jassaj: Właśnie wiem, że grał już Sampdorii, ale już nie chciało mi się dawać tak ocennego argumentu jak niechęć do byłego klubu ze względu na to, że się na nim nie poznali. Dzisiaj to zupełnie inny bramkarz, pokazał klasęw LE dając nam spokój, najchętniej zatrzymałbym go do końca kariery bo uważam, że mamy ujmując zbiorczo najlepiej zabezpieczoną bramkę na świecie, patrząc na dwójki bramkarzy w poszczególnych klubach. Problem w tym,że David to prawdopodobnie TOP1 na świecie a Romero też ma ambicje więc ani jeden ani drugi nie zgodzi się na pozycię rezerwowego, rotacja tak, ale jak widzimy Argentyńczyk chce grać i trzeba to uszanować i tak długo znosił dzielnie miano drugiego wyboru
Swoją drogą naszła mnie jeszcze taka myśl, że być może nawet i te dywagacje będą zbędne bo Sergio poprostu z nami zostanie. Przed Copa America był podnoszony ten sam zarzut a Sergio został u nas i zagrał w kadrze. Jego błogosławieństwem jest to, że jak w klubie nie mógł sobie wyśnić "gorszego" rywala tak w kadrze chyba w żadnej z czołowych żaden inny bramkarz nie ma aż takiego komfortu, że nawet nie grając cały rok i tak nie ma nikogo kto by poważnie zagroził jego pozycji