W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ander Herrera uważa, że wynik czwartkowego spotkania Manchester City – Manchester United będzie kluczowy dla ostatecznego układu tabeli w sezonie 2016/2017.
» Ander Herrera nie może doczekać się czwartkowego meczu z Manchesterem City
Czerwone Diabły w czwartek będą miały okazję przeskoczyć derbowego rywala w tabeli Premier League. Po wygranej 2:0 z Burnley różnica dzieląca oba zespoły zmniejszyła się do zaledwie jednego punktu.
– To będzie mecz sezonu – mówi Herrera.
– Tracimy do Manchesteru City jeden punkt i jeśli wygramy, to mamy szansę na ukończenie rozgrywek w czołowej czwórce. Jeśli oni wygrają, to będzie nam bardzo trudno. Nie znałem wyrażenia „zwycięzca bierze wszystko”, ale na pewno będzie to ogromnie ważne spotkanie. Jeżeli którakolwiek z drużyn wygra, to nie popełni zbyt wielu błędów w kolejnych spotkaniach. To będzie kluczowe starcie.
– Jesteśmy w bardzo dobrym momencie, mamy dobrą serię i szanujemy rywala. Zrobiliśmy jednak wiele rzeczy dobrze, więc musimy znów to pokazać w czwartek.
– Mamy też Ligę Europy, a te rozgrywki mnie bardzo ekscytują, bo przegrałem finał 3-4 lata temu. Chcę, aby ten nóż wbity w moje plecy został wyciągnięty.
– Miejmy nadzieję, że w tych rozgrywkach też powalczymy o tytuł. Wiem jednak, że Celta Vigo to bardzo dobry zespół. Trudno będzie ich pokonać – mówi Herrera.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (30)
NexaT: Co? Jak my w tym sezonie zagraliśmy podobno 59 spotkań, to Smalling nie grał tylko w 19? No nie chce mi się wierzyć. Nie pamiętam kiedy ja ostatni raz go widziałem na boisku, a przecież początek sezonu zdominował środek Rojo-Jones i Bailly-Blind.
simsonson: Chciałbym, abyśmy zagrali podobnie jak z Chelsea, tylko wprowadzić 3 zmiany.
4-4-2
Rashford - Mychitarian
Young - Pogba - Feallaini - Herrera
Shaw - Blind - Bailly - Valencia
De Gea
Young z Herrera na skrzydle mają ciąg na bramkę i pomocni, skuteczni w obronie z chelsea to zadziałało. Obok Rashforda zagrałby Mychitarian za Lingarda, skuteczny pod bramką, jak i moze świetnie rozegrać do kolegi. No i Shaw za Darmiana, i Blind za Rojo ;/
jaratkow: Wystawianie największych atutów wyjściowym składzie może być - przy tak wyrównanych zespołach - ryzykiem. O ile obrona i druga linia nie pozostawiaja wątpliwości (bo i pola manewru zbyt wielkiego nie ma) to na szpicy można by pokombinowąc: na wyjściu Rash z Martialem a po przerwie Miki i Lingard mogliby zastąpić kogoś - wtedy ich szybkość mogłaby na zmęczonych rywali zrobić różnicę. No i Rooney jeszcze pozostał, który jak mało kto mógłby pograć i przytrzymać piłkę
JasnaLiryka: Zgadzam się. Bardzo ważne spotkanie... w sumie o TOP4 jak dla mnie. Napewno będzie bardzo ważne w tej bitwie. Wierzę w United w tych derbach. Mam nadzieję, że zaprezentują się tak jak w meczu z Chelsea. Jeżeli przeciwnik gra otwartą piłkę i nie stawia przysłowiowego "autobusu" to i My gramy lepszą piłkę uważam.
Liczę na cenne bardzo 3 punkty !
Do przodu Diabełki !
Kris91: W City przeraża mnie to że mają z przodu niemal pewny skład De Bruyne, Silva, Sane, Aguero. Ogrywają sie ze sobą co jest bardzo dobre. A u nas? Co mecz ktoś inny na innej pozycji... Rooney, Rashford, Martial, Pogba, Herrera, Lingard, Mkhitaryan, plus kontuzjowani teraz Ibra i Mata... Czasami trzeba stabilności w składzie i ogrania czego u nas trochę brakuje.
mikon70: Atak city jeżeli jest stały to jest łatwiejszy do przewidzenia. Zgadzam się z wami ze tyły city to parodia. "Najlepszy młody obrońca" stones. Przereklamowany. Na tę chwile chociażby keane go zjada. A o Bravo nie trzeba chyba pisać jakim jest genialnym golkiperem po odejściu z Barcelony
mamwsiowd: Celta Vigo to 10-ta drużyna z laliga.W PL na tej pozycji jest bodajże Watford. Mam nadzieję że drużyna hiszpańska będzie na tyle nierozważna i nie zastawi autobusu(tak by grał z MU Watford) licząc na jakąś udaną kontrę.Co do meczu z MC to nie chciał bym żeby w tym meczu padł remis.O resztę jestem spokojny we czwartek wieczorem.
MaciasDevil: Ich 10 pozycja w La Liga tak naprawde nie znaczy az tak wiele. Moze nie maja wystarczajacych umiejetnosci i personaliow na wyzsza pozycje, ale latwiej sie zmotywowac i zebrac wszystkie sily na 2 mecze w pucharze i zagrac przyzwoite zawody.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.