jassaj: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.09.2017 00:55To nie chodzi o świętość, jednak jako osoba publiczna mógłby wygłosić jakiś komunikat ale też serio? Czy ktoś się łudzi co by było jego treścią. Nie wiem czy Wayne coś powiedział ale jak nawet nie to ja go trochę wyręczę- jest mi bardzo przykro, to nie powinno się wydarzyć, biję się mocno w pierś, chciałbym przeprosić wszystkich których zawiodłem i obiecać, że to już się nie powtórzy. Jeszcze raz przepraszam, wiem, że to był błąd, myślałem, że mogę prowadzić, czułem się dobrze/ or wariant nr 2- nie zastanowiłem się nad tym co robię, najważniejsze, że nikt nie ucierpiał. Przepraszam, przepraszam, przepraszam
I nie- to nie jest przekąs pod jego adresem, to realia, ile gwiazd ci przyjdzie i powie, jestem idiotą, wiem, że zawaliłem, brzydzę się sam siebie, to był wielki shit z mojej strony, uważam, że nie powinniście mi już ufać, jestem alkoholikiem(czy wybierz dowolne patologie), stoczyłem się, zdradzam żonę i bardzo to lubie itp itd
To jest oczywiste, że nawet jakby coś powiedział to byłoby to dużo wcześniej przygotowane, żeby wziąć ludzi na litość, skruchę, czy cokolwiek innego. Zresztą jak to robi większość celebrytów,gwiazd, osób publicznych, są kreowani na nadludzi, albo przynajmniej ludzi zrobionych z samego cukru, tacy są słodcy, przyjaźni i wgl. Kurtuazja,dyplomacja i polityka- zresztą co się dziwić, poprostu starają się stawiać w jak najlepszym świetle a przecież to zwykli ludzie i mają tak samo nierówno pod sufitem jak ja, ty Kowalski spod 7 czy każdy inny szary człowiek :D