kckMU: Akurat w tym przypadku styl się liczy. Mourinho pokazał, że najlepszy menago na świecie musi być elastyczny. I nie podkreślam stylu tylko po to, żeby Kilerek się nie czepiał wymęczonego 1:0, a po to, żeby podkreślić geniusz naszego szefa.
Mourinho grający ofensywnie? Mourinho zachowujący się z pełnym opanowaniem przy linii bocznej? Mourinho udzielający dyplomatycznych i wyważonych wywiadów? Mourinho żyjący w zgodzie, ba, w przyjaźni z Matą i sprowadzający do siebie Lukaku? Serio, ktoś by w to przed jego przyjściem do United uwierzył? Oczywiście, zajęło mu to kilka miesięcy, ale dla mnie gość jest genialny. Jaguar obok innych kotów trenerki.
"Nie zmienię swojego stylu, bo inaczej grać nie potrafię. I tyle" - Guardiola w zeszłym sezonie
Tych przykładów mógłbym mnożyć do wieczora, bo w głowie mam ich mnóstwo. Conte, Klopp... sporo tego. I popartego faktami. I wychodzącego poza boisko, bo o tym co Antonio monkey Conte zrobił z Mikelem czy robi teraz z Costą, wiedzą i widzą wszyscy.
Mourinho jest najlepszy na świecie. Pokazał kim jest w Porto, potem poukładał PL (przeciwko Fergusonowi), objął Inter i poskładał Europę, następnie odnowił upadły Real (przeciwko Barcie Guardioli) i wrócił do Anglii. Kto się ma z tym równać?
Ja nie mam szacunku do Guardioli i mimo, że proponuje nie mylić tego z nienawiścią (bo takowej nie ma), to chłop jest tchórzem. A nie dość, że jest tchórzem, to łapiąc hiszpańskiego hattricka w LM będąc w Bayernie, wyszedł jeszcze na niemotę. I, co lepsze, przyszedł do City, gdzie po skończonym sezonie bez trofeów i na 3 miejscu mówi: to był dobry sezon.
?!
Gdyby Mourinho skończył tak u nas i użył takich słów, ziemia by się zatrzęsła. Tymczasem gość wygrywa Tarczę Wspólnoty, Puchar Ligi, Ligę Europy (!), odnawia morale, ściąga kotów do klubu i jeszcze słyszy, że mało. Litości, serio...
A wracając do Twojego komentarza, to należy się cieszyć z pięknej gry, bo przyjdą jeszcze weekendy czy poniedziałkowe wieczory, gdzie Fellaini z Maticem będą wybijać dzidy sprzed naszej bramki przy jednobramkowym prowadzeniu w meczach na terenie WBA czy Stoke. Ale tak się wygrywa w maju :-)
Tak jeszcze na koniec. Jak Hiszpanów nie trawię, tak cytat z tego wyszedł piękny:
"To ma być trener, który zmieni futbol? Zmieniasz go wtedy, gdy z Porto albo Interem wygrywasz Ligę Mistrzów. A nie, gdy nie potrafisz z Bayernem Monachium przejść przez półfinał" - Juanma Rodriguez [MARCA]