Rooney kartą przetargową United w walce o Lukaku?

jassaj: No a czemu nie ? Ceny są tak zawyżane, że United też musi się nauczyć rzucać zaporowe kwoty, żeby jeżeli już chcemy być konsumpcyjnym klubem który dużo wydaje to też być klubem który zarabia. W dzisiejszym świecie krejzoli nie brakuje- chcecie Rooneya- to ja bym nawet 50 rzucił i się targował, zawsze jakiś bogacz się znajdzie łakomy na jego nazwisko. Bo narazie to my biednie wyglądamy w porównaniu za ile sprzedajemy a za ile kupujemy. Musimy być twardzi w negocjacjach bo nigdy nie pozbędziemy się takiej metki klubu który można przestawiać na rynku wg życzenia, który jak usłyszy 100 to daje bez wachania 100. Zresztą ja mam nadzieje, że Mou to poukłada i troche przebolejemy ten okres kiedy musimy kupować a potem jak wskoczymy na odpowiedni poziom to zejdziemy troche z obrotów żyjąc troche bardziej samowystarczalnie

devious: No np. Mou i Drogba to było fatalne połączenie w CFC :(

artix206: Haha. Wiekszej glupoty to jeszcze na DP nie widzialem chyba... MARIO GOMEZ. Nie wiem co bierzesz, ale zostaw już to.

devious: Pepe, Evra i Mario Gomez i MU wygrywający z nimi LM - nie no człowieku, odstaw już te używki, wyłącz już tę FIFĘ 2012 i idź się przewietrzyć :D


Dawno większych głupot nie czytałem :)

Fugas: Szkoda że wyciągacie nazwiska z kontekstu. To są piłkarze którzy mogą posiedzieć trochę na ławie i młodzi na tym skorzystają. Niestety Lukaku to koniec Martiala albo Rasha. Jak znajdziemy kogoś na lewą to pozegnajcie się z Shawem.

jaratkow: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.06.2017 16:39

Wbrew pozorom w pomyśłe Fugasa jest jakiś sens. Kupienie kilku doświadczonych graczy, do tego reprezentujących odpowiednio wysoki poziom i z naturalnych względów (wiek) nie uzurujących sobie miejsca we wszystkich meczach mógłby być interesującą formą podnoszenia poziomu u młodych graczy - swoistą alternatywą dla nie zawsze korzystnych wypożyczeń. O rotacji składem nie wspomnę. To sposób (a przynajmniej jeden ze sposobów) na ewolucyjne przywracanie wielkości United. Dotychczasowa droga zawsze wiązać się będzie z kosmicznymi wydatkami i... mimo tychże ciągle będziemy "płakać" z powodu jakichś "braków". Ręce zacierać będą tylko tacy panowie jak Riola i jemu podobni...

nijit: Chętnie bym go zobaczył na OT.

artix206: Oj, janrowniez chetnie bym go u nas zobaczyl :) Jesli mamy kogoś brać do ataku, to wlasnie go.

Insanity: 1.) Gra w Evertonie który jest po prostu beznadziejny w meczach i nie tylko z topowymi zespołami
2.) Nie miał problemu ładować bramki City, Tottenhamowi czy Arsenalowi.
3.) Nie ma problemu ładować masy goli średniakom i drużynom z dołu tabeli, którzy nam tyle pt. odebrali w tym i poprzednich sezonach.

od 2012/2013 ładuje po conajmniej 15 bramek w BPL poza sezonem 14/15). Ta liczba teraz idzie w górę, to jest napastnik, który może nam przynieść dużo goli.

