jassaj: Ja myśle, że po takich innowacjach, futbol sięgnołby wyżyn
Najgrubszy zawodnik zaczyna na bramce- a jak, musi być prawilnie
Rozpoczyna drużyna która przyniosła piłke
Mecz kończy się nie po 30 minutach ale kiedy wszyscy będą zmęczeni, ewentualnie jak właściciel piłki strzeli focha
Eliminujemy sędziego- przecież wiadomo, że faul jest wtedy kiedy poszkodowany zawodnik najgłośniej zakrzyczy i przeturla się ze 2 razy po boisku
Nie wolno kopać z czuba- tak robią tylko frajerzy
Po każdym meczu przegrana drużyna musi postawić krate browara wygranym- przecież jakimś pucharem człowiek się nie napoi
Nieograniczony limit zmian
Arsenal musi być 4- inaczej nie ma zabawy
Wprowadzamy słynne prawo Pascala- kto strzela ten zapier..dziela :D- chyba że bramkarz ma słabą pozycje w grupie to on biega, bo przecież jest gruby i schudnie
trener jest tylko dekoracją- i tak wiadomo, że każdy gra to co mu w duszy gra
Wycofujemy goal-line technology, przecież bramkarz zawsze najlepiej widzi co dzieje się w bramce- hello stoi tam cały mecz- zresztą po co miałby kłamać
Jeżeli sfaulowany zawodnik zaczyna kwiczeć- żółta dla rywala
Jeżeli kwiczy jak kastrowana świnia- to napewno musi być czerwona