywalami, tyleżsamo razy strzelał bardzo ważne gole...
Na chwilę obecną coraz bardziej jasnym staje się, że nie rozwinie się już on w ekipie Mourinho. Na Old Trafford może on co najwyżej liczyć na tygodniówkę jakiej nie zapewni mu żaden inny klub. Zatem jeśli w tej chwili czytam o potencjalnym transferze Mikrofona do innej drużyne to... nabieram do niego jeszcze większego szacunku. Bo zawsze szanowałem zawodników, którzy ponad kasiorę stawiają szansę na sportowy rozwój. Jedyne czego oczekuję od Belga to to, aby rozwiązał swoją współpracę z United w taki sposób aby Czerwone Diabły mogły otrzymać za niego jakaś rozsądna kwotę odstępnego. Bo to akurat United się należy. Przeciąganie rozmów kontraktowych i w konsekwencji odejście z Old Trafford za friko będzie ze strony Fellainiego policzkiem wymierzonym United. Tak to oceniam
Siklen: Szanuję za wypowiedź. Szczera, mocna, charakterna. Niemniej nie zgadzam się ze zdaniem, że nie musi niczego udowadniać. Jak dla mnie grając dla Manchesteru United każdy piłkarz ciągle musi wszystkim udowadniać, że zalicza się do światowej czołówki.
DevoMartinez: Wiekszosc piłkarzy mowi to co to wypada, niewielu mowi co myslą. Za to szanuje. Jest jaki jest ale serce zawsze zostawia na boisku, bardzo przydatny zadaniowiec, osłabienie jesli odejdzie bo wchodzac z ławki zawsze pomocny i to w obu polach karnych.
TweOczyZielone: Ma dużo racji, czasami jak się wypowiadają byli piłkarze, nawet z United to się czytać nie chcę tego pitolenia bez sensu, aby zrobić aferę.
Kiedyś usłyszałem pewne powiedzenie w filmie.
"Szanowałem go, dopóki pyska nie otworzył"
Mam wrażenie, że wielu z was miało podobne uczucie nie raz i nie tylko w stosunku do piłkarzy.
Miłego dnia.
Erazm: Fellaini znowu pokazał silny charakter, szkoda, że teraz tylko w gębie, ale spokojnie, siatki na bramkach mają być podwójnie wzmocnione po jego powrocie, więc będzie mógł pokazać swój kunszt i ośmieszyć niejednego rywala.
NoLogo: West Bromwich, Leicester, Burnley, Southampton. Faktycznie, przed sezonem jak układali terminarz to na złość dali potęgi, potentatów ligi... Dopiero pierwszego mocny przeciwnik na papierze, bo wyjazd z Evertonem.
iMarMU: Felek jak dla mnie i dla wielu jesteś częścią MU. Czasem są dobre i zle chwile. Zrobiłeś wielki postem w ostatnim czasie wiec było by dobrze gdy byś został. Ale decyzja należy do Ciebie. I bardzo piękne słowa tu zostały wypowiedziane . Szacunek :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.