W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 5 listopada 2017, 14:33 - Autor: Rio5fan - źródło: The Sun
Według informacji opublikowanych na łamach dziennika The Sun, Marouane Fellaini pozwał swojego dotychczasowego dostawcę obuwia sportowego, czyli firmę New Balance.
» Pomocnik Manchesteru United postanowił dostawcę butów piłkarskich
Reprezentant Belgii domaga się odszkodowania w wysokości 2,1 miliona funtów za szkody, jakie jego stopom wyrządziły buty produkowane przez wspomniane przedsiębiorstwo.
Pomocnik Manchesteru United w 2012 roku podpisał czteroletni kontrakt z New Balance. 29-latek stwierdził w nakazie sądowym złożonym w Londynie, że buty musiały być rozciągane z wykorzystaniem gorącej pary, by w ogóle nadawały się do użytku.
Fellaini miał wielokrotnie zgłaszać swoje uwagi do producenta sprzętu. Prawnicy piłkarza zwracają uwagę, iż ze względu na defekt obuwia jego stopy doznały uszkodzeń, a zawodnik czuł dyskomfort w trakcie rozgrywania meczów.
New Balance broni się twierdząc, że Fellaini opisał ich buty jako "idealne" oraz poprosił o przesłanie kolejnych dwunastu par obuwia.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
jassaj: Już nie mogę edytować, ale naszła mnie jeszcze jedna teoria spiskowa- NB jest sponsorem technicznym Liverpoolu- ja myślę, że to był przemyślany spisek mający na celu sukcesywnie, tak trochę na partyzanta osłabiać nam najsilniejsze ogniwa zespołu :D
jassaj: No to jak zmieni buty, mamy nowego Pogbe :D Bolaki zejdą Felkowi z nóg i zagra nam jak młody Bóg :D Śmieszki śmieszkami ale m.in dlatego wszystko co masz na sobie podczas meczu powinno być przygotowywane przez klub. Nie jakieś indywidualne umowy, żeby sobie chłopak dorobił, tylko klub dostarcza sprzęt meczowy od koszulek przez korki aż po majtki. Jako, że jest 21 wiek i kluby tak dmuchają na zawodników, przed sezonem klub robi spotkanie, żeby każdy piłkarz spersonalizował sobie jakie chce buty, bramkarze najwygodniejsze rękawice itd, po czym zawodnik miałby zapewniany taki komplecik co tydzień od klubu. Jakby się przestało podobać to klub swoim autorytetem od razu na firmie wymusza poprawki itd, zawodnik nie martwi się pierdołami, nie procesuje się, że go stópki bolą (nawet jakby go bolały to za niego do sądu idzie klub i ogarnia temat) skupia się na grze, a poza boiskiem ? Twoja sprawa, jak ci nie wstyd to możesz nosić używaną bieliznę seksmasterki, może jakiś zawodnik lubi te klimaty, ale na boisku mają być bawełniane gatki tak żeby mu się nic nie poocierało :D
matismal: Niestety sam miałem okazję grać w niewygodnych butach ( pożyczanych ) i naprawdę uwierzcie nie da się biegać. Latają na nodze albo uwierają a po kilkudziesięciu minutach poprzecierana skóra naprawdę boli..
vieeeri: Wydaje się to absurdalne, ale pomyślcie sobie, że jest powiedzmy 10 modeli korków od NB i w żadnych Wam nie jest w 100% wygodnie a bierzecie jakies najeczki i jakby skrojone na Wasza stope. I nie zagrasz w nich, bo umowa sponsorska itd. mimoże w tych od konkurencji wydaje sie, że same by grały :)
ess: Dlatego w takim wypadku piłkarz powinien o tym myśleć wcześniej. Zamiast patrzeć na czek to powinien ogarnąć czy buty danej firmy są na pewno dobre i wygodne.
UnitedWeStand: @krystiano98
No chyba na tym głównie te umowy polegają aby rozreklamować nowe modele obuwia, które wpadną w oko kibicom na całym świecie oglądającym mecz.
Zwróć uwagę również na to, że Fellaini nie jest gwiazdą z topu, ale gra w zespole, który ma ogromną oglądalność, więc wg mnie po prostu dają mu najnowszy model i ma zapieprzać po boisku.
W koszykówce umowy sponsorskie na obuwie dotyczą wyłącznie rozegranych spotkań, więc ciekawe czy Fellaini ma w ogóle płacone za siedzenie na ławce rezerwowych w tych NB
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.