Oceny pomeczowe: Real Madryt vs Manchester United 2:1

LTMek: Człowieku, przede wszystkim zmień nick na "wiemg", bo lepiej do ciebie pasuje. Druga sprawa skończ z wycieczkami personalnymi do ludzi, bo kiedyś ktoś cię spotka na ulicy i nie będzie tak miło... Każdy twój wpis pseudoznawcy zaczynasz od epitetów, jakiś poważny kompleks w domu czy po prostu dramat związany z likwidacją gimnazjów?

Zdanie klucz " został kupiony za 105 milionów". Wydajesz tyle siana na gościa, to wymagasz od razu efektów, proste. Jak Lukaku nie będzie wykorzystywał takich setek jak wczoraj po strzale Pogby, to też się hejty posypią. Płacisz za tych gości (tak, choćby opłacając abonament manutd.com też pośrednio odpowiadasz za ich pensję czy transfer) kosmiczne sumy, więc wymagasz. PSG wydało masę forsy na Neymara i też oczekują konkretnych efektów OD RAZU. Nie za rok, nie za pięć lat, OD RAZU. Po to kupujesz sprawdzonego gościa z wyrobioną marką, by zrobił różnicę TU I TERAZ. Nie za 2 lata, nie za 5 lat, tylko TERAZ. Jakbyś chciał czekać, to przecież masz akademie różnych klubów, droga wolna, może coś złowisz. Pogba ma na pewno potencjał, ale z w/w przyczyn wymaga się od niego dużo i presja wcale nie będzie spadać.

Widzę, że znów dopasowujesz sytuacje do swoich pseudoteorii...
Przede wszystkim Iniesta nie kosztował 105mln więc, to porównanie możesz sobie wsadzić między bajki. Zupełnie inne wymagania, zupełnie inaczej przedstawiana marketingowo postać, zupełnie inna rola i mentalność. Paul jest kreowany na lidera zespołu i tego się od niego oczekuje. Po to w zeszłym sezonie miał doświadczonego Ibrę, by jak to piszesz, miał z kim grać. Wyszło średnio, sezon generalnie dla Pogby do zapomnienia.
Sorry, kosztujesz krocie, zarabiasz miesięcznie hajs, którego zwykły szaraczek nie zarobi nie raz przez całe życie, więc ludzie od ciebie wymagają, proste. Jakby tyle nie kosztował + nie byłoby robionej tej całej wrzawy medialnej, to pewnie wprowadzenie do zespołu miałby jak Ander. Tak to sorki, ale taki mamy klimat.

Przeciętna reszta zespołu? Nasza defensywa w zeszłym sezonie była jedną z topowych, mimo ewidentnego braku lewego obrońcy i de facto średniego wsparcia dla Bailyego. Bramkarz top 2 obecnie na świecie. Specjalnie dla Paula sprowadzamy Maticia, przez cały zeszły sezon też taktyka jest robiona pod niego, by mógł się bardziej skupić na ofensywie. Jeśli Pobga w ciągu roku-dwóch nie będzie w stanie zacząć kreować gry, to będziemy mogli mówić o wywaleniu siana w błoto i nie zmienią tego dyrdymały w stylu "bo on nie ma z kim grać". Każdy piłkarz klasy światowej potrafi udowodnić swoją wartość, koniec kropka.

Marcelo "top1" obrońca na świecie? Chyba w fifie... W defensywie gra b. słabo, brak porównania do Alaby czy nawet wracającego do max formy Felipe Luisa, a nie wiem czy stabilniej nie prezentuje się na tej pozycji także Azpilicueta, stos. wygranych pojedynków przemawia sam za siebie....

tygrys26: tak jak ktoś już napisał on zawsze jest widoczny przez tą swoją szope na głowie...

LTMek: No tak, kij z tym, że United zaczęli coś grać dopiero jak Fele wszedł...

tygrys26: a pewnie przed transferem obrońcy jako jeden z pierwszych pisał że Lindelof jest nam potrzebny i będzie to następny Vidić... Dajcie mu czas, jeżeli po połowie sezonu też tak będzie grał to można powiedzieć że nie udany transfer ale po paru meczach?? serio??

kociak153: Bramka na 1:0 to ewidentny błąd Valencii. Miał przed sobą Casemiro którego kompletnie nie kontrolował.

Fugas: Kociak obejrzyj powtórkę to był Lindelof nie Antek. A i zawsze byłem zdania że obrona nie potrzebuje wzmocnień.

tygrys26: no ta to wczoraj na obronie grał by Fellaini lub inne Linardy...

kociak153: Lindelof wbiegł z Casemiro w pole karne, ale zobacz gdzie stoi Antek i co robi :D Uwierz, znam się na grze w obronie :D

LTMek: tygrys26-> "nie udany", "grał by", słownik kolego, słownik.
Pamiętając występy MC16 za czasów SAFa na stoperze, śmiem twierdzić, iż takie rozwiązanie nie byłoby gorsze...

szyderca1982: Ty chyba nie oglądałes meczu. Właśnie od wejścia Belga, zaczęła się lepsza gra.

tygrys26: chyba od wejścia rashforda... a Fellaini pewnie wszedł bo Mou stwierdził że zawodnicy Realu uznają go za niewielkie zagrożenie i go oleją, raz mu się udało dobrze wejść z ławki na dziesiątki meczy...

tygrys26: aha czyli jestem fanem Manchesteru pogrywam sobie czasem z kolegami na boisku, i jeżeli zostawiał bym całe serce na boisku i się starał to powinienem być zawodnikiem Manchesteru bez względu jakie błędy bym popełniał bo się staram.

Jeszcze dodam że w Polsce jest wolność słowa i każdy może wyrażać swoje zdanie i musisz to zaakceptować.