Sobotni szlagierowy pojedynek Liverpoolu z Manchesterem United zakończył się bezbramkowym remisem. Bliżej zgarnięcia trzech punktów byli gospodarze, którzy dłużej utrzymywali się w posiadaniu piłki i stworzyli sobie więcej dogodnych sytuacji.
» Podopieczni José Mourinho skutecznie bronili dostępu do własnej bramki na Anfield Road
Oczko przywiezione z Anfield Road docenił jednak José Mourinho, który pochwalił swoich zawodników za organizację i determinację.
- W pierwszej połowie, gdy mieliśmy jeszcze energię w linii pomocy, całkowicie kontrolowaliśmy przebieg meczu. Nie mieliśmy żadnych problemów. Liverpool miał jedną szansę po rzucie rożnym. Momentami utrzymywaliśmy się przy piłce. Kiedy mieli ją gospodarze, nie potrafili znaleźć żadnego rozwiązania - powiedział Mourinho.
- My mieliśmy okazję Romelu i kilka w drugiej połowie. Czułem, że potrzebuję ławki rezerwowych, ale jej nie miałem. W grze przeciwko Hendersonowi, Canowi i Wijnaldumowi potrzebowaliśmy energii. Brakowało nam jej jednak. Graliśmy dwójką środkowych pomocników i nie miałem nikogo, kto pomógłby to zrekompensować. Coutinho także schodził do środka i tworzył przewagę. My mieliśmy jednak tylko Maticia i Herrerę i nikogo więcej.
- Z czasem traciliśmy więc kontrolę, a Liverpool miał inicjatywę. Byłem zaniepokojony, ale brakowało mi środków na reakcję. Powinienem zrobić to samo, co w spotkaniach ze Swansea City i Southampton. Nie chcę mówić w ten sposób, ponieważ to nie w porządku w stosunku do Maticia oraz Herrery, którzy dali z siebie wszystko. Pogba, Fellaini i Carrick to nasi kolejni trzej środkowi pomocnicy, z których nie mogłem jednak skorzystać.
- Liverpool przez 90 minut grał z trójką Henderson-Can-Wijnaldum. Spodziewałem się, że przy siedmiu punktach straty do nas, dokonają zmian, ale tak się nie stało. Nie miałem jak odpowiedzieć. Starałem się to zrobić dodając nieco szybkości do ataku. Wszedł świeży Lingard oraz kontuzjowany Rashford, który w ogóle nie jest świeży.
- Wiem, że dziennikarzom i ekspertom łatwo jest mówić, ale nieco trudniej jest z mojej perspektywy. Pomoc Liverpoolu była naprawdę mocna. W sytuacjach, gdy pomiędzy formacjami tworzyły się odległości, rywale byli szybsi od nas. Nie miałem szans zmienić kierunku tego meczu, więc punkt jest dla nas pozytywnym rezultatem - zakończył Portugalczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.