Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho wyjawia, dlaczego kupił Lindelofa

» 11 września 2017, 08:47 - Autor: matheo - źródło: Sunday Times
Jose Mourinho w jednym z ostatnich wywiadów dla angielskiej prasy wyjawił, dlaczego zdecydował się ściągnąć Victora Lindelofa do Manchesteru United.
Mourinho wyjawia, dlaczego kupił Lindelofa
» Victor Lindelof zagra we wtorkowym meczu z FC Basel
Latem ekipę Czerwonych Diabłów zasilili Romelu Lukaku, Nemanja Matić, Victor Lindelof oraz Zlatan Ibrahimović, który podpisał z klubem nowy kontrakt. Z tej czwórki zawodników Portugalczyk nie pracował tylko ze szwedzkim defensorem.

– Lindelof był jedynym piłkarzem, z którym nie pracowałem – mówi Mourinho na łamach Sunday Times.

– Ale w Portugalii mam kontrolę. Kontroluję wewnętrzne informacje. Znam jakość ludzi, wiem sporo o życiu towarzyskim, o życiu prywatnym. Wiem to wszystko, bo nawet jeśli nad tym nie pracujesz, to informacje i tak przychodzą – dodaje Portugalczyk.

Victor Lindelof w tym sezonie nie zagrał jeszcze w ani jednym meczu Premier League. Szwed pojawi się jednak na murawie w spotkaniu Ligi Mistrzów z FC Basel.


TAGI


« Poprzedni news
Mourinho uderza w Moyesa i van Gaala
Następny news »
Herrera: Cała odpowiedzialność nie może spoczywać na Lukaku

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


Klimaa: Victor potrzebuje dłuższej aklimatyzacji i tyle. Jestem pewien że już niebawem razem z Bailym będą świetnym duetem obrońców.
» 12 września 2017, 21:32 #12
DooDah: Czyli dlaczego go kupił?

Ostatnio coraz więcej takich clickabaitów.
» 12 września 2017, 00:44 #11
EdWoodward: Też się zastanawiałem nad tym... Pamiętam pewnego dnia przyszedł do mnie Jose Mourinho i mówił ciągle "Lindelof to.. Lindelof tamto...", na poczatku nie wiedziałem zbytnio o kogo mu chodzi, pokazał mi jakieś nagrania z jego gry i nalegał bym rozpoczął negocjacje w jego sprawie. Zdałem się na jego wiedzę, jak będzie niewypałem to jak coś to na niego pójdzie, ja tylko realizowałem jego plan transferowy :)
» 11 września 2017, 11:57 #10
Lechovskyy: Uhaha boki zrywac , jestes żalosny tak jak twoje smieszkowanie na poziomie 3 klasy szkoly podstawowej .
» 11 września 2017, 14:41 #9
Zurek: Zatrzymajmy tę karuzelę śmiechu
» 11 września 2017, 15:24 #8
milagro: Nie można było kupić Sancheza z Ajaksu? Wydaje mi się, ze to byłby lepszy deal, a tak Spursi sobie przyklepali fajnego grajka. Tam chyba bardziej maja pojęcie skad brać obronców hah :D
» 11 września 2017, 10:19 #7
DonaldT: Słaby jest,powinien iść na wypożyczenie,a nie siedzieć na trybunach
» 11 września 2017, 09:37 #6
kckMU: To kupił go, bo ma fajne życie towarzyskie? :D

A tak na poważnie, to z niego będzie sporo pociechy. Nie wiem dlaczego, ale pomimo katastrofy na tournee i słabego występu przeciwko Realowi, nawet przez chwilę źle o nim nie pomyślałem. Mam dziwną pewność, że okaże się genialnym transferem.
» 11 września 2017, 09:30 #5
Trz: Evra czy Vidic też słabo wyglądali na początku, a jak było później wszyscy wiemy. Victorowi życzę tyle sukcesów ile miała wyżej wymieniona dwójka :).
» 11 września 2017, 09:51 #4
Davide: No właśnie, też nie rozumiem wypowiedzi Jose.
» 11 września 2017, 19:52 #3
HubsS1: Mourinho dał nam wszystkim do zrozumienia, że jest Paulo Escobarem portugalskiej piłki nożnej. Zna każdego i każdego może kupić.
» 11 września 2017, 21:06 #2
misiek9939: Ten Escobar miał na imię Pablo ;)
» 12 września 2017, 23:12 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.