morrgan: Może by się sprawdził, ale ja nie jestem zwolennikiem tego typu graczy. Chciałbym widzieć United grające szybko z przodu, a nie wysokie piłki na Lukaku, zastawianie się i może coś z tego będzie. O ile ze Zlatanem gra wyglądała podobnie to przynajmniej Ibra potrafił zagrać niesamowite piłki, rozegrać itd. Lukaku niestety nie ma takiej techniki. W meczu z nami Blind pokazał, że można kompletnie zgasić Lukaku grając po prostu inteligentniej i cała jego siła nic nie znaczyła (a Lukaku niestety nie należy do bardzo inteligentnych graczy). Poza tym przypomina mi się jego rodak Benteke, który w słabej A.Villi też ładował bramki, a jak znalazł się w L'poolu to nie potrafił się odnaleźć. W C.Palace znowu strzela. Z Lukaku może być podobnie, a wydawać tyle pieniędzy na gracza, który jeszcze nie pokazał nic na topowym poziomie (mam na myśli LM czy po prostu reprezentację) to po prostu przesada. Jakby kosztował 40 mln czy nawet te 50 to jeszcze można podjąć takie ryzyko. W przypadku gdy się mu nie uda odzyska się połowę pieniędzy, ale gdy np. wyda się na niego 100 mln, a on się nie sprawdzi to musielibyśmy go oddać z ogromną stratą, bo to nie jest tak medialny gracz jak np. było z Di Maria (na nim niewiele straciliśmy dzięki jego popularności).

devious: @morrgan
Niby jak Lukaku ma się sprawdzić w LM jak w niej nie gra? :)

I powtarzasz jakieś zmyślone bzdury - "Benteke, który w słabej A.Villi też ładował bramki, a jak znalazł się w L'poolu to nie potrafił się odnaleźć. W C.Palace znowu strzela."

W Villi w ostatnim sezonie Benteke strzelił w lidze 13 goli na 2379 min (gol co 183 min), w LFC 9 goli na 1518 min (gol co 169 min), w CP ma 15 goli na 3137 min (209 min na gola). W LFC co ciekawe miał najlepszą skuteczność z ostatnich 3 sezonów ale mało strzelił bo zwyczajnie mało grał... Jakby dostał 3000 min to pewnie by inna narracja była teraz...

A Lukaku to jednak półka wyżej od Benteke - chłopak jest i szybki, i silny, i niezły technicznie, umie się zastawić, wygrać pojedynek - taki tur od wszystiego.

Końcówkę sezonu miał słabą jak cały Everton ale wcześniej w pojedynkę wygrywał im mecze - to nie tak, że dostawiał nogę czy głowę jak np. Belotti w Torino - Kaku dużo bramek strzelał po przechwytach, rajdach, kontrach itd. On jest po prostu za dobry na ten klub, a wydaje się, że jeszcze się rozwija i dopiero najlepsze pokaże.

Fakt, że bywa trochę "drewniany" z racji wzrostu i masy ale ogólnie to jeden z najlepszych napastników na Wyspach i już na dzień dzisiejszy jest na poziomie np. takiego Costy a jest sporo młodszy od gracza CFC. Suarez w wieku Lukaku też jeszcze wcale nie błyszczał, podobnie Lewandowski.

Tak więc ryzyko jest, ale Kaku wydaje się dobrą opcją, nie jestem do niego w 100% przekonany i nie wiem czy "odpali" w MU ale z dostępnych napastników tj. Lacazette, Belotti, Lukaku to ten ostatni jest najmniejszą niewiadomą bo strzela na wyspach już od dawna... Na dzień dzisiejszy wśród "9" w dobrym wieku tj. nie tuż przed 30stką (Kun 29 lat, Higuain też 29, Lewy w sierpniu 29 lat, Suarez 30, Cavani 30 lat...) to chyba tylko Kane jest większym pewniakiem niż Kaku - ale on jest niedostępny niestety...

