W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Darren Fletcher, były piłkarz Manchesteru United, uważa, że wygryzienie ze składu Ashleya Younga jest obecnie największym wyzwaniem dla Luke’a Shawa.
» Luke Shaw we wtorek po raz pierwszy zaczął mecz w wyjściowym składzie Manchesteru United w tym sezonie
Shaw we wtorkowym meczu z CSKA Moskwa (2:1) po raz pierwszy w tym sezonie znalazł się w wyjściowym składzie Manchesteru United. Anglik zanotował dobry występ i po spotkaniu był chwalony przez Jose Mourinho.
– Wszyscy wiedzą, że Jose Mourinho lubi, kiedy jego obrońcy po pierwsze bronią. Jeśli dajesz coś ponad to, to jest to prawdziwy bonus. Tak jak próbował robić to Luke Shaw. Myślę, że jego występ był fantastyczny, nie tylko pod względem ofensywnym, ale i defensywnym – mówi Fletcher na łamach talkSPORT.
– Będzie teraz czekał na swoją szansę, bo Ashley Young jest obecnie w najlepszej formie w swoim życiu na lewej obronie. To jest duży problem dla Luke’a Shawa.
– Ludzie mogą mówić, że Ashley Young nie jest lewym obrońcą, bo jest prawonożny, a do tego był skrzydłowym. Ale wielu wspaniałych defensorów grających na lewej stronie jest prawonożnych.
– Youngy się starzeje, więc Shaw może patrzeć na to z tej perspektywy. Dla niego wygryzienie ze składu Younga jest największym wyzwaniem – dodaje Fletcher.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
ax1d: A ja bym powiedział odwrotnie - paradoksalnie Young (nominalnie skrzydłowy przez większość kariery) jest dziś lepszy w obronie niż Shaw (nominalny obrońca). Natomiast Luke głównie dzięki przyspieszeniu daje więcej w ataku (nie licząc przedostatniego meczu, gdzie Young zagrał chyba życiówkę :D).
Klimaa: Dobrze że jest konkurencja - powinno to motywować Shawa do jeszcze cięższej pracy. Jak dla mnie Shaw zaliczył test na 5 i zdecydowanie zasługuje na kolejne mecze. Nadal wierzę w chłopaka i mam nadzieję że pomimo gorszego okresu w drużynie jego przyszłość jest na OT.
Siklen: Jak na moje to życiowa forma Younga była w pierwszym sezonie LvG, zwłaszcza w drugiej połowie sezonu. To co Anglik wyczyniał na lewej stronie było niesamowite ;)
BartekMU10: Nie zgodze się. Zobaczcie dotychczas nie mieliśmy żadnego LO kiedy oboje Young I Shaw byli kontuzjowani. Graliśmy ciągle na LO Darmianem, Blindem i Rojo, żaden z nich tak naprawdę nawet w połowie nie spisywał się dobrze na tych pozycjach, po prostu lewa strona kulała. Teraz nareszcie obu Anglików wróciło i to na dodatek oboje są w formie. Young doświadczony, Luke wciął młody i przebojowy. Jest tyle meczy w sezonie że spokojnie powinno starczyć minut na boisku dla obojgu. Według mnie oboje powinni grać, szczególnie Luke bo jak widać bardzo ciężko pracował żeby wrócić do gry i świetnie się oglądało jego ostatni występ.
Fenek: Szczerze to nie wiem czy Young jest aż tak dobry. Ok ma najlepszą dyspozycję od lat, ale nie wiem czy zbierał by tak wysokie noty gdyby rasowi skrzydłowi zaczęli nim kręcić. Nie twierdzę, że zachwyt nad Ashleyem jest nad wyrost, bo ten chłopak robi kawał świetnej roboty, ale ten nie kreował bym go na najlepszego LO w klubie. Moim zdaniem ta pozycja jest jedną z pierwszych które trzeba wzmocnić. No chyba, że Luke odzyska formę.
UnitedWeStand: W większości przypadków trolle i hejterzy wybierają jako nicki nazwiska legend klubu. Ty w 100% potwierdzasz tą regułę.
To był świetny mecz w wykonaniu Anglika i trzeba być ślepym albo głupim by tego nie dostrzec, więc jak z Tobą jest?
Young jest w świetniej formie i to jest świetne przede wszystkim dla klubu jak i Shawa, bo ma w końcu też jakiś wzór przed sobą. Odnoszę wrażenie, że każdy zapomina już, że Luke jest bardzo młodym piłkarzem i cała kariera przed nim. Większość piłkarzy w jego wieku zaczynała dopiero zadomawiać się w pierwszym składzie.
Był cudownym dzieckiem angielskiej piłki, ale kontuzja go po porstu zniszczyła. Poradzi sobie z walką o miejsce w jedenastce z Youngiem, a także udowodni Mourinho, że jest warty czasu, a będziemy mieli lewą obronę załatwioną na jakieś 10lat.
morrgan: Trzeba mieć poważne problemy żeby graczy CSKA nazywać pastuchami czy ogórami to raz. Dwa to nie widziałem jakoś żeby zawodnicy rosyjskiego klubu byli mijani jak pachołki. Trzy to choć sam nie wierzę w to że Shaw stanie się podstawowym zawodnikiem to i tak nie zgadzam się z tym że Luke nie jest lepszy od Younga. Wg. mnie Luke nie stanie się pierwszym wyborem na lewą obronę nie przez brak talentu, umiejętności czy zaangażowania, a przez to, że wątpliwe jest to, że przestaną go trapić kontuzje. Shaw miał złamaną nogę i z tego się już wyleczył. Problem w tym, że co chwila łapią go inne kontuzje: a to jakiś mięsień, a to coś ze stopą, z kręgosłupem też coś tam było. Jeżeli w tak młodym wieku ma się już tyle kontuzji za sobą to nie wierzę, że z roku na rok będzie lepiej. Wręcz odwrotnie.
manumik87: Fugas to nie znoś. Jakies niezrozumiałe zacietrzewienie musi przez Ciebie przemawiac. Jak Shaw zagrał bardzo dobre zawody to musi sie znalesc taki gość jak Ty ktory powie ze to z pastuchami. Mnie cieszy ze pomimo wielu ygodni bez gry młody wszedł na płytę i odegrał koncert i nie obchodzi mnie to z kim. Dal Murinho swoim występem do myślenia w kontekście najbliższych tygodni. Tobie w sumie tez. Z tym ze Tobie przeszkadza ze dobrze zagral z przeciętna drużyna i to nic nie znaczy. Brawo za podejście. Powinieneś dostać nagrodę Gorzki Skowyt internauty.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
