UnitedWeStand: A jakie ma znaczenie co my dajemy skoro to zawodnik podejmuje decyzję czy w ogóle odejdzie z klubu oraz dokąd?
W ogóle, to zauważyłem, że mnóstwo ludzi nie wie jak wygląda przeprowadzanie transferów i uważają, że to wina Eda, że przykładowo Belg by to nas nie przeszedł, a tak na prawdę, to Lukaku może pójść do Chelsea chociażby z tego powodu, że zamiast na wsi, to mieszkałby w mieście i nikt z tym nic nie zrobi.
To nie jest FIFA czy tam jakiś manager, że piłkarza kupuje się w parę minut i wystarczy sypnąć tylko odpowiednią kasą, a wszyscy przed Tobą klękają..
Najśmieszniejsze są komentarze, że przecież Griezmann ma klauzulę 100mln i gdyby Ed nie był taki beznadziejny, to by ją wpłacił i mielibyśmy już Francuza.. No cóż, to nie jest NBA gdzie zawodnik nie ma prawa głosu przy wymianach, a Antoine może przecież nie chcieć nigdzie odchodzić, o czym zresztą oficjalnie powiedział.