morrgan: devious > Właśnie o to chodzi, że skoro Lukaku nie wykazał się grając na najwyższym szczeblu (za przykład podałem LM) to nie powinien być warty takiej kwoty po prostu. Gdzie mu do osiągnięć np. Griezmanna, Neymara, Lewego itd. żeby płacić za niego takie pieniądze (wymieniłem ich, bo to piłkarze world class którzy warci są pieniędzy które byłyby nowym rekordem). Pogba przechodząc do nas za pieniądze jakie przeszedł był uznawany za przepłaconego, ale przynajmniej on przeszedł ze świetnego klubu, chwilę wcześniej został wicemistrzem Europy z reprezentacją, miał dużą wartość marketingową itd. A Lukaku? Nie ma nic z powyższego, ale strzelił 25 bramek w bogatej Premier League i już od razu 100 mln? Tak jak napisałem wyżej 40-50 mln funtów to dobra cena. Był gwiazdą Evertonu. Tak samo ważnym (albo prawie tak samo ważnym) graczem w tym samym Evertonie był Fellaini, też Belg, też uważany za świetnego gracza pasującego do Premier League. Nie twierdzę, że nie jest przydatny, ale nie można powiedzieć, że stał się dla nas kluczowym graczem. Obawiam się, że tak samo mógłby skończyć u nas Lukaku (w sensie jako rezerwowy), a w odróżnieniu od Fellainiego Lukaku nie pogodziłby się z taką rolą.

Co do Benteke to jak przeliczyć co ile minut strzelał każdy z tych graczy w danych klubach to masz rację - Benteke wypada słabiej. Z drugiej strony weź pod uwagę fakt, że Benteke grając w Aston Vilii był w zespole bijącym się o utrzymanie, strzelającym bardzo mało bramek. Weźmy wymieniony przez Ciebie ostatni sezon Benteke w A.Villi. Strzelił 13 bramek w Premier League, ale cała Villa strzeliła tylko 31 bramek. Everton w tym sezonie zakwalifikował się do Ligi Europy, strzelili więcej bramek od nas, więc naturalne, że ich główne działo nazbierało 25 bramek. Poza tym Everton gra dość ofensywny football, a w Villi to była obrona Częstochowy.

I na koniec jeszcze raz. Jeżeli Lukaku do nas by przeszedł to życzyłbym mu żeby strzelał i po 50 bramek dla nas, ale obawiam się, że skończyłby jak Fellaini, czyli jako głównie rezerwowy. Każdy wysoki transfer to ryzyko, ale płacenie rekordowych kwot za graczy, którzy dopiero pokazali się w typowym średniaku to już ogromne ryzyko. Z tych graczy co wymieniłeś to świetną opcją wydaje mi się Lacazette właśnie. Nie kosztowałby tak ogromnych pieniędzy, a pokazał wg. mnie wcale nie mniej niż Lukaku. W Europie też prezentował dobry poziom, a poza tym lubię graczy mniejszych, zwinniejszych, szybszych. Lubię United grające szybkie kontry jak za czasów, gdy grali u nas Ronaldo, Rooney, Nani, Park czy nawet nielubiany przeze mnie Tevez, a z Lukaku moglibyśmy o tym zapomnieć, bo mimo że nie jest wcale tak wolny to i tak Mourinho wolałby go wykorzystywać jako typowego odgrywającego.

devious: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.06.2017 14:01

W tym sezonie
-2 mecze i 2 gole przeciwko City
-1 gol przeciwko Spurs
-1 gol przeciwko Arsenalowi
-z mistrzem kraju Leicester City 3 mecze (1 w FA Cup) i 4 gole :)

Z CFC Everton nie istniał w dwumeczu (0:8), z LFC nigdy im nie idzie (1:3 i 0:1), z MU też (dwa razy po 1:1). Trudno oczekiwać, że Lukaku w każdym meczu będzie strzelał...

Poza tym z dobrymi przeciwnikami większość piłkarzy znika, dlatego to są dobrzy przeciwnicy właśnie :)

Poza tym MU ma problem ze słabymi rywalami, jakbyśmy każdemu słabiakowi lub średniakowi po 1 bramce więcej pakowali niż ostatnio to byśmy o mistrza walczyli... Z mocnymi rywalami i tak Mou miesza beton i stawia autobus :D

MajkelRoy: Rooney to jak napisał Rio powinien w blasku chwały odstąpić młodszym pola jak nie jest w stanie z nimi walczyć, a nie oszukujmy sie nie jest w stanie przede wszystkim fizycznie.
Nie mówie że powinnien kończyć kariere i absolutnie nie hejtuje go, ale w MLS mógłby pokazać jeszcze jakieś ładne zagrywki jak grające europejskie legendy w MLS np. David Villa. Do PremierLeague jest już za słaby.