jassaj: Można nie trawić Portugalczyka ale dla mnie ta argumentacja jest idiotyczna. Chciał przejść do słabszego klubu to poszedł i o co halo? Czy jest jakiś zakaz takich transferów, czy to jakoś narusza moralność, no bo nie wiem. Jak do nas np jako słabszego klubu przechodził Pogba to nie było sprzedanie się, tylko sentymentalna chęć powrotu do domu, ok Ronaldo nie jest wychowankiem Realu, ale chciał tam grać no i co ? Nie wolno ? Takie życie, poszedł do słabszego klubu ale jak widać nie stoczył się ani nic a świętym prawem gracza jest grać tam gdzie się chce, no chyba że u wroga to wtedy rozumiem złość.
Zrozumiałbym argumentację, że np tyle razy niby miał wrócić a okazało się, że byliśmy podpuchą pod jego negocjacje z Realem, albo jakby obiecał że zostanie a potem by odszedł, czy gdyby powiedział coś złego na United, no ale fochanie się bo zawodnik od nas odszedł... No ludzie....nie on pierwszy, nie ostatni, chciał to odszedł, przecież łańcuchem pod bramą OT byśmy go nie przywiązali